Zależy co chcesz osiągnąć. Jak chcesz składać zestaw "period-correct" na budżetowych komponentach (bo taki charakter mają procesory z rodziny K6, zwłaszcza te późniejsze), to jasne. Zależnie od tego, który procesor wybierzesz, rocznikowo będzie to zakres od około SB Live! do SB Audigy (98-2000). A że gier z lat 99-2000 za bardzo nie odpalisz inaczej niż w najniższych ustawieniach, korzyść z tego jest wątpliwa. Dopóki nie wyszedł Athlon, Intel był ZNACZNIE szybszy w grach.

Moim zdaniem siła K6 to uniwersalność - konfigurując jeden procesor można uzyskać kompatybilność z grami od przełomu lat 80/90 do końcówki lat 90, a więc ogrom tytułów których nie idzie odpalić inaczej jak pod DosBoxem, albo na sprzęcie z epoki. No ale to już wiele razy pisałem...

Zestaw z GUSem i K6 mam tutaj ja, Jenot, Batyra i parę innych osób. Nie wiem jak inni, ale ja bardzo sobie chwalę. Jazz Jackrabbit albo Epic Pinball brzmią lepiej niż na czymkolwiek innym i działają świetnie na K6 (Jazz po patchowaniu, albo obniżeniu taktowania). Do tego cała masa demek, które dobrze działają w zasadzie tylko na GUSie z "szybkim" procesorem (gdzie w tym kontekście K6 to szybki procesor).

K6 w Windows? No, działa. Nawet NFSIII jak ustawi się pełne detale, na K6-III+ 550MHz działa kulawo. Do NFS Porsche - owszem - da się grać, ale już w abolutnie najniższych ustawieniach. Quake III i UT99 jako bardzo szybkie gry, są niegrywalne. Nawet kurna Croc nie chodzi w 100% płynnie przy maksymalnych ustawieniach, więc po co katować się z K6 pod Windowsem, skoro w DOSie sprawdza się fenomenalnie (bo w grach nie-3D zazwyczaj liczy się wydajność stałoprzecinkowa, a tutaj K6 faktycznie jest konkurencyjne przy podobnych taktach względem Intela).