Obiecuję, że to ostatni wątek jaki zakładam dzisiaj...

Wyspowiadajcie się - jakie dziwne nawyki związane z tym, że jesteśmy (jak sądzę w większości) starymi dziadami computingu macie? ;]

U mnie to np.:
Bez dwupanelowego menedżera plików jestem chory i nie potrafię się odnaleźć. Więc w Windows korzystam oczywiście z Total albo Free Commandera, a pod Linuxem z Midnight Commandera… co więcej:

Kolorystyka menedżera MUSI być legacy ;] czyli panele ciemnoniebieskie, nazwy plików i katalogów cyan, zaznaczenie żółty, kursor zielononiebieski, tekst na kursorze czarny. Żadnego kolorowania plików wykonywalnych, żadnych wierszy w dwóch odcieniach na przemian. Norton Commander 4.0 FTW! (tak, 4.0. 5.0 gardzę. Bardziej od Nortona 5.0 gardzę tylko Dos Navigatorem. Acha - Volkov Commander może być ;] ).

Dalej... nazwy plików. Tylko ciągi znaków bez polskich znaków i bez spacji. Jak widzę spacje i polskie znaki w nazwach plików i katalogów to dostaję szału. Długie nazwy plików (nie 8.3) jakoś przełknąłem... Z trudem. Tak wiem. Przy nowoczesnych systemach plików nie ma to znaczenia, ale i tak wali mnie centralnie ;D

Dalej... nazwy hostów i otoczenia sieciowego w Windows tylko wielkimi literami. Dokładnie tak. W tej chwili nie ma to już takiego znaczenia, ale w pierwszych implementacjach NetBIOS i SMB w Windows bywały problemy przy stosowaniu mieszanych nazw. Ponadto jak to idiotycznie wyglądało w otoczeniu sieciowym...

Dalej... jak mało co wkurzają mnie te 'full screen logo' podczas POST nowych płyt głównych. Zawsze wyłączam. Jak mało co wkurzają mnie też te graficzne BIOSy UEFI :/
Doceniam jednak w nich obsłudzę stosu TCP/IP i chociażby NTFS...

Maile...  korci mnie zawsze żeby odpowiadać POD cytowaną treścią i zwykle to robię wcinając cytowany tekst za pomocą ">" doskonale rozjeżdża się wszystko potem jak mi na takiego maila odpowiada jakiś noob :/ (jak np. mój dyrektor ;d ).

W prywatnej poczcie sygnaturę od treści maila mam oddzieloną za pomocą "-- "  ::) w służbowej nie, bo sam wszystkim ustawiłem sygnatury w html aby zachować spójną identyfikację wizualną...

Jak coś sobie jeszcze przypomnę, to dopiszę...

---

HanJammer wrote on 02. Dec 2018 at 21:02:

Dalej... nazwy plików. Tylko ciągi znaków bez polskich znaków i bez spacji. Jak widzę spacje i polskie znaki w nazwach plików i katalogów to dostaję szału. Długie nazwy plików (nie 8.3) jakoś przełknąłem... Z trudem. Tak wiem. Przy nowoczesnych systemach plików nie ma to znaczenia, ale i tak wali mnie centralnie ;D

W nowych systemach operacyjnych nie ma żadnych problemów ze spacjami. Jasne, gdzieniegdzie trzymam się konwencji bez spacji (np w Dropboxie do którego często dostaję się poprzez wiersz poleceń i skrypty), niemniej przy katalogowaniu zdjęć na przykład, spacje i znaki diakrytyczne poprawiają zarówno czytelność jak i estetykę.

HanJammer wrote on 02. Dec 2018 at 21:02:

Dalej... jak mało co wkurzają mnie te 'full screen logo' podczas POST nowych płyt głównych. Zawsze wyłączam. Jak mało co wkurzają mnie też te graficzne BIOSy UEFI :/ Doceniam jednak w nich obsłudzę stosu TCP/IP i chociażby NTFS...

Można się niemiło zaskoczyć brakiem obsługi NTFS jeszcze w nowych płytach głównych ;) Co do full-screen logo, to te starsze również mnie wkurzają, niemniej w płytach głównych "Windows 8 Compatible" po pierwsze logo to zazwyczaj centralnie umieszczone logo producenta płyty głównej / komputera, które jest schludne, a po drugie zazwyczaj jego aktywacja wiąże się ze znacznym skróceniem startu komputera, a także z jego "ujednoliceniem". Po prostu pojawia się logo producenta, po chwili pod spodem "kręcioł" Windowsa. System wstaje szybciej i bardziej "spójnie". Win-win.


HanJammer wrote on 02. Dec 2018 at 21:02:

Maile...  korci mnie zawsze żeby odpowiadać POD cytowaną treścią i zwykle to robię wcinając cytowany tekst za pomocą ">" doskonale rozjeżdża się wszystko potem jak mi na takiego maila odpowiada jakiś noob :/ (jak np. mój dyrektor ;d ).

Szlag by trafił tych ludzi, którzy rozpirzają dyskusję pisząc pod mailem :P Zdecydowana większość ludzi odpowiada nad (tak sugerują również popularne klienty pocztowe), więc po co brnąć pod prąd?

Jak widać co kraj to obyczaj ;) Ja również mam wiele rzeczy które mnie drażnią i nie potrafię się z nimi obyć, ale staram się jednak iść z duchem czasu i przyzwyczajać do nowych rozwiązań, które zazwyczaj są jednak bardziej praktyczne. W Windows 8 jednak "Classic Shell" instalowałem każdorazowo ;)

mam podobnie, wciąż pliki nazywam bez polskich znaków i zamiast spacji daję _... haha

HanJammer wrote on 02. Dec 2018 at 21:02:

Obiecuję, że to ostatni wątek jaki zakładam dzisiaj... Wyspowiadajcie się - jakie dziwne nawyki związane z tym, że jesteśmy (jak sądzę w większości) starymi dziadami computingu macie? ;] U mnie to np.: Bez dwupanelowego menedżera plików jestem chory i nie potrafię się odnaleźć. Więc w Windows korzystam oczywiście z Total albo Free Commandera, a pod Linuxem z Midnight Commandera… co więcej: Kolorystyka menedżera MUSI być legacy ;] czyli panele ciemnoniebieskie, nazwy plików i katalogów cyan, zaznaczenie żółty, kursor zielononiebieski, tekst na kursorze czarny. Żadnego kolorowania plików wykonywalnych, żadnych wierszy w dwóch odcieniach na przemian. Norton Commander 4.0 FTW! (tak, 4.0. 5.0 gardzę. Bardziej od Nortona 5.0 gardzę tylko Dos Navigatorem. Acha - Volkov Commander może być ;] ). Dalej... nazwy plików. Tylko ciągi znaków bez polskich znaków i bez spacji. Jak widzę spacje i polskie znaki w nazwach plików i katalogów to dostaję szału. Długie nazwy plików (nie 8.3) jakoś przełknąłem... Z trudem. Tak wiem. Przy nowoczesnych systemach plików nie ma to znaczenia, ale i tak wali mnie centralnie ;D Dalej... nazwy hostów i otoczenia sieciowego w Windows tylko wielkimi literami. Dokładnie tak. W tej chwili nie ma to już takiego znaczenia, ale w pierwszych implementacjach NetBIOS i SMB w Windows bywały problemy przy stosowaniu mieszanych nazw. Ponadto jak to idiotycznie wyglądało w otoczeniu sieciowym... Dalej... jak mało co wkurzają mnie te 'full screen logo' podczas POST nowych płyt głównych. Zawsze wyłączam. Jak mało co wkurzają mnie też te graficzne BIOSy UEFI :/ Doceniam jednak w nich obsłudzę stosu TCP/IP i chociażby NTFS... Maile...  korci mnie zawsze żeby odpowiadać POD cytowaną treścią i zwykle to robię wcinając cytowany tekst za pomocą ">" doskonale rozjeżdża się wszystko potem jak mi na takiego maila odpowiada jakiś noob :/ (jak np. mój dyrektor ;d ). W prywatnej poczcie sygnaturę od treści maila mam oddzieloną za pomocą "-- "  ::) w służbowej nie, bo sam wszystkim ustawiłem sygnatury w html aby zachować spójną identyfikację wizualną... Jak coś sobie jeszcze przypomnę, to dopiszę...

Coś w tym jest :) szczególnie cytowanie pod treścią. Doszło do tego, że w pracy zakazali mi takich praktyk kilka lat temu :) Zawsze wycinałem "zbędne" akapity, cytowałem pod treścią i odpowiadałem na to co było powyżej, reszta ucięta.

Spacje pomiędzy plikami. To już bardziej dla własnej dzikiej satysfakcji zamiast spacji _

Full screen logo też mnie drażni, lubię widzieć "mięcho". Tj. wykryty procesor, ram i dyski.

Też używam TC, ale to głównie dlatego, że ma dodatkowe rozbudowane opcje np. wyszukiwania :)

Poza tym, długo tworzyłem maile tylko w plain text, drażni mnie jak ktoś piszę CAPS LOCKIEM i pewnie coś tam jeszcze ale nie pamiętam. Mimo wszystko staram się być elastyczny :) Mam swoje wixy, ale na co dzień "wśród" ludzi stosuję się do ogólnie przyjętych zasad.

Z wymienionych to tylko full screen logo mnie denerwują.

Z własnych, to ikonki w trayu muszą być zawsze widoczne oraz podstawowe elementy pulpitu, czyli mój komputer, sieć, dokumenty, klasyczny panel sterowania ::)

8art33z wrote on 03. Dec 2018 at 11:33:

Coś w tym jest :) szczególnie cytowanie pod treścią. Doszło do tego, że w pracy zakazali mi takich praktyk kilka lat temu :) Zawsze wycinałem "zbędne" akapity, cytowałem pod treścią i odpowiadałem na to co było powyżej, reszta ucięta.

Tak!!! W końcu maile może ściągać osoba na modemie 14400bps, i co wtedy? :]


8art33z wrote on 03. Dec 2018 at 11:33:

Spacje pomiędzy plikami. To już bardziej dla własnej dzikiej satysfakcji zamiast spacji _

Dokładnie tak _ zamiast spacji i nie trzeba ubierać nazw plików w "" jak ciśniemy z wiersza poleceń :]


Neo wrote on 03. Dec 2018 at 12:09:

Z wymienionych to tylko full screen logo mnie denerwują. Z własnych, to ikonki w trayu muszą być zawsze widoczne oraz podstawowe elementy pulpitu, czyli mój komputer, sieć, dokumenty, klasyczny panel sterowania ::)

O to to!
Dokładnie tak samo mam.
I w quick lanunch kolejność ikonek musi być:
pokaż pulpit (w nowych Windowsach brak - trzeba sobie ręcznie dorobić)
internet explorer
firefox
thunderbird
Outlook
command line
Putty
WinAMP
notepad++
Total Commander
;]

@Forteller - ja nie pisałem, że te przyzwyczajenia mają sens i są logiczne, tylko, że są ;]

Odnośnie dwupanelowców:

Ja przesiadłem się z Total Commandera na Double Commandera. Jest free i ma kompilację na wszystkie systemy. Moim głównym systemem w domu jest Linux, więc nie muszę się uczyć nowych skrótów klawiszowych.
Nortona od dawna nie używam, jeszcze w latach 90 przesiadłem się na Dos Navigatora (mniej zajmował i był szybszy). Co prawda ma szarą kolorystykę paneli, ale wtedy miałem VGA mono ;)

Aha odnośnie niebieskiej nortonowej kolorystyki. Próbowałeś   (You need to Login or Register ? Działa w trybie tekstowym we współczesnych systemach Windows x64. Używałem swego czasu w połączeniu z   (You need to Login or Register. Całkiem sprawny. Do tej pory mam na serwerach gdzie muszę czasem porobić coś przez RDP na słabym łączu.

A w Double Commanderze mam taką kolorystykę:
  (You need to Login or Register   (You need to Login or Register

zyga64 wrote on 03. Dec 2018 at 13:42:

Odnośnie dwupanelowców: Ja przesiadłem się z Total Commandera na Double Commandera. Jest free i ma kompilację na wszystkie systemy.

Znam, nie lubię. Strasznie się muli ten program i składa się z jakichś milionów pliczków o ile pamiętam.


zyga64 wrote on 03. Dec 2018 at 13:42:

Aha odnośnie niebieskiej nortonowej kolorystyki. Próbowałeś   (You need to Login or Register ? Działa w trybie tekstowym we współczesnych systemach Windows x64. Używałem swego czasu w połączeniu z   (You need to Login or Register. Całkiem sprawny. Do tej pory mam na serwerach gdzie muszę czasem porobić coś przez RDP na słabym łączu.

Też znam i też nie lubię. Cośtam mi w nim nie odpowiadało - tzn. mimo wizualnego podobieństwa był zbyt mało nortonowy ;D

Ok. De gustibus non est disputandum.  8-)

Tak z ciekawości, w którym momencie Double Commander muli ?
Fakt, nie używam na retro komputerach. Pod Windows 98 mam starego Windows Commandera a w dos Dos Navigatora.

Ja z Norton Commandera, czy Volkov Commandera korzystam tylko pod DOSem, pod linuksem sporadycznie z mc, bo bash to potęga ;) Wychowałem się na książce "Petera Nortona przewodnik po UNIXie" i najbardziej lubię konsolę tekstową. Dlatego chyba takim sentymentem darzę DOSa czy CP/M, a jakiekolwiek graficzno/myszowe GUI uważam za przerost formy. Terminal pod linuksem, terminal pod uniksem, terminal pod MacOS, a Windows to bootstrap do gier więc jakoś sobie kliknę w ikonę quake'a (ale pod linuksem uruchamiam go "z palca").
Co do nazw plików to unix i linux zawsze mnie rozpieszczał, nie muszę tam używać cudzysłowów (znaki specjalne, w tym spację zastępuje backslash+znak, działa też bez problemu uzupełnianie Tabem).
Co do cytowania to nienawidzę odpowiadania nad cytatem - to nielogiczne. Ale dostosowuję się do konwencji i nie walczę z wiatrakami. Sygnatury mam wyłącznie tekstowe, oddzielone prawilnym "-- ", z wyjątkiem służbowego exchange'a, który dodaje zunifikowaną sygnaturę. Na szczęście zdecydowana większość współczesnych klientów poczty rozpoznaje oznaczoną w ten sposób sygnaturę. Niestety większość używa proporcjonalnej czcionki i moje stare sigi z ascii-artami się rozjeżdżają.

Mnie razi jedynie nadużywanie angielskiego w sytuacjach gdy można spokojnie wypowiedzieć się po polsku :)

HanJammer wrote on 03. Dec 2018 at 12:33:

8art33z wrote on 03. Dec 2018 at 11:33: Coś w tym jest :) szczególnie cytowanie pod treścią. Doszło do tego, że w pracy zakazali mi takich praktyk kilka lat temu :) Zawsze wycinałem "zbędne" akapity, cytowałem pod treścią i odpowiadałem na to co było powyżej, reszta ucięta. Tak!!! W końcu maile może ściągać osoba na modemie 14400bps, i co wtedy? :] 8art33z wrote on 03. Dec 2018 at 11:33: Spacje pomiędzy plikami. To już bardziej dla własnej dzikiej satysfakcji zamiast spacji _ Dokładnie tak _ zamiast spacji i nie trzeba ubierać nazw plików w "" jak ciśniemy z wiersza poleceń :] Neo wrote on 03. Dec 2018 at 12:09: Z wymienionych to tylko full screen logo mnie denerwują. Z własnych, to ikonki w trayu muszą być zawsze widoczne oraz podstawowe elementy pulpitu, czyli mój komputer, sieć, dokumenty, klasyczny panel sterowania ::) O to to! Dokładnie tak samo mam. I w quick lanunch kolejność ikonek musi być: pokaż pulpit (w nowych Windowsach brak - trzeba sobie ręcznie dorobić) internet explorer firefox thunderbird Outlook command line Putty WinAMP notepad++ Total Commander ;] @Forteller - ja nie pisałem, że te przyzwyczajenia mają sens i są logiczne, tylko, że są ;]

Odnośnie cytowania, to mi się wydaje bardziej logiczne, że odpowiadasz pod tekstem, którego dotyczy odpowiedź. Nie powoduje to zbędnego zamieszania i wiadomo o co chodzi. A tak jak odpisze na całego maila powyżej, to często najpierw w mailu szukasz czego dotyczy odpowiedz, a dopiero później szukasz odpowiedzi.

No ale spoko, skoro teraz tak już ma być że odpowiedzi nad to "pies ich drapał" :)

MarianX wrote on 03. Dec 2018 at 20:43:

Mnie razi jedynie nadużywanie angielskiego w sytuacjach gdy można spokojnie wypowiedzieć się po polsku :)

You talking to me my friend? Chill ziomuś! :]

Heheh nie, akurat tutaj to jest OK. Ale naczytałem się tego na innych forach i stąd obrzydzenie do barbarzyńskich języków :)

MarianX wrote on 04. Dec 2018 at 15:09:

Heheh nie, akurat tutaj to jest OK. Ale naczytałem się tego na innych forach i stąd obrzydzenie do barbarzyńskich języków :)

LOL, LMAO, ROTFL! No problem! No hard feelings! ;D

Swoją drogą mnie też drażni chociaż to nie jest związane w zasadzie z tematem nawyków wywodzących się z czasów retro komputerów...

Niemniej jednak małego szału dostaję jak piszecie o "buildach" ;D a jak widzę w powszechnym użyciu te debilne kalki z j. angielskiego:
- dedykowane (rozwiązanie) (dedykować to można wiersz albo piosenkę kochance)
- funkcjonalności (systemu) (funkcje!!! funkcje!!! funkcjonalność nie ma liczby mnogiej!!!)
- (ciekawe) lokacje (lokalizacje! lokacja to nadanie praw miejskich albo wykrywanie czegoś w czymś - np. echolokacja obiektu w przestrzeni)
…i szereg innych, to robię się niegrzeczny. Co gorzej nawet humaniści bezmyślnie łykają tę nowomowę marketingowców. Ostatnio zrugałem za to panią handlowiec z jednej firmy informatycznej i wytknąłem im że nawet na stronie kaleczą język... no i jestem w szoku, bo poprawili tę stronę!

Chwilowo nie wchodzę do "bulidów" ponieważ nie mam własnego a jedynie platformę testową :) Szanuję własny język ale zdaję sobie sprawę że potrafię go kaleczyć jakbym ominął kilka lat szkoły :P W tej materii lubię być poprawiany :)

Zapomniałem wcześniej dodać że moim skrzywieniem jest S3 8-)

MarianX wrote on 04. Dec 2018 at 17:20:

Zapomniałem wcześniej dodać że moim skrzywieniem jest S3 8-)

To się mówi samo przez się! :D