Powiedzcie co na takie zbieractwo Wasi znajomi (nie komputerowi), dzieci, ¿ony, dziewczyny???

Dzieci jeszcze nie mam, ale jak ju¿ bêd± to mam nadziej ¿e ich swoimi dziwactwami zara¿e i za dwadzie¶cia pare lat bêd± ze mn± dzieliæ moje pasje a wtedy to ju¿ ten sprzêt bêdzie naprawde stary ;P

Rodzice: na co mi ten z³om ? tylko pokoj zasyfisz, jak dziecko
koledzy(nie komputerowi za bardzo) : smiech

U mnie nie by³o ¿adnych szczególnych komentarzy. ¯onka tylko czasem z dezaprobat± patrzy³a na nocne siedzenie i montowanie kolejnego "paj±ka" do zabaw z Quake 1/2 do rana (podoba³o jej siê za to ciecie okien w obudowach i ich modyfikacje - mam do dzi¶ odlana g³owê T-800 z jednego projektu). Potem do mnie do³±czy³ synek (teraz ma 6 lat) i zasiane mu zosta³o zami³owanie do grzebania w kabelkach. Ma swoje czê¶ci w pokoju i siê nimi bawi udaj±c sk³adanie kolejnych komputerów. Kiedy do³±czy³a do nas druga pociecha stwierdzi³em, ze ju¿ mnie trochê mniej krêci zbieractwo, coraz trudniej mi znale¼æ miejsce i odpowiedni moment na zabawê sprzêtem i wycofa³em siê z tego po¶wiêcaj±c czas na inne sprawy. Od czasu do czasu jeszcze co¶ tam sobie w naprawdê wolnej chwili w retrosprzêcie pobuszujê, ale raczej rzadko. W drodze trzeci bobas. Jest zabawa. 

Ja mam ca³y pokój przeznaczony na takie graty wiêc nikomu z domowników nie wchodzê w drogê. Tylko co jaki¶ czas ¿onka ka¿e mi wyp.... z konsolami ktore siê nagromadz± pod telewizorem jak chcê zagraæ na wiêkszych calach  "ciagle siê potykam o kable..."  Starzy znajomi przewa¿nie wpadaj± w nastroje do wspomnieñ bo przecie¿ kiedy¶ g³ównie z nimi gra³em na tego typu konsolach/komputerach. Na software nie zawsze mam czas, ale w hardware lubiê grzebaæ, du¿a satysfakcja jak przywróci siê jakiego¶ zabytka do ¿ycia. Czasami my¶lê sobie ¿e to te¿ jaka¶ misja by pokazaæ kiedy¶ potomnym ten sprzêt, bardzo du¿o ciekawych okazów posz³o do recyklingu i ca³y czas miel± je na z³oto,mied¼. A nowa elektronika to psujace sie jednorazówki, chyba nigdy nie bêdzie "kultowa".