IBM ThinkPad A20p 

TFT 15" 1400x1050
Intel 82443BX
Intel Pentium III 1000/256/1.6V Coppermine
SDRAM 2x 128MB 100MHz 3-2-2-5
ATI M3 czyli mobilna wersja Rage 128 16MB APG 2x
FDD
Combo DVD\CD-RW
TP-Link  TL-WN510G PCMCIA
USB 2.0 VIA PCMCIA
Scandisk mSATA 128GB z adapterem IDE - mSATA
Adapter UltraBay 2000 – SATA, więc mogę ładować kolejny dyski
Stacja dokująca IBM 2631 z złączem PCI
Win98 SE SP 2.1b oraz WinDT w razie potrzeby skorzystania z nowszego systemu.

Z posiadanych to jest mój ulubiony IBM! Korzystam z niego najczęściej. Prawdziwy, klasyczny i niezniszczalny ThinPad. A20p to urządzenie wszechstronne, a biorąc pod uwagę jego parametry i komponenty mierzone przez pryzmat czasów w jakich powstał to wręcz kombajn multimedialny nadający się do pracy i zabawy.

Egzemplarz jaki posiadam jest w świetnym stanie i musi być z pierwszego wypustu. Wydaje mi się tak dlatego, że klapka posiada jeszcze oryginalną naklejkę IBM z kluczem do Windows 98 SE i był sparowany z najsłabszym Pentium III o taktowaniu 700MHz, który został zastąpiony najmocniejszym dostępnym pod te gniazdo czyli 1000MHz. Niestety zmiana kości pamięci SDRAM na 2 x 256MB zakończyła się niepowodzeniem. Posiadane przeze mnie kości nie chcą współpracować. Możliwe, że aktualizacja BIOSu pomoże rozwiązać ten problem jednak aby to zrobić oryginalnym toolem muszę mieć naładowaną baterię, a jak łatwo się domyślić 23 letnia bateria to obecnie trup. 

Kolejną rzeczą jaką się zająłem to mocno hałasujący dysk talerzowy. Na chwilę obecną nie ma nic lepszego jak adapter IDE44 z dyskiem na złącze mSATA. Kultura pracy, a przede wszystkim osiągi wskoczyły na max możliwości kontrolera. W szybkim zapełnianiu dysku pomaga karta PCMCIA USB 2.0 dzięki której transfery przekraczają 10MB/s czyniąc to rozwiązanie ponad 10x szybszym względem dostępnego standardowo USB 1.1.   Łączność z światem zapewnia mi kolejna karta na złącze PCMCIA TL-WN510G. Tu jednak nie można liczyć na kosmiczne transfery. Ściąganie większych plików wymaga cierpliwości lecz względem popularnego Intel 2100 jest zdecydowanie lepiej. W kolejnym slocie PCMCIA jest obsadzona karta Bluetooth. Liczyłem na możliwość sparowania słuchawek ale widocznie w wersji 1.1 nie było jeszcze takie opcji.

Jeśli chodzi o gry to trzeba otwarcie napisać, że w 2000 roku mając ATI Rage 128 w desktopie nie mogłeś być królem osiedla, jednak patrząc przez pryzmat urządzenia mobilnego to nie ma się czego wstydzić. Nieco rozczarowałem się tym, że zmiana procesora nie poprawiła sytuacji. Co prawda z najszybszym procesorem system i programy działają odczuwalnie lepiej lecz nie poprawiło to wyników w grach. Po prostu Rage 128 już przy 700MHz osiągnął kres swoich możliwości. Podkręcenie układu ATI daje pożądany efekt, a  przyrosty są proporcjonalne do wykonanego OC. Dlatego z nominalnej wartości 96/96MHz ma ustawione 110/110MHz. Mimo wszystko trzeba rozważnie dobierać tytuły, a zdrowa granica jeśli chodzi o 3D to 2000 rok. Uważam, że wstydu nie ma, a na czasy obecne byłby to komputer gamingowym.

Jeśli chodzi o granie w 3Dmarki to wygląda to następująco:

ATI M3 96/110MHz
3dmark99: 4885/5263
3dmark2k: 1993/2164
3dmark2k1SE: 887/941
Quake II: 53.5/60

Największą ciekawostką jest to, że komputer posiada złącze S-Video In, więc od czasu do czasu bawię się z starą kamerą Philips i zgrywam materiały do tego multimedialnego kombajnu. W dodatku posiadam do niego stację dokującą 2361 z złączem PCI. Traktuję go jak projekt, niczym zestaw z 1998 i systematycznie coś dokładam do jednostki ale i stanowiska.

---