Witajcie po długiej przerwie

Panowie posiadam mobo ASUS Striker II Formula. Płyta była katowana, czesto bez obudowy, zmiana procesorów, 3-WAY SLI na dwu zasilaczach, kot po niej skakał itp. Ostatnio sie nie włącza. Niby ledy palą (RAM OK, CPU OK - zgubiłem LCD poster przy remoncie) Nie lubi Quadów, gardzi Xeonami. I jeszcze pytanie czy macie dobrego magika który zdiagnozuje co tu nie halo (kondensatory???) i najlepiej naprawi za uczciwą kase. Czy lepiej już dozbierac na nowy sprzet. Komp ma byc do internetu. Help :)