Polskie forum 3dfx
Retro Computers >> Elektronika >> Zasilacz DC-DC DIY (AT)
http://3dfx.pl/cgi-bin/yabb2/YaBB.pl?num=1597452596

Message started by adalbert on 15. Aug 2020 at 02:49

Title: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 15. Aug 2020 at 02:49
Wysyłam to na różne fora ale ciężko uzyskać jakąś opinię  :)

Chciałbym zrobić zasilacz AT w stylu PicoPSU czyli taki który można wszędzie i we wszystko wepchnąć. Prototyp już użyłem w wielkim laptopie Toshiby gdzie padł wewnętrzny zasilacz no i sobie to śmiga.

Projekt zakłada zewnętrzny zasilacz 15-24V.
+5V, +12V robią przetwornice Pololu. Są drogie, ale niby mają wbudowane zabezpieczenie nadnapięciowe to ich teraz użyłem. Gdyby dodać do zasilacza dodatkowe zabezpieczenia, to teoretycznie można by było wziąć zwykłe przetwornice na 15A które da się za parę złotych kupić i ewentualnie dać lepsze kondensatory.
-12V i -5V jest z MC34063 i LM2662.

Wymyśliłem żeby zrobić takie zabezpieczenia:
-układ crowbar z tyrystorem do przepalania bezpiecznika przy wzroście napięcia; załączany jednocześnie zenerami i atmegą
-przekaźnik sterowany atmegą, który puszcza zasilanie do przetwornic: atmega mierzy napięcia zasilacz nie włączy się lub wyłączy się, jeśli cokolwiek jest nie tak
-diody TVS jako zabezpieczenie nadnapięciowe na linie -12V i -5V, do tego mały bezpiecznik polimerowy

czyli w sumie jeśli mamy przekroczone napięcie, to zadziała przynajmniej jedno z zabezpieczeń: rozłączenie przekaźnika i pewnie kilkanaście milisekund opóźnienia przy tym, albo natychmiastowe zwarcie zasilania do GND tyrystorem i to co nastąpi pierwsze: przepalenie bezpiecznika lub rozłączenie przekaźnika (jeśli atmega straci zasilanie to przekaźnik też się rozłączy)

Atmega (arduino nano albo po prostu sam chip AVR) generowałaby też sygnał Power OK gdy zmierzy napięcia po uruchomieniu zasilania. Dałaby też funkcję soft power on, tzn. do niej jest podłączony przycisk power i po przełączeniu odpala przekaźnik.

Niczego takiego zawodowo nie projektuję, jeśli ktokolwiek ma wiedzę i czuje się na siłach to byłbym wdzięczny za rzucenie okiem i powiedzenie czy to tak się powinno robić, czy nie bardzo :) projekt później wrzucę na githuba czy gdzie indziej żeby ludzie sobie korzystali. Do tej pory używałem takich zasilaczy   (You need to Login or Register ale do voodoo czy kart na agp już nie bardzo się nadają bo jest słabe +5V.
converter3.jpg ( 885 KB | 48 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by Neo on 15. Aug 2020 at 08:33
Jak dla mnie bomba!

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by 314TeR on 15. Aug 2020 at 15:50
Fajny pomysł.

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by zyga64 on 15. Aug 2020 at 20:51
PicoPSU AT ! Jak opublikujesz gerbery to będzie przebój. Wrzuć też na vogons.org !
Dobrze wiedzieć że na forum jest elektronik z pasją i wiedzą :) Szacun !

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 16. Aug 2020 at 16:47
No, ta elektronika to raczej kwestia pasji niż wiedzy dlatego wrzucam schemat i zbieram opinie ;) jest też na vogons   (You need to Login or Register

pojawiło się tam kilka podpowiedzi, pewnie nieprędko to złożę do kupy ale jak uda się to opublikuję pliki :)

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by retro77 on 16. Aug 2020 at 23:16
Szacun !!!

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by magiarasta on 26. Aug 2020 at 00:02
Świetny pomysł.

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 22. Jan 2021 at 01:23
Nie ujmujac wiedzy i doswiadczeniu komentujacych jak i autora, wsadze kij w mrowisko i podsumuje ten projekt 1 slowem: bullshit.

Dlugo sie zbieralem aby napisac ten text, zanim jeszcze laskawie admin zatwierdzil moje konto na tym forum. Ale po prostu nie wytrzymalem, bo pewne rzeczy trzeba pietnowac. Prosze nie traktowac tego wpisu jako ataku na kogos, ani jak tego goscia od papierosa elektronicznego z mema z elektrody, bo jestem daleki od takich wnioskow, a wiedze czerpie glownie z wlasnego doswiadczenia. Dlatego tez, jak widze takie kwiatki, to sie po prostu gotuje. Kubel wody na leb autora tego "czegos", ponizej konkrety.

Po pierwsze, to ten schemat zaklada uzywanie zew. modulow do stabilizacji napiec, kazdy wspolczesny modul posiada juz wlasne zabezpieczenia przed zwarciami, over/under voltage itp.

Ten schemat skupia sie tylko na zabezpieczeniach przez over voltage, under voltage zrealizowany jako 5 bezpiecznikow - napiecie spada, prad sie zwieksza, bezpiecznik sie pali, const R=U/I. Do tego w idotycznych miejscach np. pomiedzy stabilizatorem -15V a -12V... Rly? W XXI wieku mamy juz takie zajebiste mosfety ktore przepychaja 100A na poziomie miliomow, idealnie sie nadaja do wl/wyl poszczegolnych linii.

Arduino, kuzwa sterownik do tyrystora ktory ma przepalac bezpiecznik, geniale rozwiazanie... Juz bys tam przekaznik wsadzil i diode led jako error. A tak to za kazdym razem jak cos nie tak z napieciem, to wymieniamy bezpiecznik jak w latach 80' w koncowkach mocy we wzmacniaczach audio po zwarciu kabli glosnikowych.

Monitoring napiec: 5V i 12V, co z -5V i -12V? I znow, co z tolerancja +-5% i dektekcja?

Kondensatory i ich napiecia, 36V? Rly? Mamy na zamowienie od szejka arabskiego sciagac? Nominalne wartosci to sa 10, 16, 25, 40, 63V itd. Zbiezne do szeregu E6 jak pamietam. Poza tym kto uzywa 36V na linii 12V?, 16V starczy a na 5V - 6.3V, 10V max.

Wyjscia napiec: brak duzych elektrolitow rzedu 1000uF+ na wyjsciach, brak "szybkich" odsprzegaczy 10u/100nF na poszczegolnych liniach. nie uwzglednione spadki napiec na diodach wyjsciowych.

Napiecie wejsciowe/zasilajace, zakres 15-24V. Czemu tak? Po to aby aby uzyc zasilacza od laptopa 19V? Bo chyba nie do car-audio, gdzie napiecie jest na poziomie 12-15V. Bezuzyteczny crap.

Diody zenera, shottky'iego i podwojne, tego sie uzywa do niwelowania zaklocen ESD, gdzie moga wystepowac przepiecia/piki, na stykach interfejsow/zlaczy zew. W zamknietym ukladzie to sie nie dzieje. Przerost formy nad trescia.

Schemat: zle narysowany, niejasny, linia GND nieczytelna.

Podsumowujac, caly ten "konwerter" czy tez "pseudo zasilacz" dziala jako przepalacz bezpiecznika sterowany arduino i jest to jakies nieporozumenie. Total trash.

Proponuje 2 opcje:
A. Zdobycie schematu pico psu i zrobienie klona z odpowiednim "zapasem" mocy,
B. Kupienie/zbudowanie przetwornicy step-up 12-20V -> 230V i uzycie jakiegos miniaturowego zasilacza od PC, np. Flex ATX, ktory posiada juz wszytskie zabezpieczenia i ktory zostal zaprojektowany przez bande inzynierow co ogarniaja temat ;)

Mam wrazenie, ze jednak autor sobie zrobil po prostu beke z tego watku, albo jakis profesorek z elektroniki robi testy na studentach ;)

mem-elektroda-arduino-papieros.jpg ( 354 KB | 10 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 22. Jan 2021 at 11:56
O, dzięki za odpowiedź i merytoryczną treść, sam już zauważałem uwstecznienie tego schematu bo zacząłem "poznawać" MOSFETy ;D Trudno dostać jakieś opinie poza Ok, maybe, no. A bardziej złożone projekty zazwyczaj wchodzą do komercyjnej produkcji, nie mają udostępnionych schematów i trudno człowiekowi się uczyć. Nawet na vogons.org większość nowych projektów sprzętowych (dźwiękówki etc.) ma komercyjny charakter. Nic przeciwko, ale zwłaszcza do hobbystycznych staroci podoba mi się jednak idea open hardware.



smola wrote on 22. Jan 2021 at 01:23:
Juz bys tam przekaznik wsadzil i diode led jako error.

Chciałem tak i na reddicie jednogłośnie pisali że przekaźnik jest za wolny... no to dałem crowbar



smola wrote on 22. Jan 2021 at 01:23:

Napiecie wejsciowe/zasilajace, zakres 15-24V. Czemu tak? Po to aby aby uzyc zasilacza od laptopa 19V? Bo chyba nie do car-audio, gdzie napiecie jest na poziomie 12-15V. Bezuzyteczny crap.

Tak, chodziło mi o zasilacz do laptopa. Powyżej 60W trudniej znaleźć coś w rozsądnej cenie na 12V, a do laptopów jest masa markowych tanich zasilaczy.


smola wrote on 22. Jan 2021 at 01:23:
A. Zdobycie schematu pico psu i zrobienie klona z odpowiednim "zapasem" mocy,

Teraz na allegro są tanie używane pico psu, to myślałem o użyciu zewnętrznej przetwornicy tylko do linii +5V. Tzn. pico byłby wsadzony do adaptera ATX-AT, ale kable +5V byłyby odcięte od płytki z pico i zamiast tego podłączone np. do D24V150F5 (która to zaś byłaby zasilana z linii +12V). Oczywiście pojawia się problem, że płytka pico nie będzie mogła już monitorować napięcia na tej przetwornicy. Ale moduł sam w sobie posiada OVP, to może wystarczy?


smola wrote on 22. Jan 2021 at 01:23:
Mam wrazenie, ze jednak autor sobie zrobil po prostu beke z tego watku


Nie taka moja intencja  :(


smola wrote on 22. Jan 2021 at 01:23:
albo jakis profesorek z elektroniki robi testy na studentach


W tym problem że moja dyscyplina to sztuki plastyczne i konserwacja dzieł sztuki  ;D


PS w tym wszystkim chodzi tylko o to, żeby dało się np. zbudować peceta wielkości konsoli do gier (np. z obudową ciętą laserowo z tworzywa i elementami drukowanymi w 3d). Ostatnio jednak zacząłem myśleć o gotowych obudowach np. ITX z mocowaniem zasilacza SFX, które da się jednak przerobić w taki sposób, żeby weszła płyta babyAT czy mATX, a zasilacz można np. schować wewnątrz obudowy (oczywiście blisko otworów wentylacyjnych).

Gdyby gotowe obudowy tego typu dało się łatwiej kupić:   (You need to Login or Register
no to nie ma problemu, działa out of the box. Ale mam tylko dwie sztuki i nie da się ich więcej znaleźć.  A samemu jednak łatwiej zrobić obudowę pod pico niż pełnowymiarowy zasilacz (jest cięższy, trzeba go jakoś utrzymać itd). 

PS2 Arduino w zasadzie nigdy w projekcie jeszcze nie wykorzystałem, zawsze pisałem w C i programowałem czy to Atmegę czy ATTiny w zewnętrznym programatorze, a potem lutowałem do płytki. Ale patrząc na ceny płytek Arduino i fakt że wszystko tam jest już wyprowadzone na zewnątrz, to może już nie warto się w to wszystko bawić.

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by KGB on 22. Jan 2021 at 14:47
ja to nie widze sensu robienia samodzielnie zasilacza, skoro na rynku jest wybor w przystepnych cenach,
dawno temu, gdy producenci plyt socketA przeoczyli, ze sekcje zasilania najlepiej zrobic na 12v, to chcialem zrobic dodatkowy zasilacz 5v z duzym zapasem wydajnosci -plynalem z pradem nomen omen,
na szczescie zanim zaczalem niedojadac, zeby realizowac plany (w czasach studenckich trzeba rozwazac takie opcje  :-/) to doszedlem do wniosku, ze mocne zrodlo zasilania przylutowane do MoBo i tak ograniczone bedzie sekcja zasilania,
wiec nie ma sensu tracic czasu i zasobow - w razie naglej potrzeby mozna polaczyc dwa zwykle zasilacze,

tutaj jest podobnie, ale nie chodzi o laczenie zasilaczy, tylko o realne zapotrzebowanie na moc,
moc cieplna komputera to zespol naczyn polaczonych - w malej obudowie nie wyemitujesz duzej mocy, bo ograniczeniem bedzie temp.
najwezsza obudowa, jak mozesz zastosowac do plyty babyAT, to ~3cm miejsca wewnatrz, bo musi zmiescic sie RAM,
jezeli chcesz jakakolwiek karte rozszerzen, to juz min. 6cm, chyba ze zastosujesz adapter katowy PCI lub AGP to mniej - jezeli jednak karta ma miec jakas odczuwalna wydajnosc to raczej wracamy do min 6cm,
do czegos takiego zmiesci sie   (You need to Login or Register
jezei sprzet nie jest pradozerny, to i tym pico psu opedzisz,

mozna tez obrac z obudowy zwykly zasilacz i jakos go wkomponowac, mozna odlutowac mosfety i diody chlodzone radiatorami i przylutowac na przewodach, umiescic w innym miejscu, zeby zmniejszyc wysokosc elementow na plycie,

w sumie jest tak wiele mozliwosci adaptacji istniejacych zasilaczy, ze szkoda skupiac swoja uwage na robieniu kolejnego

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by forteller on 22. Jan 2021 at 14:58
To ma być zasilacz DC-DC AT z obsługą linii -5V oraz -12V. Trochę coś innego niż to co pokazałeś. Najbliżej temu do tego:
  (You need to Login or Register

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by KGB on 22. Jan 2021 at 15:42
a to nie to samo kilka razy taniej ?   (You need to Login or Register

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 22. Jan 2021 at 16:10
Ja bym sie bal uzyc tego malenstwa na 160 watow w malej budzie, jak sie cos zacznie grzac na tej plytce to stopi zlacze i uwali plyte na amen ;)

Juz chyba  lepiej by uzyc czegos takiego jak na zdjeciach ponizej - u mnie to sprawdzilo sie przez wiele lat bezawaryjnej pracy 24/7, w domowym serwerku. Zasilanie w komplecie, klasyczna kostka 12V ew. aku, moc 60W ale widzialem ze sa tez 120W. No i cena jakies 10x mniej niz pico. Nabylem go wraz z mala obudowa uITX.

A kabelki mozesz przelutowac na AT, ew. przelotka. Zasilanie -5V jest chyba niepotrzebne, comy uzywaja -12V, a jak juz bedzie to koniecznosc to zapodasz kostke LM7905 (1A) lub LM79L05 (100mA) + pare kondensatorow i z -12V ci wyjdzie -5V.

Zobacz na ali - tam takie drobiazgi, w sensie male zasilacze, to kosztuja grosze, u nas wiadomo, cena jak za zloto ;)
mini12v1.jpg ( 352 KB | 15 Downloads )
mini12v2.jpg ( 361 KB | 14 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 22. Jan 2021 at 23:32

adalbert wrote on 22. Jan 2021 at 11:56:
PS w tym wszystkim chodzi tylko o to, żeby dało się np. zbudować peceta wielkości konsoli do gier (np. z obudową ciętą laserowo z tworzywa i elementami drukowanymi w 3d). Ostatnio jednak zacząłem myśleć o gotowych obudowach np. ITX z mocowaniem zasilacza SFX, które da się jednak przerobić w taki sposób, żeby weszła płyta babyAT czy mATX, a zasilacz można np. schować wewnątrz obudowy (oczywiście blisko otworów wentylacyjnych).


Zobacz   (You need to Login or Register, moze nie znasz, ladne rzeczy maja. Napewno taniej niz robienie na zamowienie. A w niektore ITX rzeczywiscie moga wejsc mniejsze mATX, ostatnio mialem taki przypadek, tyle ze trzeba bylo jechac flexem/dremelem bude, nowe otwory na dystanse itd. - troche zal niszczyc cos tak ladnego. A byla to   (You need to Login or Register, cala z "amelinium"... Nie mialem serca, wiec lezy, kurzac sie w szafie i czeka na lepsze czasy :)

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 23. Jan 2021 at 03:08
Ojej, nie wchodziłem chyba z 10 lat na tę stronę, ale pamiętam, przejrzę co tam mają, dzięki  ;D

Popatrzę jeszcze za innymi gotowymi zasilaczami. Ale chwilowo jeszcze muszę coś pokazać, bo kupiłem tę obudowę   (You need to Login or Register

  (You need to Login or Register

i... o ludzie, węższe płyty wchodzą na styk :D mieści mi się slot 1 z voodoo 3 bez żadnych modyfikacji, po prostu wystarczy nie używać zasilacza SFX  :D

Zamiast napędu 5,25 cala dam laptopowy slim cd rom, laptopową stację dyskietek i nawet zmieści się 3-cyfrowy wyświetlacz MHz na górze (wymierzyłem - da się upchnąć). Pod klapkę z portami USB można dać np. kartę CF... jedynie dodrukuję uchwyty na dolne śrubki płyty głównej i coś żeby można było wkręcić śledzie z dodatkowych kart PCI/ISA. A, i 2 zaczepy plastikowego panelu trzeba ogarnąć w inne miejsce, bo wystają.

Mam nadzieję że Coppermine mi pójdzie na tej płycie (440ZX), nawet najwolniejszy bo ma tylko 13W. Katmai albo P2 już ciągnie sporo więcej (teraz tam jest P2 400MHz). Z Coppermine chyba zwykłe pico 120W bez żadnych kombinacji wszystko uciągnie :)

Płyta Baby AT SS7 mi weszła, 4DPS też mieści się idealnie, fajnie będzie zrobić 486 w takiej obudowie :D
IMAG3105.jpg ( 1160 KB | 19 Downloads )
IMAG3106.jpg ( 1329 KB | 26 Downloads )
IMAG3103.jpg ( 1374 KB | 22 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by Neo on 23. Jan 2021 at 10:27
Wow, taki sprzęt to przebój :D

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 23. Jan 2021 at 12:07

adalbert wrote on 23. Jan 2021 at 03:08:
Płyta Baby AT SS7 mi weszła, 4DPS też mieści się idealnie, fajnie będzie zrobić 486 w takiej obudowie

Swietny pomysl z ta obudowa, mala, ladna, solidna i cena nie zabija. Jakby jeszcze znalezc firme co by mogla wykonac tylna blache z poprawnymi sledziami na pci oraz mocowaniem zasilacza nad plyta, w miejsce wiatraczkow - sfx moze sie nie zmiescic ale flex atx na bank - ma niecale 4cm wysokosci, to by byla bomba :) Chyba mnie namowiles na nia i zrobie zakup :)

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 23. Jan 2021 at 12:42
Tylko trzeba mieć na uwadze że maksymalna szerokość płyty to 19cm (a lepiej jeszcze mniej bo tu już dotyka blachy), są takie ale nie wszystkie :) No i przy maksymalnej szerokości trzeba usunąć dwa plastikowe zaczepy od frontu obudowy (przymocowane na wkręty więc wystarczy odkręcić) i jakoś inaczej ten front tam przymocować.

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 23. Jan 2021 at 13:52
A moglbys zmierzyc jeszcze jaki jest przeswit nad ta gorna polka oraz jej szerokosc? Cos czuje ze tam by idelanie sie wpasowal zasilacz i mozna by wiatraczki i cdrom zostawic w spokoju, tylko wyciac fragment blachy pomiedzy pci a dziura na sfx aby odblokowac dostep do zlacza. A jakbys jeszcze zrobil 2 fotki tej polki z dolu i z gory to by bylo extra :) Dzieki
obudowa-wymiary.jpg ( 35 KB | 6 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 23. Jan 2021 at 14:14
Wysokość 27,2mm, szerokość 110mm :)

PS a licząc od górnej krawędzi płyty głównej (tak jakby ta półka była wycięta) jest ok. 36mm
P1011238.JPG ( 519 KB | 17 Downloads )
P1011241.JPG ( 368 KB | 5 Downloads )
P1011242.JPG ( 357 KB | 4 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 23. Jan 2021 at 15:16
Ciasno panie ;) Liczylem ze te 4cm bedzie, bo moznaby wtedy gotowego flexa uzyc, a one maja przecietnie 4x8x15cm. Po zdjeciu obudowy moze by sie zyskalo te 0.5cm ale to juz niebezpieczne, bo wszystko jest na wierzchu + wiatraczek typu gwizdek, ktory nie chlodzi elementow w obudowie, tylko jazgocze ;) No i trzeba dobrze izolowac plytke aby sobie ani kompowi nie zrobic przypadkiem darmowej defibrylacji ;)

Pozostawaloby tylko pico albo ten mini zasilacz o ktorym wczesniej pisalem, wlasciwie tylko on, bo do pico jakos nie mam przekonania. Czemu niby? Ten pico to mala plyteczka, gesto upakowana smd. Brak radiatorow oraz wentylacji, co jest normlane w zwyczajnych zasilaczach - widzial ktos, kiedys zasilacz do PC bez radiatorow? No chyba ze jakies najtansze z czarnej listy, ktore waza po 200 gram ;)

Takze cala moc wydzielona na mosfetach, dlawikach, przetwornicach i kondensatorach "idzie w plytke", ta zas moc jest oddawana przez piny od zlacza atx do plyty glownej. Ofkoz mozna wymusic zew. chlodzenie wiatraczkiem jakims, ale to juz rzezba. Ta moc, ciezko powiedziec jaka to jest wartosc, bo producent pisze tylko "Highly efficient design, does not produce a lot of heat", do tego wiekszosc strat jest na zew. kostce 230/12V.

Mysle ze jakies 80% skutecznosci moze byc, a to znaczy ze 20% idzie "w komin", czyli w postaci ciepla grzeje nasza plyte glowna. Upraszczajac, 20% z zasilania 100W, to bedzie 20W - czy to malo czy duzo? Mozna sprawdzic organoleptycznie ;) Bierzemy zarowke 12V/20W i podpinamy do zasilacza na 12V, prad powinien plynac ~1.67A (P=U*I). Dotykamy ja reka i sami oceniamy czy ta iloscia ciepla chemy dogrzewac sobie plyte ;) Tak, wiem, ze to lekkie przegiecie ale z grubsza oddaje rzeczywistosc ;)

No i 2 sprawa z pico, ta gestosc upakowania elelmentow smd, w srodowisku zaplylony/zakurzonym, wilgotnym, z czasem bedzie powodowac zwarcia i puszczac z dymem nasze klocki. A pytanie to nie czy, tylko kiedy ;)

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 23. Jan 2021 at 15:24
P3 Coppermine 650MHz to jakieś 17W (z linii 5V), Voodoo 3 ok. 15W (z linii 3.3V), ze wszystkim powinno pobierać w granicach 50W więc chyba do przeżycia :) żeby odciążyć pico to można w teorii nawet puścić zasilanie dysków z osobnej przetwornicy 12V -> 5V.

Od wielu lat zasilałem różne płyty z zasilacza 12V 5A + pico i przy takim poborze nie było problemu (kompy np. P1 233 MMX + V1, K6-2+ i V Banshee, niezliczona ilość 386 i 486 które pobierają czasami jedynie kilkanaście wat). Używałem zarówno "chińczyków" jak i tego "oryginalnego", nie pamiętam żeby parzyły. Ale mogę zmierzyć temperatury przy okazji.

Ale np. Pentium 2 i Voodoo 2 SLI już nie ma opcji z tego zasilić.

BTW zobacz na fotkę, złącze ATX jest w moim przypadku blisko otworów na 2 wentylatory 60mm ;)

//edit: jeszcze sprawdziłem datasheet "oryginalnego" pico   (You need to Login or Register i podają sprawności powyżej 91% przy szczytowym użyciu

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by smola on 23. Jan 2021 at 15:48
Dzieki wielkie za swietne info z retrospekcji oraz za pdfa :) Ja glownie montuje nieco mocniejsze sprzety i stad moje dylematy - nie bralem zupelnie poprawki na sprzety sprzed kilku dekad ;) Moze nawet zaczne uzywac tych pico do retro stuffu, ale raczej kitajskich wersji. A jak wyglada kwestia braku -5V? Spotkales sie kiedys z tym przypadkiem? Bo na COMy to -12V w sam raz

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 23. Jan 2021 at 16:00
Chyba nawet za bardzo nie mam sprzętów potrzebujących -5V, ale przerobiłem na wszelki wypadek dwa zasilacze. W jednym dodałem przetwornicę na MC34063, a w drugim moduł charge pump LM2662, który zamienia +5V w -5V:

  (You need to Login or Register

Dałem diodę schottky na wyjściu na wszelki wypadek, co prawda obniża napięcie, ale nie wiem jakie jest "failure mode" tego modułu, a poza odwracaniem napięcia może też pracować jako voltage doubler i 10V bym nie chciał tam mieć :P

Nie zaszkodziłoby tam pewnie dolutować większy kondensator.
IMAG2577.jpg ( 747 KB | 22 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by forteller on 23. Jan 2021 at 19:14
Z kart które wymagają - 5V to np Sound Blaster CT1350

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 20. Apr 2021 at 23:23
Trochę jeszcze wracam do tematu, znalazłem kontroler przetwornicy LTC7803 który w datasheecie miał schemat jak zrobić step-down 5V/10A albo i więcej. Jest też wersja LTC7802 gdzie można zrobić 2 fazy i 24A, ale zrobienie dobrego PCB to pewnie już grubsza zabawa... Poza tym ma wbudowane różne zabezpieczenia, w tym nadnapięciowe (wewnętrzny crowbar).

Próbuję na razie zrobić PCB dla pojedynczej przetwornicy które byłoby zgodne ze sztuką, próbowałem poczytać jaki powinien być rozkład elementów, pól masowych ale to dla mnie nowe tematy i nie ogarniam wszystkiego :P wrzuciłem na razie to co widać na r/AskElectronics :P
(trzeba by było też jakieś chłodzenie dośrubować później)

//edit: zmieniłem już układ po wskazówce z reddita bo poprzedni był trochę niefortunny :P
v2_3d-top.png ( 96 KB | 2 Downloads )
v2_fcu.png ( 76 KB | 0 Downloads )
v2_bcu.png ( 51 KB | 0 Downloads )
ltc_sch.png ( 34 KB | 8 Downloads )
v2_unfilled.png ( 128 KB | 1 Download )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 22. Apr 2021 at 19:38
Powiedzmy że linia +5V ogarnięta, to pora na mikrokontroler, pomiędzy wyląduje mosfet załączający +12V oraz linie -5V i -12V, te dwie ostatnie chyba nie z przetwornicy ale układu charge-pump żeby było prościej i mniej zakłóceń...

Mikrokontroler ma osobne zasilanie i ma mierzyć wszystkie napięcia, sprawdzać czy są OK a jak nie to odcinać zasilanie wejściowe (mosfetem, jak się zmieści to 'na zapas' dam też przekaźnik), dodam też chyba sondę na kablu, którą można podłączyć do mosfetu zasilającego procesor na płycie głównej - i jakiś potencjometr do regulacji poziomu bezpiecznego napięcia :P raz miałem płytę ze zwartym regulatorem i poszedł mi 233 MMX...

Będzie też funkcja 'soft power-on', czyli można raz kliknąć włącznik i zasilacz się odpala (to do obudów ATX)

Te złącza które widać wylecą później
picoat2.png ( 69 KB | 10 Downloads )

Title: Re: Zasilacz DC-DC DIY (AT)
Post by adalbert on 26. Apr 2021 at 03:09
Ogarnięte -12V i -5V, mosfety wejściowe 12V, mierzenie napięć (prawie), trzeba jeszcze poprzestawiać trochę rzeczy pewnie, dodać pola miedzi, ale krok po kroku staram się nad tym pracować :P
Tutaj będą same przesadnie drogie komponenty z Mouser... (w tym kondensatory polimerowe)
Oczywiście zagadka jak to będzie działało, w zasadzie powinno, tylko nie wiem jak z zakłóceniami, EMC itd, nawet nie mam oscyloskopu :) (przetwornica 5V na 350kHz ale można to zmienić, starałem się ułożyć mosfety i cewkę tak jak podpowiadali; -12V ncp3063 75kHz)
Chłodzenie to będą 2 radiatory do dysków NVME złożone w kanapkę (góra i dół, ześrubowane i termopad - tak naprawdę dolny jest ważniejszy, bo ciepło będzie szło przez przelotki na PCB) - obejmie cewki i mosfety
at_LTC_1phase_5v.png ( 51 KB | 12 Downloads )

Polskie forum 3dfx » Powered by YaBB 2.6.1!
YaBB Forum Software © 2000-2024. All Rights Reserved.