Polskie forum 3dfx
Retro Computers >> Ogólne >> RetroSchmerz - ból istnienia, płacz, łzy, tęsk
http://3dfx.pl/cgi-bin/yabb2/YaBB.pl?num=1574699320

Message started by kacper987204 on 22. Nov 2019 at 03:52

Title: Re: Dzień dobry!
Post by kacper987204 on 24. Nov 2019 at 04:20
Ja co do konsol, też mam historię, co prawda krótką, bo żadnej porządnej konsoli takiej jak PSX nie miałem.
W 1992 roku, parę lat przed moimi narodzinami tata kupił Atari 2600 podróbkę, konsola wytrwała do dobrego 1998 roku. Tej konsoli w ogóle nie pamiętam, żeby była w domu, czy to z fotek, czy opowieści.
Na koniec 1998 roku przyszedł pegasus to była podróbka Terminator. Grać grałem chodź zanim się nauczyłem grać w pełni, żeby móc przyciski ogarniać to konsolę śmierć wzięła w lutym 2002.
W marcu 2002 doszedł nowy pegasus klawiaturka GLK-2002.
Wytrzymał do 2007 roku. W międzyczasie już komputer wchodził do mojego życia (wakacje 2002) więc tu zaczęło się dzielenie czasu i na komputer i na pegasusa.
Coraz częściej zacząłem pegasusa porzucać na rzecz komputera w 2004 roku. Dopiero start 2006 roku przyczynił się do całkowitego porzucenia pegasusa. Bo jeszcze w 2004-2005 dałem sobie takie powolne odchodzenie od tego. Raz miałem dni częstszego grania, raz mniejszego.
Na jesień 2007 roku konsola zaczęła umierać. A że komputer miałem, to po co pegasusa kolejnego kupować. Kabelki w miejscu wpinania kartridży nie stykały ze sobą (czarny i żółty z czerwonym, nawet izolacja z czerwonego schodziła).

Jeszcze w 2010 roku zagrałem na pegasusie brata ciotecznego, którego dostał w 2003, ale on natomiast był sprawny, tylko, że kable od padów były zniszczone. Jeden ruch i TV tracił obraz, jak i stabilność obrazu. Ciągle trzeba było grać nieruchomo, by obraz był ok.

W międzyczasie przewinęły się jeszcze inne konsole.
PSX w 2003 roku zauważyłem u koleżanki pod postacią PSOne. To była oczywiście konsola przerobiona. Ja ulubieniec gier wyścigowych chciałem zagrać w jakiegoś NFS czy coś. Cóż innej gry nie było prócz Crasha Bandicoota, albo Test Drive 6 na PC.
Test Drive'a pożyczyłem, a u koleżanki zagrałem w Crasha 3.
Myślałem, że to gra wyścigowa, okazało się czym innym. Ale wyszukałem w pierwszym świecie poziom 5 z motorówką i Coco.
Gra mi się spodobała, jak i to czym pierwsze PlayStation sobą zaprezentowało.
Zacząłem prosić rodziców o kupno konsoli. Nie, nie i NIE! Nie...po co jak masz komputer. I zawsze miałem to odradzane. Nie kupować bo po co.
Oczywiście na zaprzestałem proszenia...prosiłem ich, a oni co innego jeszcze mi mówili
Po co ci konsola, jak komputer wszystko uciągnie.
Wiecie co zrobiłem?
Z ciekawości w 2012 roku pożyczyłem grę na Xboxa 360 od kolegi z myślą czy na pewno tak jest. Płytę wsadzam do napędu, czekam na autorun i nic, wchodzę w zawartość płyty a tam pliki ślepe.
Ikonka białej kartki. Tymczasem, gdy czekam na reakcję komputera, to napęd CD/DVD wszedł tak mocno w obroty, że hałas napędu był taki jakby komputer rozsadzało. Wiecie...jakby to był zawał zaraz.
I udowodniłem, że komputer nie ruszy tego bez emulatora, i nie ruszy tego bezpośrednio.
Zrozumieli co prawda, ale dalej mi odmawiali kupna konsoli.
PlayStation 1 znów się pojawiło, tym razem w szkole. W latach 2009-2012 w bibliotece szkolnej graliśmy w Crasha 3, Radikal Bikers, czy fifę 2004 (w tą grę najczęściej).
Znowu prośby, ale nic z tego.
PlayStation 2 też się pokazywało, też prosiłem o kupno. Ale nic z tego, jedynie u kolegi grałem, albo kolega przynosił, w zależności od tego, jak się umówiliśmy.
PlayStation 3 u kolegi. Uncharted i Fifki i tyle.
Raz czy dwa poprosiłem o konsolę. Też nic z tego.
Ale i dobrze, że nie męczyłem się z prośbami o PS3 bo biblioteka gier w większości prócz tytułów exclusive była też na PC.
I od epoki PS3 nie zauważam wielkiego skoku w grafice. Taka trylogia Tomb Raidera z lat 2006-2009 dla mnie wielkiego szoku nie robi, tak samo jak i inne tytuły dalej idąc rocznikami.
Jedynie Wolfenstein, który ciągnie linię fabularną, czy takie Call Of Duty WWII bo klimat II WŚ i tych starych CoD.
Nowe NFS'y już nie ciągną. Ja się jedynie trzymam tylko gier rajdowych z gier nowych.
A wiecie dlaczego? Bo czuję to retro, i chcę wrócić do tego, a nie mam sprzętów odpowiednich. Sprzętów marzeń, sprzętów, które wam opiszę w następnym poście, czyli wspomnianym bolesnym problemie, bo piszę do ludzi przez grupy, wydzwaniam do znajomych, już nawet sklepy komputerowe nic nie dały, a teraz przesiadam się na fora, mając nadzieję, że ktoś się mną i moim problemem zainteresuje.
Na grupach FB i też znajomi bali się podchodzić do tej sprawy/tematu, jak i też mi odmawiali.
Na forum Gry-OnLine już mnie obśmiali, i że jestem trollem.
A ja trollem nie jestem, tylko wyrażam swoje emocje, płaczę, jestem szczery, piszę swe wspomnienia, co bym chciał itd. A nie tylko zrobić show i tyle.
Jestem uczciwy i szczery.

Proszę państwa w 2017 kupiłem w październiku sobie PS2 używane, które wchodzi w status śmierci model z okresu produkcji 2005-2007 SCPH-70004. Mam plan by kupić 90004 z lat 2008-2013.
W grudniu kupiłem PSX SCPH-9002 tylko że też konsola na wymarciu. Ciężko jej czytać gry, na dodatek nieoryginalna karta pamięci, bez dualshocków.
W planach mam jeszcze kupno Segi Saturn i Dreamcasta, może jeszcze N64 i tyle.
Kupiłem też konsolę z powodu też gier jakie wychodziły. Lata 90. i te 2000 miały w sobie to coś, że albo tytuł na PC i konsole, albo tylko PC albo tylko konsola.
I to też ma swój klimat.

Ja widzę ogromny potencjał w retro.
Mam nadzieję, że w następnym poście, który opiszę ten swój problem odnośnie retro PC, ktoś się nim zainteresuje i weźmie go pod opiekę, bo sporo czasu poświęciłem na obmyślanie tego, i za nic w świecie nie uzyskałem pomocy.
Postaram się opisać jeszcze dziś swój problem (jak oczywiście będę miał dużo wolnego czasu).


Polskie forum 3dfx » Powered by YaBB 2.6.1!
YaBB Forum Software © 2000-2024. All Rights Reserved.