Wymieniłem się z kazeobi na płytę, która u niego chodziła dobrze z Pentium III. Wsadziłem do niej Pentium II 400 i dzieją się rzeczy niestworzone. Powiedzcie, czy coś z tego może być winą samego CPU (nie sprawdzany wcześniej).

Odpalam, jest obraz. Zaraz pierwszy zgrzyt - klawiatura nie mrugła i nie reaguje. Po pierwszym zdrowym piknięciu z głośniczka zaczyna pierdzieć. Znalazł napędy, zastanawia się dłuższą chwilę, w końcu przechodzi dalej. Ładuje się Windows Me, znajduje i instaluje wszystkie urządzenia po przesiadce z Socket 7, ale klawiatura ani mysz PS/2 nic (mimo że klawiaturę niby wykrył!). Po podłączeniu myszy/klawiatury USB mam w końcu wejście. Radość jest krótka, bo po jak klikam właściwości systemu, to wyskakuje krytyczny wyjątek 0D. A, zapomniałem wspomnieć, że stacja dyskietek się ciągle świeci, a kabel na 100% dobrze podłączony. Poza tym po załadowaniu się Windowsa daje 2 piki z głośniczka w wyższym tonie i przestaje pierdzieć.

Teraz wersja druga i trzecia:
Z odłączoną klawiaturą AT wiesza się na pierwszym ekranie POST (nie wyświetla żadnego błędu). Czasami jak odpalam z klawiaturą, to mrugnie, ale wtedy wpada w spiralę resetowania: BIOS video -> POST -> reset. Do ustawień BIOSu nie da się wejść za cholerę.

Procesor wyciągałem i wkładałem już chyba kilkanaście razy, pamięciami żonglowałem na wszystkie sposoby. To samo na pająka, to samo w obudowie z całym osprzętem. Zaraz chyba zamówię slocket, żeby sprawdzić czy z Celeronem 500 będzie tak samo...

Po pierwsze, to sprawdzasz, czy jest najnowszy bios. Po drugie odpalasz min config, bez tych wszystkich kart. USB i inne kontrolery w bios wyłączasz. 1 kostka RAM DIMM 1, 1 HDD.
Ściągasz UBCD i odpalasz memtest. To pokaże nie tylko problemy z RAM, ale też z zasilaniem. Jak przejdzie memtest z UBCD, odpalasz parted magic z UBCD (ale musisz ściągnąć starszą wersję, która odpala się z mała ilością RAM) i patrzysz czy tam stabilnie działa.
Windows ME instalujemy od nowa.

Sprawdzałem już config minimalny, wtedy podejrzewałem zasilacz testowy. To samo. Do BIOSu wejść nie mogę, bo klawiatura nie reaguje. Wyciągałem bateryjkę, żeby go zresetować (brak zworki na płycie). Z flopa nie zbootuje, bo się świeci cały czas stacja (tak, na pewno jest sprawna i kabel też). Spróbuję zaprogramować nową kość BIOSu jeśli test z innym CPU też się nie powiedzie.

Odłącz wszystkie FDD, HDD, zostaw tylko CD. Odpal UBCD z CD.

PS no i włóż samą grafikę AGP

miałem podobne problemy jak 1 kość pamięci szwankowała

Też myślałem o RAMie, ale wyciągnąłem nawet kości z płyty Slot A i dalej to samo. Czy to samo mogło by się dziać, gdyby L2 w procesorze nawalało?

Kupiłem:   (You need to Login or Register
Zobaczymy, czy będzie jakaś różnica

Jeśli procek był nietestowany to dla mnie on jest głównym podejrzanym skoro reszta części działała. Zobaczymy co będzie na nowym procu. A może wystarczy wyczyścić styki na nim? Czasem tak miałem że nowa grafika nie chciała działać ale po czyszczeniu odpalała na strzała :)

A poza tym, witaj w moim świecie retro problemów :P

To te Intele są takie pochrzanione :P

Pewnie głupieje odczyt temperartury z proca.

Hmm możliwe, BIOS wyświetla komunikat "Check PC Health status!"

Z nowym procem dokładnie to samo. BIOS wyjęty, jutro w pracy przeflashuję.

Callahan, wysłałeś już te SDRAMy? ::)

@ Neo

Zabij...nie, ale...mam odłożone  ;D

Przeprogramowanie BIOSu nic nie dało. Weryfikacja OK, zachowuje się tak samo. Najostatniejsza ewentualność, to że wszystkie moje SDRAMy są dupnięte w jakiś sposób. Chyba wrzucę na razie z powrotem Socket 7 do obudowy...

A nie masz tych SDRAM gdzieś przetestować?
Nie masz PCI POST code testera do płyt?
Może masz głośniczek do beep code?

wg mnie zmień elektrolity i tyle .Problemy znikną

Jak już pisałem, głośniczek najpierw pika OK, a potem zaczyna pierdzieć. Po starcie Windowsa daje wyższy pik i przestaje pierdzieć. RAM mógłbym dokładnie przetestować na płycie Slot A, ale mi się szczerze mówiąc nie chce bajzlu robić. Pożyczyłem z niej 2 kości, z którymi odpalałem na niej na szybko 3D Marki sprawdzając sprawność moich kart AGP - z Athlonem chodziło, na tej bez różnicy. Czekam jeszcze na przesyłkę z pewnymi kościami.

POST code testera nie mam.

Inwestować w recap nie mam ochoty, to miał być sprzęt przejściowy zanim mi się buda ATX na Athlona zwolni. I tak już nadplanowo wydałem na Katmai. Chcę na razie wykluczyć wszystko co możliwe poza samą płytą.

No to sugeruję zakupić POST code tester PCI. Do retro sprzętu przydatna sprawa. W dodatku pewnie kilka funtów kosztuje w GB.

@ Neo

A może chcesz taką płytę, tylko moją ze zdrowymi kondziołami?
Bardzo sztywna, ale bez OC, za i815G+AGP.
  (You need to Login or Register   (You need to Login or Register

Tylko AT. Na obudowę ATX czeka już Slot A.

  (You need to Login or Register   (You need to Login or Register

Zida CreateLX AT, to jest na BX, Vibra 16.

Na pewno? W necie nie mogę znaleźć nic o wariancie z BXem, w manualu jest LX/EX.

Mam tą płytę, a w niej p2-350 na 3,5x100. LX na pewno nie...sprawdzę zaraz

  (You need to Login or Register
Nagrane dzisiaj tuż przed przemontowaniem starego sprzętu z powrotem do tej obudowy.

Czy testowałeś płytę z jakimś wiatraczkiem podłączonym do płyty?

Tak, Pentium II 400 mam z wiatraczkiem, był podłączony do płyty - zachowanie identyczne.

Wyłącz monitorowanie obrotów wentylatorów w biosie-na ignore.

Nie da się nic zrobić, bo żadnej klawiatury nie łapie - w tym główny problem. Tylko pod Windą na USB rozpoznaje, ale do BIOSu tak nie wejdziesz. A nawet jak już odpali system do końca z klawiaturą i myszą USB, to jest bardzo niestabilny.

Może spróbować odpalić jakieś linux live cd? Ten zwykle jest bardziej gadatliwy. A, ja używałem gpu agp...

Na AGP też próbowałem z Savage 3D i Savage4. Bez różnicy. Niestety bootuje uparcie tylko z twardziela :/ A jak widać z FDD nie gada. Załadowałem już P/I-P55T2P4 z powrotem i stacja działa bez zarzutu, ten sam kabel. Na 100% był dobrze podpięty, bo ma zaklejoną dziurkę na key po stronie płyty i się odwrotnie włożyć nie da.