Witam Kolegów. Spotkało mnie małe nieszczęście, padł mi zasilacz w retro-kompie i pociągnął za sobą prawie cały sprzęt w tym 2 karty voodoo2 12 MB pracujące w SLI. Jedna karta dostała bardziej i pomimo, że instaluje się w systemie, to nie wyświetla obrazu. Druga nieco lepiej zniosła katastrofę i wyświetla artefakty jak na załączonym obrazku.
Ani na jednej ani na drugiej nie ma fizycznych uszkodzeń, wyglądają idealnie jak przed awarią.

  (You need to Login or Register   (You need to Login or Register

Czy jest szansa, żeby chociaż jedną z nich przywrócić do życia? Może tutaj na forum znajdzie się ktoś, kto by się tego podjął? Ja niestety nie posiadam ani sprzętu ani umiejętności, żeby się za to zabrać.

Najprawdopodobniej pamięć. Czy wzorek tych artefaktów zawsze wygląda tak samo? Znaczy pionowe linie i połowa z tego co widzę wygląda ok poprzedzielane zabłędzonymi. Wskazywało by na jedną kostkę od bufora ramki.

Albo FBI - bo to ono jest podłączone bezpośrednio pod szynę PCI.

Mario990 z forum jest ekspertem w temacie napraw V1 i V2 - może zapytaj się go.

Tak, wzorek zawsze jest taki sam.

No widziałem, co potrafi Mario990 - podrzucę mu ten temat jeżeli sam tutaj nie trafi  :)

jakos tak rowno na polowie ekranu sa prawidlowe tekstury, czyzby jedno TMU padlo ?
warto eksperymentalnie podlaczyc drugi egzemplarz w SLI - obraz powinien podzielic sie na cztery czesci, jezeli druga sztuka zaznaczy swoja obecnosc

To raczej nie TMU, bo one tylko teksturują - obraz nie był by podzielony na pionowe paski, tylko jedna warstwa tekstur była by zła na całym obszarze. A single texturing był by albo całkowicie dobry albo całkowicie zły. To będzie albo pamięć FBI albo sam FBI - wygląda jak by jeden kanał źle gadał z RAMem (jeśli jest to skonfigurowane tak jak myślę 2x32bit).

KGB wrote on 03. Mar 2021 at 20:47:

jakos tak rowno na polowie ekranu sa prawidlowe tekstury, czyzby jedno TMU padlo ? warto eksperymentalnie podlaczyc drugi egzemplarz w SLI - obraz powinien podzielic sie na cztery czesci, jezeli druga sztuka zaznaczy swoja obecnosc

Niestety druga sztuka padła kompletnie a więcej nie mam  :(

Swoją drogą ciekawi jaki miałeś zasilacz.

Niestety również retro.... :-/

buk wrote on 05. Mar 2021 at 00:01:

Niestety również retro.... :-/

Tego się obawiałem. Nie wiem jak inni miłośnicy retro, ale ja wolę zainwestować we współczesny zasilacz dobrej jakości, a jeśli płyta jest AT to do tego adapter AT-ATX. W moim odczuciu zmniejsza to ryzyko uszkodzenia sprzętu w przypadku jakiejś awarii.

To nie był zły zasilacz, pracował ponad 20 lat  ;)

Nowy zasilacz ATX po 2 latach może być gorszy niż stary AT co ma 30 lat. Bardzo stare dobre zasilacze AT były wykonane często z lepszych komponentów niż te co dziś są wypuszczane. Inna kwestia, że praca w wysokiej temperaturze zabija po woli każdy kondensator nawet ten najlepszy.

W pudle czekają na swoją kolej odnowienia takie rodzynki jak np topowy (nie jeden) Be quiet! który pod obciążeniem świergoli jak cykada w lato.

buk wrote on 05. Mar 2021 at 09:21:

To nie był zły zasilacz, pracował ponad 20 lat

Bo to zla kobieta byla ;) Zasilacz pewnie z czarnej listy, pewnie codegen 250 gramow - waga z kablami ;) Moje kondolencje, hlip, hlip...

buk, Neo dobrze pisze...
W V2 z pasami - masz problem z FBI 500-0009 lub z jego pamięcią.
Po zwarciu zasilania stawiałbym jednak na uszkodzenie FBI.
Spotkałem przypadki v2 w których dochodziło do zwarć między oderwanymi nóżkami FBI od padów laminatu np. skutek uderzenia lub starzenia się cyny i naprężeń, to już doprowadzało do uszkodzenia FBI i pasiastego obrazu.
(zwłaszcza nóżki z lewej strony FBI, od strony złącz VGA - tam jest podłączenie zasilania i komunikacji FBI do szyny PCI).
Przydałby się test podmiany FBI lub pamięci.
Co do drugiej V2, to trzeba zacząć od logów, może nie będzie tak źle  :)

---

mario990, nie zechciałbyś się podjąć próby ich naprawienia? Chociaż jedną przywrócić do życia, to już byłoby coś.
Mieszkam w Tczewie, to mógłbym Ci je podrzucić do Sztumu.
No i oczywiście nie za darmo, zapłacę ile trzeba będzie.

Nie widzę problemu, mogę spróbować podjąć wyzwanie ;-)

Super. To poproszę w takim razie o nr tel. na pw, to się dogadamy.