Wydaje mi się, że flashowanie BIOSu w tym przypadku jest dość bezcelowo, ponieważ przetaktować można softwareowo - pamiętam, że w 1998/1999 miałem V3 2000 które kręciłem chyba nawet wyżej niż parametry 3000, był do tego jakiś program, ładował się sam przy starcie windows. Oczywiście konieczne było dołożenie wiatraczka na radiator.

Co do objawów to niestety stawiał bym na uszkodzenie pamięci lub nawet rdzenia przez ustawienie zbyt wysokiego taktowania, ale to oczywiście trochę wróżenie z fusów. Na pewno warto by spróbować sflashować jeszcze raz.

Oczywiście to Twój sprzęt i robisz z nim co chcesz, ale pytanie czy na prawde warto w XXI wieku żyłować takie V3 (ale też inny sprzęt, pomijając stworzone do tego np. AMD 5x86 133 czy Celeron300A - oczywiście przy zapewnieniu odpowiedniego chłodzenia), jednocześnie skracająć jego żywotność? Sprzęt jest kultowy a więcej go nie będzie, raczej mniej...