U mnie nie by[ch322]o gie[ch322]dy ale wsiada[ch322]o si[ch281] w PKS 60km do Warszawy na WGK przy klubie stodo[ch322]a. Zawsze rozbawiali mnie panowawie o szemranym wygl[ch261]dzie, którzy cichym g[ch322]osem mówili " gry , programy" Kiedy[ch347] pami[ch281]tam jak kolega ostro si[ch281] targowal o jak[ch261][ch347] p[ch322]yt[ch281] z pentium II 450MHz ale sprzedajacy by[ch322] nieugi[ch281]ty a[ch380] wypali[ch322] " Prosze Pana ja z tych przyjezdnych i mi nie starczy na PKS "  tak utargowa[ch322], [ch380]e na dworzec zachodni pojechali[ch347]my taxi. Na WGK pierwszy raz widzia[ch322]em voodoo 2 sli w akcji. Monster 3D 8MB ale Unreal w 1024x768 miazga. Ostatnio by[ch322]em z rok temu ale to juz nie ten klimat.

Mój pierszwy PC zosta[ch322] kupiony na gie[ch322]dzie samochodowej. Przyje[ch380]dza[ch322] tam facet od czasu do czasu mia[ch322] w ofercie zawsze kilka starszych komputerów za przyst[ch281]pne kwoty. Pami[ch281]tam Compaq Proline 4/33 8MB/ 170MB z czasem dolo[ch380]y[ch322]em grafik[ch281] 1MB i mog[ch322]em w ko[ch324]cu uruchomi[ch263] Death Rally. Dopiero zosta[ch322] zast[ch261]piony Pentiumem 233MHz.