Jako aktywny partycypant epoki Socket A dodam kilka groszy od siebie. :P

Złota era podkręcania procesorów s.462 jest ściśle związana z chipsetem Nforce 2, który był najlepszym układem logiki płyt głównych (nawet wypuszczony rok później KT880 nie sprostał mu).

Nforce 2 to był jednak już wczesny schyłek socket A, wcześniej inne chipsety królowały. Chyba najpopularniejszym był KT133A, ponieważ umożliwiał wykorzystanie pamięci SDRAM, którą większość ludzi miała z jakichś pentiawek 2 lub 3 i tutaj według mnie najlepsza płyta jeżeli chodzi o OC to EP-8KTA3+, która pozwalała przetaktować FSB do 160MHz i więcej (odmiana PRO płyty była jeszcze bardziej OC friendly).

Także pisanie o Abit lub Epox jako pospolitych to bym rozumiał jako łatwo dostępnych w Polsce. Abit NF-7 lub AN7 pozwalały na bardzo dobry OC, było na nie dostępne wiele modów, które ich możliwości zbliżały do wspomnianej przez Kosiare DFI. 

Z DFI jest związana inna historia. W czasach DDR333MHz jeden z dostawców chipów Winbond stworzył układy BH-6. Okazało się, że pozwalały one na pracę z bardzo niskimi tymingami 2-2-2-5 przy standardowym napięciu zasilania. Były ona bazą dla kości Corsaira typu LL (low latency). Następnie ukazały się kości BH-5 Winbonda będące właściwie kopią BH-6 zachowującą wszystkie pozytywne cechy ale kręcącą się jeszcze  lepiej. Później ludzie odkryli, że zwiększając napięcie ramy oparte na tych kościach bardzo ładnie się skalują i można uzyskać prędkości pod 300MHz przy bardzo niskich tymingach (pomijam fakt, że Nforce działał najszybciej przy tymingach 2-2-2-11 a nie 2-2-2-5 ale to inna historia). Winbond nie zareklamował dobrze tych kości (były sprzedawane jak pospolite ramy, w wielu kościach typu value można je spotkać) i w międzyczasie zaprzestał ich produkcji. Życie bywa złośliwe, ludzie zaczęli poszukiwać ramów opartych na tych kościach, gdy nie były już produkowane. (: Magia DFI Lan Party NF2 Ultra B polegała na tym, że płyta ta była jedną z ostatnich płyt wydanych na NForce 2 i jej projektant Oskar Wu (odpowiedzialny wcześniej za perełkę Abit BP-6) zadbał aby napięcie na ramach dało się podnieść nawet do 3.2V. Była to więc ziemia obiecana dla Winbondów BH, żadna płyta bez modów nie mogła się z tym równać.

Co ciekawe DFI Lan Party NF2 Ultra B miała też bardziej lajtową wersję (sprzedawaną bez dodatków typu szelki do obudowy, czy okrągłe przewody i panele, brak przycisków power oraz reset na mobo) ale jeżeli chodzi o OC to niczym nie odstawała. Jest to zapomniana dziś DFI Infinity NF2.

Trochę dłuższy post z tego wyszedł niż planowałem. xD