Cappuccino dotarło, pora założyć... A tak wygląda dziś, wrzuciłem na razie wszystko na sztukę, aby przetestować. I tak jeszcze będę wszystko rozbierał do starannego czyszczenia, wybielania. Także wybaczcie ten bajzel w kablach, ale będą jeszcze zmiany.

Nie mam też niestety żadnego napędu DVD bezowego, wszystko ostało mi się murzyny... Coś muszę poszukać, a może ktoś coś co mu zalega i chętnie by odstąpił komuś kto potrzebuje.  :

---