Post by barwniak on 23. Dec 2018 at 09:12
on 22. Dec 2018 at 18:41:
Absolutnie się nie zgadzam. Samochód 50 Lat temu jeździł równie szybko jak dziś, a lepsze miały też komfort.
CPU sprzed 50 lat to był kalkulator.
Odnośnie stron internetowych. To 15 lat temu, gdy ekrany były 1024 × 768, można było dawać niżej rozdzielcze obrazy i wideo.
Dziś wraz ze wzrostem rozdzielczości (ale też kolorem 10bit) jest większy bitrate i coś go musi przetworzyć, czyli CPU lub GPU.
Odnośnie dekodowania GPU to GTX 1080 VP9 8K 60fps robi to pól pasywnie, ale GTX 2xxx już nie. Jest szansa, że również GT/GTX 11xx będą dekodowały 8K 60fps VP9/VP10/x265 10bit natywnie
Odnośnie dekodowania przez smartphone-y. Hehe, to radzę wyłączyć w smartphone akcelerację wideo, np. w KODI i zobaczyć co się stanie. Sprawdzałem. Niestety np. Amlogic S812 dopóki wspiera GPU to wszystko hula, ale jak odpalę wideo które przekracza możliwości dekodowania jego GPU np. cokolwiek w 10bit, GPU się wyłącza, a dekoduje CPU. Niestety ten CPU (a jest mocniejszy od wielu w dzisiejszych tańszych smartphone) nie daje rady z FHD h265 10bit. GPU mu nie pomoże bo wprawdzie dekoduje h265 nawet w 4K, ale tylko 8bit.
Także moc ARM CPU to mit
Ja w pierwszym poście pisałem trochę o czym innym. Chodzi np. o worda czy excela czy też strony www jakie są wykorzystywane w pracy na co dzień - youtube czy facebook do nich nie należą. I wychodzi wtedy na to, że dzisiaj nagle arkusze w excelu nie są bardziej złożone niż 20 lat temu, a strony nie zawierają większej ilości informacji.
Chodzi mi o to, że nic nie uzasadnia tak drastycznego wzrostu mocy obliczeniowej jaki nastąpił - nie jest to po prostu do niczego potrzebne w 90% biznesowych zastosowań. I to mnie martwi, bo znaczy tylko tyle, że kupując coraz to nowsze procesory, płyty główne - płacimy za nic. I to jest nawet bardziej dotkliwe niż w przypadku np. samochodów gdzie jednak rośnie komfort, bezpieczeństwo czy ekologia. Tutaj - w świecie cpu - tego zwyczajnie nie widać.
Chodzi mi o to, że nic nie uzasadnia tak drastycznego wzrostu mocy obliczeniowej jaki nastąpił - nie jest to po prostu do niczego potrzebne w 90% biznesowych zastosowań. I to mnie martwi, bo znaczy tylko tyle, że kupując coraz to nowsze procesory, płyty główne - płacimy za nic. I to jest nawet bardziej dotkliwe niż w przypadku np. samochodów gdzie jednak rośnie komfort, bezpieczeństwo czy ekologia. Tutaj - w świecie cpu - tego zwyczajnie nie widać.
Absolutnie się nie zgadzam. Samochód 50 Lat temu jeździł równie szybko jak dziś, a lepsze miały też komfort.
CPU sprzed 50 lat to był kalkulator.
Odnośnie stron internetowych. To 15 lat temu, gdy ekrany były 1024 × 768, można było dawać niżej rozdzielcze obrazy i wideo.
Dziś wraz ze wzrostem rozdzielczości (ale też kolorem 10bit) jest większy bitrate i coś go musi przetworzyć, czyli CPU lub GPU.
Odnośnie dekodowania GPU to GTX 1080 VP9 8K 60fps robi to pól pasywnie, ale GTX 2xxx już nie. Jest szansa, że również GT/GTX 11xx będą dekodowały 8K 60fps VP9/VP10/x265 10bit natywnie
Odnośnie dekodowania przez smartphone-y. Hehe, to radzę wyłączyć w smartphone akcelerację wideo, np. w KODI i zobaczyć co się stanie. Sprawdzałem. Niestety np. Amlogic S812 dopóki wspiera GPU to wszystko hula, ale jak odpalę wideo które przekracza możliwości dekodowania jego GPU np. cokolwiek w 10bit, GPU się wyłącza, a dekoduje CPU. Niestety ten CPU (a jest mocniejszy od wielu w dzisiejszych tańszych smartphone) nie daje rady z FHD h265 10bit. GPU mu nie pomoże bo wprawdzie dekoduje h265 nawet w 4K, ale tylko 8bit.
Także moc ARM CPU to mit