Pomijam opłacalność, ponieważ nie ma (a przynajmniej ja nie znalazłem) innej karty, która posiada dla mnie kluczową funkcjonalność, o czym za chwilę.

Ja już ponad 10 lat temu jeszcze za czasów posiadania Audigy porzuciłem podłączanie głośników po analogu i już wtedy jeszcze z XP wychodziłem cyfrowym dźwiękiem na głośniki. Brutalne fakty są takie, że jakość toru C/A w nawet najlepszych kartach "dla ludu" jest wręcz fatalna w porównaniu do najtańszego DACa i słuchawek. Przy pomocy np FiiO E10k i słuchawek np Beyerdynamic DT990 lub GRADO SR 80E jest się w stanie złożyć tor audio o jakości dźwięku zmiatające najlepsze "gejmingowe" świecidełka dostępne na rynku.

Orpheus daje mi to czego nie potrafi żadna inna karta. Pozwala mi ominąć całe bagno niedoskonałego obecnie, a bardzo niedoskonałego w ówczesnych kartach toru analogowego, czyli przetworników C/A oraz wzmacniaczy i wypuścić pełny dźwięk cyfrowy z każdej gry dosowej. Dzięki temu mogę podłączyć mój duży DAC z 3 wejściami - USB/Tos/Coax i przy okazji mieć i porządny odsłuch na słuchawkach lub monitorach po XLR jak i selektor między komputerem współczesnym a retro. A to wszystko bez najmniejszej utraty jakości dźwięku, szumu, etc.

Czy jestem zadowolony - jeszcze nie mogę napisać obiektywnej opinii - za krótko testowałem, aczkolwiek nawet tor analogowy brzmi bardzo dobrze i porównywalnie lub lepiej niż AWE64 Gold.

PS Nie jestem audiofilem, nie tworzę muzyki - po prostu lubię dźwięk czysty, wyraźny, bez zniekształceń, przestrzenny itp itd.