Polskie forum 3dfx
3dfx >> Offtopic >> Patologie na allegro
http://3dfx.pl/cgi-bin/yabb2/YaBB.pl?num=1621003054

Message started by 314TeR on 14. May 2021 at 16:37

Title: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 14. May 2021 at 16:37
Kolejny złomiarz co wyciąga z śmietnika rzeczy. Jak działa, masz farta a jak nie? To bujaj się frajerze.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 14. May 2021 at 22:19

Callahan wrote on 14. May 2021 at 21:47:

VooDooMan wrote on 14. May 2021 at 14:38:
Spoko ;)

Tutaj tez ciekawa karta od Chromatica, Mpact2!
  (You need to Login or Register

tylko nie wiadomo czy to działa ;/

Kupowałem parę razy kiedyś. Trafiły mi się sprawne.
No i bez przesady-wystawione od 16,99zł... uczciwie, dajesz ile chcesz.


Mam odmienną opinię na ten temat. Tylko zastrzegam, NIE odnoszę się konkretnie do tej konkretnej aukcji.

Tacy sprzedawcy żerują na nadziei, że być może sprzęt działa. Nie bez powodu wprowadzono obecnie 14 dniowy termin zwrotu zakupów w internecie bez podania przyczyny. Jest masa sprzedawców co doskonale wiedzą co sprzedają, wstawiają uwalony sprzęt, opisują tak aby pelikany łyknęły przynętę i problem przerzucają na kupującego wymyślając regułę "zwrotów nie przyjmuję". Allegro powinno to uregulować, tylko im się to nie opłaca, bo frajerzy płacą nawet do blisko 10% prowizji. eBay pod tym względem ma przejrzystsze zasady, wystawiasz sprzęt jako "used" to on MUSI też być 100% sprawny - nie jest, to sprzedający nie dość że musi zapłacić za sprzęt i przesyłki, to musi jeszcze w ciągu 3 dni dostarczyć etykietkę zwrotną lub oddać kupującemu za przesyłkę zwrotną.

Wybacz, ale ja uważam, że zakupiony sprzęt powinieneś móc obligatoryjnie zwrócić, a w przypadkach spornych allegro powinno zwrócić Ci kasę, bo to za pośrednictwem ich platformy zostałeś oszukany. A jak jest teraz? Złomiarze wystawiają świadomie syf wyciągnięty z śmietnika, allegro bierze swoje % i ma w dupie, a kupujący zostaje sam z problemem.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by Callahan on 14. May 2021 at 22:24
Tego sprzedawcy akurat nawet nie podejrzewam, że mógł cokolwiek sprawdzić... to nie Wiolka...

a w temacie "zwrotów nie przyjjmuje" to najwyżej wystawianie od 1zł wchodzi w grę.
Bez przesady z tą nadzieją... totolotka powinno się zdelegalizować zatem ?   ;D

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 14. May 2021 at 22:32

Callahan wrote on 14. May 2021 at 22:24:
Tego sprzedawcy akurat nawet nie podejrzewam, że mógł cokolwiek sprawdzić... to nie Wiolka...

a w temacie "zwrotów nie przyjjmuje" to najwyżej wystawianie od 1zł wchodzi w grę.
Bez przesady z tą nadzieją... totolotka powinno się zdelegalizować zatem ?   ;D


No nie mieszaj hazardu do transakcji zawiązywanych na odległość. To że sprzedawcy działają na te same obszary mózgu ofiar, nie znaczy że to to samo. Czemu więc nowy sprzęt możesz zwrócić a używanego nie? Jak dla mnie w takich niszach panuje patologia. Jak ktoś chce to niech sobie wystawia od np 1PLN sprzęt używany - jego broszka. Natomiast jaką obecnie kupujący używanych rzeczy na allegro ma ochronę przed nieuczciwymi sprzedawcami?

Title: Re: Patologie na allegro
Post by mt777 on 14. May 2021 at 23:03
rękojmia działa w przypadku allegro. Gorzej z zastosowaniem się z tym przez sprzedającego. Możliwe, że POK zadziała w oporowych przypadkach.

Zazwyczaj wszelkie tego typu zapisy w aukcjach (zwłaszcza np. modne u Stare-kolekcje) nie mają zastosowania.


Quote:
SPRZĘT JEST UŻYWANY I NIE SPRAWDZANY. NIE WIADOMO JAK OBCHODZIŁ SIĘ Z NIM POPRZEDNI WŁAŚCICIEL. SPRZEDAJE TO CO WIDAĆ NA ZDJĘCIACH - NIE UKRYWAM ANI NIE ZATAJAM WAD. PROSZĘ WZIĄĆ TO POD UWAGĘ. NIE PRZYJMUJE ZWROTÓW I REKLAMACJI.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 15. May 2021 at 01:28

314TeR wrote on 14. May 2021 at 16:37:
Kolejny złomiarz co wyciąga z śmietnika rzeczy. Jak działa, masz farta a jak nie? To bujaj się frajerze.


Przecież ma wyraźnie zaznaczone pole stan uszkodzony to na co liczysz? Że zaryzykujesz-kupisz-okaże się że działa  i hurra! wtedy powiesz że "złomiarz frajer nie wiedział że dobre sprzedał" a jak nie działa to "złomiarz frajerów szuka"



Jak ma się dostęp do złomu to jest tego zazwyczaj tyle ze nie warto sprawdzać bo poświęcony czas był by więcej wart niż wartość przedmiotu. Może gdyby się temu całkowicie poświecić to miało by to sens ale na moim przykładzie gdy raz na miesiąc wpadnie się wracając z pracy na złom i go nakupuję to mimo że mam jakąś wiedzę i warunki to nie mam czasu tego sprawdzać. Ba! Ostatnio nawet nie mam czasu                  siąść i wystawiać nawet jako uszkodzone xD Nie będę siedział 3h których zwyczajnie nie mam by sprawdzić takiego np Mpact2! zakładając ze wcale nie szukałem 2 dni sterowników aby sprzedać ją ostatecznie za 30zł jako sprawna testowana. Testować płyty głównej rzetelnie też nikt Ci nie będzie wartej 20-60zł. Jeśli uważasz że tak to powinno wyglądać to bez obrazy ale to Ty szukasz frajerów co będą Ci ten czas tracić na to. Tym bardziej szukasz frajerów  jeśli myślisz że każdy złomiarz po znalezieniu jakieś np karty powinien nim ja wystawi doedukować się co to za karta, w czym ja uruchomić jaki sterownik dać i jak ją sprawdzić a po tym dopiero wystawić za 30zł bo za tyle średnio niesprawdzane randomy idą co czyni te ofery atrakcyjne, chociażby dla pozyskania części typu kość bios lub śledź. Mam wrażenie że brak takowych frajerów właśnie Cie boli bo mógł byś sobie na nich żerować. Przekonanie że każdy złomiarz ma wiedze o sprzęcie równą Twojej i udają głupich by Cię lub innych oszukać na te parę złotych jest słabe.

Jest jeszcze grupa kolekcjonerów co nie wymaga sprawności "eksponatów" w swoim domowym muzeum i tacy złomiarze są im na rękę.

A powiedz jeszcze. Czy w Twoim przypadku działa to w dwie strony? Jak kupujesz coś drogiego od nieobeznanej osoby to ją uświadamiasz o prawdziwej wartości sprzętu i zamiast "20zł na piwo" które pierwotnie ktoś by chciał za np  V5 kładziesz mu tysiaka bo inaczej sam byś wykorzystał frajera pozwalając mu nim zostać?;p Albo jak licytujesz na lokalnym sprawny testowany sprzęt to wbijasz od razu rzeczywistą wartość przedmiotu? Bo jak sprzedający ma farta to dobrze sprzeda a jak pójdzie za ćwierć wartości to bujaj się frajerze i pakuj sprzęt w paczkomat ?;p

Title: Re: Patologie na allegro
Post by MarianX on 15. May 2021 at 13:48
A niech handlarze i złomiarze będą i sprzedają.

Odmowa przyjęcia zwrotu w przypadku działającego sprzętu retro wydaje mi się zasadna. 14-dniowy zwrot bez podania przyczyny to tylko ochrona głupków którzy nie wiedzą co kupują.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 15. May 2021 at 16:31
Uderz w stół a nożyce się odezwą?

A mi chodzi o patologiczne sytuacje, gdzie ewidentnie sprzedawca ukrywa np wady fizyczne towaru, robiąc tak zdjęcia aby nie było widać uszkodzeń. Potem masz zapis "zwrotów nie przyjmuję", kategoria uszkodzone, tylko wybaczcie, ale jeśli sprzedawcy NIE chce się rzetelnie opisać przedmiotu, a przedmiot przyjeżdża niezgodny z opisem, to kto kogo oszukuje?

A swojego zdania nie zmienię. Ta "szara strefa" allegro i nie chodzi mi wyłącznie o części komputerowe, ale wszystkie używane przedmioty, powinna być uregulowana porządnie zgodnie z panującym prawem. Tak teraz nie ma.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by MarianX on 15. May 2021 at 17:35

314TeR wrote on 15. May 2021 at 16:31:
Uderz w stół a nożyce się odezwą?

Powiedz konkretnie o co chodzi. Znam przysłowia ale nie wiem gdzie odezwałem się po uderzeniu w stół.


314TeR wrote on 15. May 2021 at 16:31:
A mi chodzi o patologiczne sytuacje, gdzie ewidentnie sprzedawca ukrywa np wady fizyczne towaru, robiąc tak zdjęcia aby nie było widać uszkodzeń. Potem masz zapis "zwrotów nie przyjmuję", kategoria uszkodzone, tylko wybaczcie, ale jeśli sprzedawcy NIE chce się rzetelnie opisać przedmiotu, a przedmiot przyjeżdża niezgodny z opisem, to kto kogo oszukuje?

To tak, kupiłem niedawno Savage4, w opisie aukcji ani słowa o tym czy karta jest sprawna, przyjeżdża wygięta jak banan ale działa. I co, reklamować czy nie? Banana nie zamawiałem. Takie aukcje jakie opisujesz to oferta dla głupków. Więc co trzeba zrobić? Trzeba nie być głupkiem, ale łatwiej jest być głupkiem i powoływać się na prawa niż pomyśleć co się kupuje.

Jaka niezgodność z opisem? Kategoria uszkodzone, brak zwrotów i ma być sprawne? Ewidentny wał ale pisałem wcześniej, łatwiej nie myśleć nad zakupem i kombinować zwroty. Nie chodzi o to kto kogo oszukuje ale kto sam się oszukuje wierząc w niepełne opisy w kategorii uszkodzone.

Szara strefa była jest i będzie. Połączenie obowiązku wystawiania jako "sprawny" z prawem do 14-dniowego zwrotu bez podania przyczyny wiąże się z patologiami gdzieś indziej ale jako kupujący nie będziesz zdawał sobie z tego sprawy.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 15. May 2021 at 18:46
Hej, ludzie - chyba zapędziliście się sami jakiś absurd myślowy - gdzie i komu insynuuję, że złomiarz ma sprawdzać sprzęt, który wystawia na allegro?

Jedynie zwróciłem uwagę, że na eBay są przejrzystsze zasady, a sam eBay stoi w takich wypadkach po stronie kupującego.

Jedynie zwracam uwagę na fakt, że na allegro trafia masa przedmiotów, które umyślnie są wystawiane tak, aby ukryć wady przedmiotu. Jeśli ktoś tak robi to jaką masz ochronę  kupując taki przedmiot na odległość na podstawie danych jakie dostarcza sprzedawca? Do tego piję - Allegro ma w dupie uporządkowanie tej kwestii.

A to, że akurat interesujemy się szukając sprzętu często niszowego to nieraz i ja ryzykowałem kupno na aukcjach. Tylko ja nie mam pretensji jak opis przedmiotu zgadza się z stanem faktycznym. A co w sytuacji jak kupujesz sprzęt opisany jako używany sprawny, okazuje się złomem z wypalonymi ścieżkami a sprzedawca robi Ci problemy z zwrotem?

Ja piję przede wszystkim do allegro o to, że nawet nie stara się uregulować tej sytuacji. Program ochrony kupujących - kpina... zgłaszać na policję fakt oszustwa, szukanie winnych... Kto z Was faktycznie dostał wsparcie z programu ochrony kupujących na allegro?


Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 15. May 2021 at 19:08
Inaczej by to wyglądało gdybyś się odpalił na widok karty opisanej jako sprawna a która jest uszkodzona. Albo gdyby była oznaczona przedmiot używany a sprzedający lub jak wolisz zlomarz pisze ze zwrotu nie przyjmie. Tymczasem zacząłeś pisać o szukaniu frajerów po tym jak pojawił się mpact 2 wstawiony jako uszkodzony z zaznaczonym polem uszkodzony stan i donagasz się tam prawa zwrotu w razie gdyby faktycznie nie działalo.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 15. May 2021 at 19:39

pawlak wrote on 15. May 2021 at 19:08:
Inaczej by to wyglądało gdybyś się odpalił na widok karty opisanej jako sprawna a która jest uszkodzona. Albo gdyby była oznaczona przedmiot używany a sprzedający lub jak wolisz zlomarz pisze ze zwrotu nie przyjmie. Tymczasem zacząłeś pisać o szukaniu frajerów po tym jak pojawił się mpact 2 wstawiony jako uszkodzony z zaznaczonym polem uszkodzony stan i donagasz się tam prawa zwrotu w razie gdyby faktycznie nie działalo.



314TeR wrote on 14. May 2021 at 22:19:
Tylko zastrzegam, NIE odnoszę się konkretnie do tej konkretnej aukcji.


Na myśli miałem nie tylko tego sprzedawcę.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by MarianX on 15. May 2021 at 19:57
W przypadku tego mpact2 absurdami nie są cena ani opis ale koszt wysyłki ;D ;)

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 15. May 2021 at 23:47

314TeR wrote on 15. May 2021 at 18:46:
na allegro trafia masa przedmiotów, które umyślnie są wystawiane tak, aby ukryć wady przedmiotu

Niestety. I dlatego, na szczęście, coraz częściej sprzęty uszkodzone nie trafiają na aukcje jako "uszkodzone" tylko najpierw dostają młotkiem a potem idą do elektro-śmietnika. By mieć pewność, że złom nie wróci do obiegu. Praktyka ta jest coraz częstsza wśród ludzi z zajawką na stare komputery. Sam praktykuję. :)

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 16. May 2021 at 11:08

konku wrote on 15. May 2021 at 23:47:

314TeR wrote on 15. May 2021 at 18:46:
na allegro trafia masa przedmiotów, które umyślnie są wystawiane tak, aby ukryć wady przedmiotu

Niestety. I dlatego, na szczęście, coraz częściej sprzęty uszkodzone nie trafiają na aukcje jako "uszkodzone" tylko najpierw dostają młotkiem a potem idą do elektro-śmietnika. By mieć pewność, że złom nie wróci do obiegu. Praktyka ta jest coraz częstsza wśród ludzi z zajawką na stare komputery. Sam praktykuję. :)


Szkoda że ci ludzie z tą zajawką są tak krótkowzroczni i zamykają dostęp do części zamiennych. V2 nie działa? Łup! młotkiem i w śmietnik a np TMU było całe i do wylutowania. Karta zgubiła bios? Nie mam programatora wiec szukam u złomiarzy takiej niesprawnej to sobie przelutuje kość ale nie bo entuzjaści tłuką to młotkami. 

Myślę że Smoła, Mario i wielu innych tutaj chętnie przyjmą takie karty na części których tak im brak i lepiej im to wysyłać niż dobijać i niszczy. Na pewno nie wytawią na allegro jako nietestowane.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by MarianX on 16. May 2021 at 12:49

314TeR wrote on 15. May 2021 at 18:46:
A to, że akurat interesujemy się szukając sprzętu często niszowego to nieraz i ja ryzykowałem kupno na aukcjach. Tylko ja nie mam pretensji jak opis przedmiotu zgadza się z stanem faktycznym. A co w sytuacji jak kupujesz sprzęt opisany jako używany sprawny, okazuje się złomem z wypalonymi ścieżkami a sprzedawca robi Ci problemy z zwrotem?

Ja piję przede wszystkim do allegro o to, że nawet nie stara się uregulować tej sytuacji. Program ochrony kupujących - kpina... zgłaszać na policję fakt oszustwa, szukanie winnych... Kto z Was faktycznie dostał wsparcie z programu ochrony kupujących na allegro?

Jeśli opis jest zgodny ze stanem faktycznym to lux, tylko trzeba zwracać uwagę na detale np dział uszkodzone, wzmianki o sprawności technicznej bo ludzie mają różne patenty tzn. "zdjęcia przedstawiają stan faktyczny" i tu kupujący może wyobrażać sobie co chce. Ma być napisane konkretnie "sprawne" jeśli nie ma zwrotów to git, nie mam zamiaru zwracać sprawnej karty.

Co innego, jak piszesz dalej gdy stan faktyczny jest niezgodny z opisem i mimo to jest info o braku zwrotu. Tu chyba każdy ma to samo podejście. Nie miałem takiej sytuacji ze sprzedającymi żeby allegro interweniowało.

Muszę zwrócić też uwagę na patologie kupujących. Pamiętając o prawie do zwrotu przedmiotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny mogę mieć problemy z szybką sprzedażą przedmiotu jeżeli potrzebowałbym kasy na już. Taka sytuacja, jakiś kolekcjoner powoli wyprzedaje kolekcję, więc taki JA jeśli brakuje mi kart do benchmarków itp kupuję takie karty masowo, bawię się do bólu i robię zwrot. Mam smarta więc nic mnie to nie kosztuje, darmowe OC, benczyki i co mi się zamarzy ;D

Druga rzecz. Nigdy nie wiemy komu sprzedajemy, może to być amator który wczoraj naczytał się o 3dfx a dziś chce mieć i nie wie co z czym i jak. Wysyłam Voodoo3 a kupujący pakuje kartę do P4 po czym robi zwrot. Ja ją odbieram i jest spalona. Co tutaj mogę zrobić?

Trzecia sytuacja. Wiadomo że stare sprzęty lubią mieć swoje humorki np moje stare tridenty nie chciały pracować poprawnie na płycie s.370 ale na s.462 śmigają aż miło :) Nad Kyro2 AGP trzeba trochę posiedzieć by rozwinęło skrzydła, Savage 4 może się wieszać a Savage 2000 do dziś nie rozgryzłem. Wiem że sprzedaję pewną kartę sprawdzoną kiedyś i przed wystawieniem a później dostaję zwrot albo od razu negatyw "bo nie działa", karta wraca i działa :) Mogę mieć nadzieję że kupujący jest ogarnięty albo za każdym razem robić wywiad o resztę sprzętu sterowniki itd.

Myślę że co allegro nie zrobi tzn da więcej możliwości kupującym lub sprzedającym to w ten sposób i tak będą nowe patologie po jednej lub drugiej stronie. Nie ma co liczyć na kogoś tylko trzeba patrzeć i czytać ze zrozumieniem. Kilka razy nie doczytałem opisu lub nie przyjrzałem się zdjęciom w sytuacji gdy były poprawne. Dużego problemu ze sprzętem nie było ale trzeba wyciągać wnioski na przyszłość.


pawlak wrote on 16. May 2021 at 11:08:
Szkoda że ci ludzie z tą zajawką są tak krótkowzroczni i zamykają dostęp do części zamiennych. V2 nie działa? Łup! młotkiem i w śmietnik a np TMU było całe i do wylutowania. Karta zgubiła bios? Nie mam programatora wiec szukam u złomiarzy takiej niesprawnej to sobie przelutuje kość ale nie bo entuzjaści tłuką to młotkami.

Myślę że Smoła, Mario i wielu innych tutaj chętnie przyjmą takie karty na części których tak im brak i lepiej im to wysyłać niż dobijać i niszczy. Na pewno nie wytawią na allegro jako nietestowane.

Myślę że może nie chodziło o bicie młotkiem V2 lub czegokolwiek fajnego ale zwróciłeś uwagę na bardzo ciekawą kwestię. Sprzedaż trupów za 15-20 zł z opisem sugerującym że może działa i jednoczesny zakup z przeznaczeniem na części. Od kiedy postawiłem na nogi matroxa G200 przez przeflashowanie BIOSu a w Rage Fury Maxx wystarczyło rozlutować jakieś dwie nóżki by przestała palić płyty, o 180 stopni zwróciłem się ku naprawianiu zamiast wyrzucania

Title: Re: Patologie na allegro
Post by MarianX on 16. May 2021 at 12:50
Ja pie***le, ale długie wyszło :o

Title: Re: Patologie na allegro
Post by adalbert on 16. May 2021 at 12:53

pawlak wrote on 16. May 2021 at 11:08:
zamykają dostęp do części zamiennych


Prawda, np. ja chętnie bym kupił wiele uszkodzonych rzeczy jeśli coś jest mi potrzebne. Przykład: karty graficzne (wymienne) do laptopa Dell i8100 (stacja dyskietek, dźwięk DOS, tualatin) dostępny mocny pod Win 98 GeForce 4 i Radeon 9000. Wszystkie które widziałem miały artefakty - zarówno ATi jak i NVidia, po prostu jest wada konstrukcyjna. Jedna kość jest umiejscowiona tuż obok miejsca podporu klawiatury, i walenie w przyciski latami może zepsuć połączenie BGA (nie GPU, tylko kości). Wymieniłem kulki 5 lat temu i działa bez zarzutu, a gdyby poszło do kosza, to nie miałbym fajnego laptopa pod Windows 98. Niedawno kupiłem na zapas kolejną taką uszkodzoną kartę i zamówiłem już nowe kości z kulkami i je przylutuję.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 16. May 2021 at 19:10

pawlak wrote on 16. May 2021 at 11:08:

konku wrote on 15. May 2021 at 23:47:

314TeR wrote on 15. May 2021 at 18:46:
na allegro trafia masa przedmiotów, które umyślnie są wystawiane tak, aby ukryć wady przedmiotu

Niestety. I dlatego, na szczęście, coraz częściej sprzęty uszkodzone nie trafiają na aukcje jako "uszkodzone" tylko najpierw dostają młotkiem a potem idą do elektro-śmietnika. By mieć pewność, że złom nie wróci do obiegu. Praktyka ta jest coraz częstsza wśród ludzi z zajawką na stare komputery. Sam praktykuję. :)


Szkoda że ci ludzie z tą zajawką są tak krótkowzroczni i zamykają dostęp do części zamiennych. V2 nie działa? Łup! młotkiem i w śmietnik a np TMU było całe i do wylutowania. Karta zgubiła bios? Nie mam programatora wiec szukam u złomiarzy takiej niesprawnej to sobie przelutuje kość ale nie bo entuzjaści tłuką to młotkami. 

Myślę że Smoła, Mario i wielu innych tutaj chętnie przyjmą takie karty na części których tak im brak i lepiej im to wysyłać niż dobijać i niszczy. Na pewno nie wytawią na allegro jako nietestowane.

Nic z tego. Żaden trupek, który trafi do mnie nie wróci do obiegu nawet "na części zamienne". Wszystko w temacie.  :)


Title: Re: Patologie na allegro
Post by forteller on 16. May 2021 at 20:23
Czyli rozumiem, że jak wpadnie Ci w ręce V5 z uwalonym biosem, to strzał młotkiem i do kosza? ;)

Ja nie pochwalam takiej postawy, bo więcej retro gratów nie naprodukują i co się da to trzeba ratować.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 16. May 2021 at 20:34
zwłaszcza że niektórzy mają po temu możliwości i umiejętności...

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 16. May 2021 at 20:48
Bios, który wyparował, recap, itp sprawy nie przedstawiają jakiegoś wielkiego problemu. Zrobię albo sam, albo przez serwis gdyby był potrzebny bardziej zaawansowany ekwipunek.
Jeżeli V5 nie zmieści się w tych  możliwościach- pójdzie na przemiał. Mam z biegiem czasu w sobie coraz mniej sentymentu.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by forteller on 16. May 2021 at 21:01
To szkoda, bo dla kogoś innego przelut BGA może być nie większym problemem niż recap.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 16. May 2021 at 21:20

konku wrote on 16. May 2021 at 20:48:
Bios, który wyparował, recap, itp sprawy nie przedstawiają jakiegoś wielkiego problemu. Zrobię albo sam, albo przez serwis gdyby był potrzebny bardziej zaawansowany ekwipunek.
Jeżeli V5 nie zmieści się w tych  możliwościach- pójdzie na przemiał. Mam z biegiem czasu w sobie coraz mniej sentymentu.


Gdyby mt777 myślał podobnie moje 2x v4500 były by bez oryginalnych coolerow aavid. Mój Hercules Rush 8mb nie miał by przeszczepione układu 2D itp.

Masz podejście jak Hitler do niepełnosprawnych czyli "życie nie warte życia" xD

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 16. May 2021 at 23:00

forteller wrote on 16. May 2021 at 21:01:
To szkoda, bo dla kogoś innego przelut BGA może być nie większym problemem niż recap.

I nie jest. Jak wspomniałem wyżej.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 16. May 2021 at 23:02

pawlak wrote on 16. May 2021 at 21:20:

konku wrote on 16. May 2021 at 20:48:
Bios, który wyparował, recap, itp sprawy nie przedstawiają jakiegoś wielkiego problemu. Zrobię albo sam, albo przez serwis gdyby był potrzebny bardziej zaawansowany ekwipunek.
Jeżeli V5 nie zmieści się w tych  możliwościach- pójdzie na przemiał. Mam z biegiem czasu w sobie coraz mniej sentymentu.


Gdyby mt777 myślał podobnie moje 2x v4500 były by bez oryginalnych coolerow aavid. Mój Hercules Rush 8mb nie miał by przeszczepione układu 2D itp.

Masz podejście jak Hitler do niepełnosprawnych czyli "życie nie warte życia" xD

Byłyby. I żylibyśmy sobie dalej. Kiedyś i wam ciśnienie opadnie.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 16. May 2021 at 23:36

konku wrote on 16. May 2021 at 23:02:
Byłyby. I żylibyśmy sobie dalej. Kiedyś i wam ciśnienie opadnie.

I nam też jak opadnie to jednocześnie zamieni się w ciśnienie na pewność, że złom nie wróci do obiegu i będziemy obok klawiatury i myszki mieli młotek?;p Osobiście uważam że  obecne ciśnienie jest dla mnie zdrowsze i bardziej rozwijające. Dobrze że w muzeach nie podchodzą  podobnie do eksponatów. Albo prototypy Rampage.. pod młotek;p

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 17. May 2021 at 09:11

pawlak wrote on 16. May 2021 at 23:36:

konku wrote on 16. May 2021 at 23:02:
Byłyby. I żylibyśmy sobie dalej. Kiedyś i wam ciśnienie opadnie.

I nam też jak opadnie to jednocześnie zamieni się w ciśnienie na pewność, że złom nie wróci do obiegu i będziemy obok klawiatury i myszki mieli młotek?;p Osobiście uważam że  obecne ciśnienie jest dla mnie zdrowsze i bardziej rozwijające.

Serio będziesz trzymał pordzewiałe S3 Virge?  ;) Ja rozumiem oczywiście to podejście, że części zamienne, że zbieranie sprzętów, które kiedyś chciało się mieć, że testujemy jak to się podkręcało  itd, itd... Zwyczajnie dla mnie to nie eksponaty muzealne, jedyne w swoim rodzaju, tylko masówka z przełomu wieku. Sprawny - świetnie. Nie rokujący nadziei - młotek. Tak na wszelki wypadek by ktoś nie wrzucił na aukcję jako "nie sprawdzony, z własnej kolekcji".

Quote:

Dobrze że w muzeach nie podchodzą  podobnie do eksponatów.

Stawiasz swoje zainteresowania na równi z działalnością muzealną. Nie ma problemu, wolno ci.   [smiley=cool.gif]

Quote:

Albo prototypy Rampage.. pod młotek;p

Porównujesz próbki inżynierskie do masówki? Tak jakby zrównać rysunki maszyn latających Leonarda Da Vinci z tym co wyciągniesz ze złomowiska starych Boeingów... Same karty Rampage jedynie dowiodły (co mnie bardzo kiedyś smuciło, a teraz już wcale) jak bardzo 3dfx nie umiał w marketing i nie rozumiał potrzeb rynku. Pod tym względem to fakt: warto je zachować. Jako ostrzeżenie.  ;)

Title: Re: Patologie na allegro
Post by Neo on 17. May 2021 at 10:23
Według mnie to hobby ma wiele wspólnego z działalnością muzealną. Lokomotywy parowe też były kiedyś uważane przez ogół jako nie warty uwagi przeżytek. Były wszędzie i masowo szły na żyletki. A teraz celebruje się każdą jedną co przetrwała, nie ważne jak pospolity był to model.

Sam zamierzam na emeryturę zrobić małe muzeum z mojej skromnej kolekcji.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 17. May 2021 at 11:30
OK, ja to rozumiem. Uwielbiałem wyjmować pudełka i oglądać swoje "skarby" przypominając sobie jak to było gdy czytałem o nich w gazetach z lat 90-tych... Nie odcinam się od tego. A że priorytety inne wraz z kolejnymi kartkami w kalendarzu to i inaczej traktuję te przedmioty.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 17. May 2021 at 15:22

konku wrote on 17. May 2021 at 11:30:
OK, ja to rozumiem. Uwielbiałem wyjmować pudełka i oglądać swoje "skarby" przypominając sobie jak to było gdy czytałem o nich w gazetach z lat 90-tych... Nie odcinam się od tego. A że priorytety inne wraz z kolejnymi kartkami w kalendarzu to i inaczej traktuję te przedmioty.

Właśnie, Ty myślisz tylko o sobie w tej kwestii. Ale gdyby wszyscy zaczęli myśleć jak Ty to temat retro umarł by a hobby tego typu nigdy nie powstało. Przedstawianie tego podejścia jako wzór to tak jak by wiekowemu ojcu nie stawał już i nie udzielił synowi edukacji sexualnej bo z czasem i tak zmienia mu się priorytety  ;)

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 17. May 2021 at 15:31

pawlak wrote on 17. May 2021 at 15:22:

konku wrote on 17. May 2021 at 11:30:
OK, ja to rozumiem. Uwielbiałem wyjmować pudełka i oglądać swoje "skarby" przypominając sobie jak to było gdy czytałem o nich w gazetach z lat 90-tych... Nie odcinam się od tego. A że priorytety inne wraz z kolejnymi kartkami w kalendarzu to i inaczej traktuję te przedmioty.

Właśnie, Ty myślisz tylko o sobie w tej kwestii.

Oczywiście, że myślę o sobie. Do dyskusji czy "tylko".  [smiley=happy.gif]

Quote:

Ale gdyby wszyscy zaczęli myśleć jak Ty to temat retro umarł by a hobby tego typu nigdy nie powstało.

Uczysz ojca dzieci robić. Dość powiedzieć, że np. Twórca tego forum uzupełniał swoją kolekcję V5 kupując egzemplarze ode mnie.  ;) (zanim to forum było w planach)

Quote:

Przedstawianie tego podejścia jako wzór to tak jak by wiekowemu ojcu nie stawał już i nie udzielił synowi edukacji sexualnej bo z czasem i tak zmienia mu się priorytety  ;)

Analogia raczej byłaby gdybyś zachował swoją pierwszą użytą prezerwatywę i sprezentował ją synkowi. Retro!  ;D ;)

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 17. May 2021 at 16:11
Haha ta analogia Ci się udała ale prędzej zachował bym zdjęcie pierwszej dziewczyny  ;)

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 17. May 2021 at 16:27
Fakt, mogłoby to być przyjemniejsze.  ;)  [smiley=thumbsup.gif]

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 17. May 2021 at 21:37
nie bij virdży młotkiem bo niektóre mają jakieś specyficzne kostki, gdzie indziej przydatne :P

Title: Re: Patologie na allegro
Post by konku on 17. May 2021 at 23:06
Obiecuję.  [smiley=engel017.gif]

Title: Re: Patologie na allegro
Post by Callahan on 18. May 2021 at 16:34
Miały być patologie na alle, a są osobiste wycieczki, jak zwykle

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 18. May 2021 at 19:23
większości da się uniknąć czytająć opis, sprawdzając kategorię, ewentualnie pytając sprzedawcę.. a nie klikać na pałę
nie raz i nie dwa zfarzało mi się prosić o lepsze zdjęcia a i wysyłac takie - przy innych przedmiotach

w starych dobrych czasach była jeszcze cafe allegro gdzie można było podpytać o "podejrzane" aukcje,ewentualnie zgłosić je do moderacji (która aktywnie działała - jeśli było coś nie tak to spadały z rowerka w szybkim tempie)


Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 18. May 2021 at 20:11
Ja rozpętałem tę burzę, to odniosę się do meritum od którego się zaczęło.

Jest sobie taka aukcja:
  (You need to Login or Register

Opis:

Quote:
Mam do sprzedania kartę widoczną na zdjęciu . Karta używana , stan widoczny na na zdjęciach . Stan techniczny oraz parametry nieznane bo nie mam możliwości sprawdzenia jej poprawnie i dokładnie . Proszę pamiętać że oferowany przedmiot może posiadać wady którę są lub powstaną w wyniku normalnego zużycia tego przedmiotu ( ma już wiele lat ) a których nie jesteśmy w stanie stwierdzić na chwilę obecną .Na innych aukcjach więcej ciekawych przedmiotów z mojej kolekcji .


Zdjęcia nawet postarałem się i wrzuciłem do załącznika, aby nie znikły za parę miesięcy.

Co widać po samych zdjęciach?
  • Widoczne ślady korozji na śledziu.
  • Biały osad na śledziu, prawdopodobnie kamień pozostały po odparowaniu wody
  • Kondensatory rozczochrane w każdą stronę, spore prawdopodobieństwo wyrwania nóżek.
  • Korozja końcówek nóżek kondensatora tantalowego, tego na tyle karty od plecków.
  • Charakterystyczne "zszarzenie" cyny - najczęściej efekt przechowywania w wilgotnym miejscu.


A teraz opis i sugestia:
  • Średnio ogarnięty i obeznany w temacie, wie że producentem jest STB - gdzie jest informacja o tym?
  • Jedyna informacja z czym mamy do czynienia to: "NITRO/DVD" - czyli jedyne to co ktoś umiał odczytać z epromu.
  • "Na innych aukcjach więcej ciekawych przedmiotów z mojej kolekcji ." Kolekcji?


Ja się zapytam z jakiej kolekcji? Widać, ewidentnie po stanie, oraz wiedzy sprzedającego, że pozycje jakie ma w ofercie to rzeczy delikatnie mówiąc przyniesione z elektozłomu. Tu nie ma mowy, że to to pochodzi z jakiejkolwiek "kolekcji" - takie sugerowanie to właśnie bezczelne wprowadzanie w błąd kupującego, sugerowanie, że ma do czynienia z przedmiotem o pochodzeniu innym niż złom.

A poniższe zostawię każdemu do własnego przemyślenia - masz te same zdjęcia a w opisie jedynie różnicę: "Karta z kolekcji" vs "Karta z śmietnika" - czy one mają dla kupującego tają samą wartość? Wg mnie nie, bo każdy kupując używany przedmiot chce kupić taki, z którym poprzedni właściciel obchodził się właściwie.
1_131.jpg ( 569 KB | 4 Downloads )
2_111.jpg ( 555 KB | 3 Downloads )
3_068.jpg ( 466 KB | 5 Downloads )
4_044.jpg ( 351 KB | 4 Downloads )

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 18. May 2021 at 21:38
info STB jest na pcb..

Stan:Uszkodzony - dosc istotna informacja

jedynie część opisu "z Kolekcji" to nadużycie wg mnie
zdjecia ładne i czytelne (rzut fachowego oka przedmówcy był w stanie wyciągnąć z nich kupę informacji potrzebnych do oszacowania czy karta ma szanse działać)

na moje niefachowe oko - karta "półkownik" lub potencjalny dawca części..
a i tak dużo lepiej opisane i lepsze zdjęcia niż to co kiedyś było
zwłaszcza z dodatkiem nieostrych zdjęć i dopiskiem "po dziadku" (zwykle zdjęcia były poziomu tego co dołączyłem do płaskich simmów -mea culpa, cyfrak raczył paść)

co do wartościowania - widać po aukcji że chętnych nie było

314TeR wrote on 18. May 2021 at 20:11:
używany przedmiot chce kupić taki, z którym poprzedni właściciel obchodził się właściwie.


to się kupuje od kogoś siedzącego w temacie, dającego gwarancję rozruchową i mającego możliwość sprawdzenia tylko już raczej nie po cenie złomu ;)

w innym wypadku chybił trafił


Title: Re: Patologie na allegro
Post by MarianX on 18. May 2021 at 22:42
Wyśmienity dawca pamięci. Zwracam uwagę na bandycką cenę dostawcy xD

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 18. May 2021 at 23:13
Następna karta z "kolekcji":

Quote:

...oferowany przedmiot może posiadać wady którę są lub powstaną w wyniku normalnego zużycia tego przedmiotu...


Serio?
Zrzut_ekranu_2021-05-18_o_23_10_48.png ( 679 KB | 5 Downloads )

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 18. May 2021 at 23:35
  (You need to Login or Register
[url]http://gazeta-miejska.pl/wydania/413/13.pdf
[/url]a to tak propos tej konkretnej aukcji
nr tel i tło podobne, tel występuje w różnych ogłoszeniach skupu staroci wg google
czyli byłby to handlarz, nawet w okolicach mojej wiochy

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 18. May 2021 at 23:40
Mnie wali, czy ktoś to przytargał czy nie ze złomu. Jedynie wkurza jak kłamią w żywe oczy dorabiając historię w stylu normalnego zużycia, czy kolekcji.

Notabene ten sprzedawca nie jest taki najgorszy, przynajmniej nauczył się już robić względnie sensowne zdjęcia, na których widać już przynajmniej cokolwiek.

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 18. May 2021 at 23:53
ładne zdjęcia, duże i czytelne
o jakość zdjęć to sie gryzłem z użyszkodnikami allezuo przy blaszkach jakąś dekadę temu (jak jeszcze miałem czym i co pstrykać)
a teraz ani konta ani porządnej cyfry ani cafe allegro :'(2008 , wróć!

Title: Re: Patologie na allegro
Post by 314TeR on 18. May 2021 at 23:59
Wrzucę Wam kolejny rodzynek:

  (You need to Login or Register

Stan: Używany

Opis:

Quote:
Używana karta muzyczna na złącze ISA do retro komputera. Kartę sprzedaję jako niesprawdzoną. Gwarantuję solidne zapakowanie do wysyłki.


Używana przez kogo?

Dla urozmaicenia można zrobić konkurs co kto wyłapie co jest nie halo?
Sound-Blaster-CT2230-ISA-RETRO-Interfejs-ISA.jpg ( 732 KB | 8 Downloads )
Sound-Blaster-CT2230-ISA-RETRO.jpg ( 935 KB | 4 Downloads )
Sound-Blaster-CT2230-ISA-RETRO-Producent-Nowy-Creative.jpg ( 855 KB | 15 Downloads )
Sound-Blaster-CT2230-ISA-RETRO-Rodzaj-karty-wewnetrzna.jpg ( 849 KB | 3 Downloads )

Title: Re: Patologie na allegro
Post by pawlak on 19. May 2021 at 00:57
Trzech kondziorków brak z czego jeden widać wylutowany , kolejne trzy naderwane :D

Title: Re: Patologie na allegro
Post by m4us on 19. May 2021 at 01:00

314TeR wrote on 18. May 2021 at 20:11:
  • Kondensatory rozczochrane w każdą stronę, spore prawdopodobieństwo wyrwania nóżek.


  • ::)

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by mt777 on 19. May 2021 at 02:22
    tu jest fajna karta ze śmietnika.
      (You need to Login or Register

    Ciekawe do ilu dobije...  Niech się pojawi taka na allegro, zrzeknę się pisemnie rękojmi  :D

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by forteller on 19. May 2021 at 08:50

    314TeR wrote on 18. May 2021 at 23:59:
    Wrzucę Wam kolejny rodzynek:

      (You need to Login or Register

    Stan: Używany

    Opis:

    Quote:
    Używana karta muzyczna na złącze ISA do retro komputera. Kartę sprzedaję jako niesprawdzoną. Gwarantuję solidne zapakowanie do wysyłki.


    Używana przez kogo?

    Dla urozmaicenia można zrobić konkurs co kto wyłapie co jest nie halo?

    Jest uszczerbiona? Czy o coś innego chodzi?

    Naprawdę nie każdy musi się na tym znać. Robienie afery o takie rzeczy jak tutaj moim zdaniem jest niepotrzebne. Ktoś wystawił do licytacji ciekawą kartę za 17zł i nikt się nie zdecydował - pewnie słusznie, bo wartość użytkowa mpact! jest niska, kolekcjonerska pewnie również nie za wielka. Czy ktoś po zdjeciach z tamtej aukcji jest w stanie z całą pewnością stwierdzić, że karta jest niesprawna? Bo ja nie, ale przynajmniej zdjęcia są jak trzeba i można samemu ocenić.

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by pawlak on 19. May 2021 at 10:46
    Chciałem kupić tego Mpact bo dla mnie wygląda wystarczająco oki by próbować go uruchomić a karta jest dla  ciekawa ale sprzedający ma mnie zablokowane bo nie raz po wygranej dopiero dokładnie przyjrzałem się zdjęciom i rezygnowqlem z zakupu bo dostrzegłem jakies śmiertelne uszkodzenia   :D

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by 314TeR on 19. May 2021 at 12:20

    forteller wrote on 19. May 2021 at 08:50:
    Jest uszczerbiona? Czy o coś innego chodzi?


    Co do w/w sound blastera, samo uszczerbienie PCB wskazuje na uderzenie o kant, brzeg innego PCB?. Oprócz tego: kondensatory 3 wyrwane - jeszcze nóżki wiszą, 2 złamane, 3 wylutowane lub wyrwane zręcznie? Np C120 musi być - to zasilanie. Jak karta w takim stanie może podpadać pod stan "używane"? Jak można ustawić parametry aukcji jako "używane" kiedy widać, że karta jest uszkodzona, a sprzedający na 99,9999% zna prawdziwe pochodzenie karty i je zataja umyślnie.


    forteller wrote on 19. May 2021 at 08:50:
    Naprawdę nie każdy musi się na tym znać.


    No właśnie i o to mi chodzi. Większość ludzi nie zna się na elektronice. Widzi sound blastera za 80 PLN, widzi stan używane, opis używane - zakłada używane sprawne. A w tym wypadku zarówno opis jaki i stan sprzedający z pełną premedytacją sfałszował. Mi nie chodzi o tego konkretnego mpacta a to, że namnożyło się osób wprowadzających w błąd kupujących, sugerujących, że ma do czynienia z sprzętem używanym (sprawnym), kiedy faktycznie jest to śmieć przyniesiony z elektrozłomu. Niech sobie będą takie aukcje, tylko niech to zostanie uregulowane, a regulacje będę egzekwowane. Zawierasz transakcję na odległość na podstawie opisu i zdjęć, po otrzymaniu przesyłki okazuje się, że sprzęt ma dodatkowe uszkodzenia których nie było w opisie ani na zdjęciach, i co ma się to przemilczeć i łyknąć jak pelikan ściemę, którą Ci wcisnął sprzedający?


    Dlaczego ja uważam za patologie takie aukcje, i to tylko i wyłącznie wina Allegro, że na to pozwala. Dla kontrastu podaję link do opisu stanu jaki można ustawić na eBay:   (You need to Login or Register. W tym przykładzie jest to stan "Używany", czyli:

    Quote:
    Przedmiot, który był poprzednio używany. Przedmiot może mieć oznaki drobnego zużycia, ale jest w pełni sprawny i działa zgodnie z przeznaczeniem. Taki przedmiot mógł być egzemplarzem z ekspozycji lub został zwrócony do sprzedawcy po okresie użytkowania. Aby sprawdzić szczegóły, zobacz opis podany przez sprzedającego, w tym informacje o uszkodzeniach i wadach.

    Po ustawieniu statutu "Używany" na eBay nie mają żadnego znaczenia opisy w treści "niesprawdzany", zwrotów nie przyjmuję, etc, bo ustawiając stan przedmiotu na używany dajesz gwarancję jego 100% sprawności. Jeśli dostajesz niesprawny/uszkodzony etc, to stan jest klasyfikowany jako niezgodny z opisem w aukcji i masz z automatu prawo do zwrotu na koszt sprzedawcy. Tu temat jest krótki - sprzedawca ma 3 dni na oddanie zapłaconej ceny łącznie z kosztami dostawy + pokryć koszt dostawy zwrotniej.

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by 314TeR on 19. May 2021 at 12:43
    Miałem już nic nie wrzucać, no ale takiego rodzynka z dziś nie mogę pominąć. Nie będę już linkował, nie ma sensu, opis niesprawdzony, a w parametrach aukcji - stan "używany".
    6f9cdefc44c3a3a710e085ef10ac.jpg ( 853 KB | 23 Downloads )

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by pawlak on 19. May 2021 at 18:42

    314TeR wrote on 19. May 2021 at 12:43:
    Miałem już nic nie wrzucać, no ale takiego rodzynka z dziś nie mogę pominąć. Nie będę już linkował, nie ma sensu, opis niesprawdzony, a w parametrach aukcji - stan "używany".

    Tam w ogóle jest AGP na płycie czy karta wisi w powietrzu bo chyba ma gniazda na ram pod sobą  :o

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by MarianX on 19. May 2021 at 18:45
    Jest AGP, widać kawałek. To chyba jakieś dziwadło slot1

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by zyga64 on 19. May 2021 at 19:36

    MarianX wrote on 19. May 2021 at 18:45:
    Jest AGP, widać kawałek. To chyba jakieś dziwadło slot1

    Wygląda na Acorp 6BX86 (AT)

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by adalbert on 19. May 2021 at 22:10
    A co sądzicie o "Używany sprawny. Natomiast ze względu na wiek sprzedaję jako uszkodzony, niesprawdzony."? Bo taki opis ostatnio widziałem 8-)

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by 314TeR on 20. May 2021 at 03:53
    Serio? Nikt nie ogarnął tego zardzewiałego wkrętu od meblościanki wkręconego w 3DFxa?
    YaBB.jpg ( 854 KB | 13 Downloads )

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by Callahan on 20. May 2021 at 07:37
    Dla mnie to wkręt jest po prostu odkręcony, a nie wkręcony w mighty... bardziej mnie zastanawia kąt tego radiatora...

    A co do samego ustawiania statusu uszkodzony/używany to zgadzam się: niepewny, niesprawdzany nie może być ustawiony jako używany, bo ten oznacza sprawny.

    Określenie „kolekcja” czasami dla niektórych może oznaczać zbiór jakiś przedmiotów leżących na podłodze w garażu.
    „Widzę, że masz niezłą kolekcję butelek po piwie”. A przecież to stos 60 butelek żubra - poweekendowy...

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by adalbert on 20. May 2021 at 16:41
    A czepiając się jeszcze słów, to nie wiem po co wszędzie wciskają "unikat, rarytas" ;) np. sprzedaż Pentium 3 po parenaście zł za sztuka, w tytule "unikat!"

    Według słownika:
    unikat
    rzecz jedyna w swoim rodzaju, jedyny egzemplarz, okaz;
    «rzecz wyjątkowa, niepowtarzalna»

    Tych jedynych egzemplarzy można spotkać na allegro wiele  8-)

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by pawlak on 20. May 2021 at 18:56
    Ja np jak widzę w tytule "retro" to wcale nie wchodzę. Jakoś odrazu mam przeciwciała na takie aukcje. Unikat, rarytas, kolekcjonerski to samo. Za to przyciąga mnie jak pisze "stary" :)

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by VooDooMan on 20. May 2021 at 20:40
    szukajcie zawsze aukcji gdzie jest "3dfx" albo "nalepki 3dfx" to jest sprawdzony przepis na dobry marketing :D ;]

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by mt777 on 20. May 2021 at 20:43
    i tu jest problem. Bo `swój` to nikt nie krytykuje (jak inne występki tutejszych, bo owa patologia występuje też tutaj), ale prywatnie uważam, to za spam słowami kluczowymi i nieuczciwa praktyka.

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by VooDooMan on 20. May 2021 at 21:45
    Jestem otwarty na krytykę jakby co ;) i zgadzam się, to jest wkurzające na dłuższą metę :D No swoją obronę mam tylko, że jak coś wystawiam to zazwyczaj chcę to sprzedać i te "słowne nadużycia" nie trwają długo ;)

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by Callahan on 21. May 2021 at 08:23

    pawlak wrote on 20. May 2021 at 18:56:
    Ja np jak widzę w tytule "retro" to wcale nie wchodzę. Jakoś odrazu mam przeciwciała na takie aukcje. Unikat, rarytas, kolekcjonerski to samo. Za to przyciąga mnie jak pisze "stary" :)

    Podzielam

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by MarianX on 23. May 2021 at 13:59
    Niedawno śmignął mi mniej więcej taki opis: "komputer sprawny ale sprzedaję jako uszkodzony" ;D

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by sajmon on 24. May 2021 at 20:52
    Ja dodam odnośnie walenia młotkiem w sprzęt nie sprawny. Ostatnio kupiłem płytę 486 oczywiście jako nie sprawdzaną. Odpalam - cisza. Wkładam kartę diagnostyczną - nie ma nawet komunikacji z biosem. No to cyk do Varusa i programujemy kość. Dalej nie wstaje, no to wylut Dallasa, podstawka i dla sztuki włożyłem tego starego Dallasa. Pyk płyta żyje. Wychodzi na to że musiał być jakiś zimny lut pod Dallasem... Czasem szkoda jebać odrazu młotkiem...

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by Callahan on 27. May 2021 at 08:45
    Czasem właśnie wyjęcie i włożenie dallasa pomaga na black screen

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by 314TeR on 15. Sep 2021 at 20:37
    Tak mnie dziś przeglądając znów naszło:

      (You need to Login or Register, ta jasne... to zwykła podróbka robiona przez chinoli - rozbebeszają dallasy, wymieniają baterię i zalewają plastikiem - mam takich kilkanaście. Nowy ma w lewym dolnym rogu okrągłą kropkę - wgłębienie na powierzchni. Takie dallasy są na aliexpress, sam ostatnio kupiłem na testy po $0,65 za sztukę i o dziwo działają. Co najśmieszniejsze to data produkcji jest z 2009 roku - więc ten tego - producent daje gwarancję na baterię na 10 lat.
    Jak powinien wyglądać oryginał? ano tak:   (You need to Login or Register

    PS 12887 zastępuje 1287.


    Następny rodzynek:   (You need to Login or Register - czyli klasyczny Intel Ninja w bieda wersji wyrwanej zapewne z jakiegoś optimusa. Piękna legenda:

    Quote:
    Wyjęta przed kilkoma laty z działającego komputera. Niestety z powodu niewłaściwego przechowywania doszło do porysowania spodu. Widać na powiększonym zdjęciu. Teraz sprzedaję bez gwarancji, do naprawy.

    W zasadzie, to nawet jest prawda, tylko czemu sprzedający pominął ten drobny fakt, że to płyta z elektrozłomu wytargana z sterty innych płyt. W parametrach aukcji "Stan Używany" a w opisie do naprawy. No to używana w pełni sprawna czy niesprawna do naprawy?


    Ja jestem ciekawy kiedy i czy w ogóle wreszcie allegro weźmie się do tego do czego powinno służyć, czyli ochrony kupujących przed takim skamem. Jakbym takie coś wystawił na eBay z parametrami jako używane (a faktycznie nie sprawne) - to żadne tłumaczenie by nie przeszło - kupujący dostaje 100% zwrotu łącznie z kosztami transportu jakie zapłacił, a ty jako sprzedający musisz jeszcze pokryć koszty odesłania płyty do ciebie.

    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by sajmon on 16. Sep 2021 at 22:41
    kupiłem dallasów chinskich około 10 , działa tylko 1 , reszta rozładowana (wszystkie miały daty 2016 rok)


    Title: Re: Patologie na allegro
    Post by grajekwojtek on 17. Sep 2021 at 20:04
    "sprzątałem na strychu, znalazłem masę części, wszystkie kiedyś działały, teraz nie wiem, z użytku domowego....proszę o wycenę bo się kompletnie nie znam"
    Proponujesz cenę i nagle foch bo na ebay taki egzemplarz jest na 10x więcej, różnica jest w tym  że działa, nie ma nalepki rodem z poniemieckiego leasingu/śmietnika, korozji i tego typu historii :)

    Polskie forum 3dfx » Powered by YaBB 2.6.1!
    YaBB Forum Software © 2000-2024. All Rights Reserved.