Powiedzcie co na takie zbieractwo Wasi znajomi (nie komputerowi), dzieci, ¿ony, dziewczyny???

Dziewczyna: "po co Ci znowu ta karta...?", "nie szkoda Ci kasy...?", "przecie¿ to stary z³om jest..." Znajomi: "fajne... ale co to jest?", "ooo ile tego masz, do czego to s³u¿y?", "Ty to nie masz na co kasy wydawaæ" itd ;)

Dzieci jeszcze nie mam, ale jak ju¿ bêd± to mam nadziej ¿e ich swoimi dziwactwami zara¿e i za dwadzie¶cia pare lat bêd± ze mn± dzieliæ moje pasje :) a wtedy to ju¿ ten sprzêt bêdzie naprawde stary ;P

Witam,
u mnie podobnie jak u reszty:

¿ona: "du¿o jeszcze tego bêdzie ?", "po co Ci ten z³om ?", "miejsca w szafie nie ma", "nie szkoda Ci pieniêdzy ?";

znajomi: "pierwsze widzê ¿eby kto¶ kolekcjonowa³ karty", "rzadkie masz hobby", "podziwiam Ciê", "i co Ty z tym zrobisz ?"

itp, itd

Pozdrawiam

Rodzice: na co mi ten z³om ? tylko pokoj zasyfisz, jak dziecko
koledzy(nie komputerowi za bardzo) : smiech

Ja we czwartek zbieram siê z majdanem na strych bo w weekend zrobi³em porz±dek ;)
£awa. ¦liczny Phillips 105MB pamiêtaj±cy jeszcze Crysisa...
Kawa i jadê z koksem testowaæ najnowsze zdobycze wyrwane kolegom w ostrych licytacjach :D:D:D

U mnie nie by³o ¿adnych szczególnych komentarzy. ¯onka tylko czasem z dezaprobat± patrzy³a na nocne siedzenie i montowanie kolejnego "paj±ka" do zabaw z Quake 1/2 do rana (podoba³o jej siê za to ciecie okien w obudowach i ich modyfikacje - mam do dzi¶ odlana g³owê T-800 z jednego projektu). Potem do mnie do³±czy³ synek (teraz ma 6 lat) i zasiane mu zosta³o zami³owanie do grzebania w kabelkach. Ma swoje czê¶ci w pokoju i siê nimi bawi udaj±c sk³adanie kolejnych komputerów. Kiedy do³±czy³a do nas druga pociecha stwierdzi³em, ze ju¿ mnie trochê mniej krêci zbieractwo, coraz trudniej mi znale¼æ miejsce i odpowiedni moment na zabawê sprzêtem i wycofa³em siê z tego po¶wiêcaj±c czas na inne sprawy. Od czasu do czasu jeszcze co¶ tam sobie w naprawdê wolnej chwili w retrosprzêcie pobuszujê, ale raczej rzadko. W drodze trzeci bobas. Jest zabawa.  ;)

Ja jestem sam wiec nikt mi nie zawraca glowy glupim pytaniami o potrzebe zbierania " tych kart "  ale jakos sam sie tez tym nie chwale szczeze to troche by mi bylo nawet  glupio bo to takie wlasnie nie typowe ... ale co ja poradze na to ze zawsze wolalem hardware od software :) i grzebac w kompie po nocach a jak zobaczylem voodoo2 i rozmieszczone na niej elementy to sie zakochalem :)  nie zapominajac wszystkich aspektów wizualnych na monitorze ekran powitalny 3dfxa pieknie  rozmazane textury jasnieszy obraz....  nie wszyscy zdawali sobie sprawe jaki to prze³om.... który od lat jest tylko udoskonalany a nic juz tak przekraczajacego granice grafiki 3D jak 3dfx chyba nie powstanie..... zostaniemy przy kolejnych DDR3 , 4, 5, 6,   Dx 11,12,13   i zwiekszonym taktowaniu rdzeni i pamieci  czyli nic nowego

Ja mam ca³y pokój przeznaczony na takie graty wiêc nikomu z domowników nie wchodzê w drogê. Tylko co jaki¶ czas ¿onka ka¿e mi wyp.... z konsolami ktore siê nagromadz± pod telewizorem jak chcê zagraæ na wiêkszych calach  "ciagle siê potykam o kable..."  ;) Starzy znajomi przewa¿nie wpadaj± w nastroje do wspomnieñ bo przecie¿ kiedy¶ g³ównie z nimi gra³em na tego typu konsolach/komputerach. Na software nie zawsze mam czas, ale w hardware lubiê grzebaæ, du¿a satysfakcja jak przywróci siê jakiego¶ zabytka do ¿ycia. Czasami my¶lê sobie ¿e to te¿ jaka¶ misja by pokazaæ kiedy¶ potomnym ten sprzêt, bardzo du¿o ciekawych okazów posz³o do recyklingu i ca³y czas miel± je na z³oto,mied¼. A nowa elektronika to psujace sie jednorazówki, chyba nigdy nie bêdzie "kultowa".