Cholera, już kupno "trashcana" było na granicy absurdu na początku 2014 roku, ale, tak jak Batyrze - po prostu mi się podoba.
Ale TO? Nie dość że paskudne to cena taka, jakby Apple sobie jajca robił. 7000 dolców za podstawową wersję? 1000 dolców za podstawkę do monitora? Profesjonalny rynek dawno olał Apple'a (a może odwrotnie) - już "śmietniczka" jest średnio "pro" (mizerne możliwości rozbudowy w porównaniu z poprzednimi Pro). Wszyscy siedzą na Windowsie albo Linuksie na stacjach roboczych HP czy Della, Adobe CC działa na Windowsie lepiej niż na MacOS, Aperture został przez Apple zaorany, Logic nie ma jakichś kosmicznych wymagań, a z FinalCuta to ktoś jeszcze w ogóle korzysta? Tak mi się wydaje, że będzie jak z telefonami - fanboje sprzedadzą nerki i kupią tylko po to żeby mieć, bo to Apple, jakieś większe studia graficzne czy filmowe wezmą po parę sztuk, żeby straszyły klientów w bardziej wyeksponowanych miejscach. I tyle.