Widzę że motoryzacja i komputery często idą w parze ;)

Mnie tuż po skończeniu pełnoletności kumpel zaraził Polówkami. W tym momencie na codzień jeżdżę już piątym Polo, a trzecie zostało jako "zabawka". Jako 18-latek naoglądałem się filmików o Polo G40 i zapragnąłem mieć coś takiego. Minęło trochę lat zanim finansowo mogłem sobie na coś takiego pozwolić, ale jak tylko zacząłem zarabiać normalne pieniądze, zacząłem realizować plan. W zeszłym roku udało się wstępnie skończyć - samochód jeździ, silnik jest wystrojony i na fabrycznych bebechach (tzn słupek silnika jest fabryczny i kompresor jest G40) udało się dobić do prawie 150KM (dokładnie 147,8KM) zamiast fabrycznych 113KM. Robi robotę w pudle które waży niecałe 800kg.

Interesuje mnie poza tym fotografia, choć to czynność mocno hobbystyczna. Wszystko to jednak ostatnio przegrywa z jednym zainteresowniem - poznałem kobitę ;)

Na zdjęciach Polo G40 i Polo którym jeżdżę na codzień. Silnik najsłabszy jaki występował w tym modelu - 1,0 45KM ;)

---