WhitemanFX wrote on 18. Oct 2017 at 17:20:
jakie.ma.atuty.ta.karta vs. Creative?
To trochę pytanie w stylu: "jakie atuty ma voodoo 6 vs nvidia?"
Pojawia się pytanie też, vs który creative? Ale o tym za chwilę.
AdLib Gold - nie ma cenniejszej i rzadszej karty która była seryjnie produkowana. Wg. listy vogons znanych jest 7 jej posiadaczy (łącznie ze mną) co pozwala przyjąć, że może być w rzeczywistości ich 2-3 razy tyle - bo nie każdy zna Vogons (choć będąc poważnym kolekcjonerem raczej nie da się vogons nie znać).
Ale może teraz trochę o tym dlaczego to taka poważna sprawa. Jest tutaj bardzo dużo analogii z Voodoo 6. Karta miała uratować niegdysiejszego monopolistę, wyprzedzała swoją epokę, ale coś poszło nie tak...
Tak bardziej historycznie. Jest rok 1990. Od 1987 na rynku jest praktycznie tylko ten producent. Wszystkie gry mają wsparcie dla AdLiba. Creative dopiero co zaczyna raczkować - jego Game Blaster nie zmienia rynku i jakościowo jest zauważalnie słabszy od AdLiba. Są jeszcze jakieś rozwiązania typu co-vox oraz karty Rolanda, które ze względu na astronomiczną (nawet wtedy) cenę nie są rozwiązaniem "konsumenckim". Więc możemy przyjąć takie uproszczenie, że jest tylko AdLib i raczkujący Creative.
AdLib przyzwyczajony że od prawie 4 lat jest monopolistą popada w samozachwyt (analogia do Forda T) i nie rozwija swojego produktu. Nagle w roku 1991 na rynku pojawia się wielu nowych graczy. Creative wypuszcza swojego Sound Blastera 1.0 potem 1.5 i w roku 91 2.0 (1350B). Media Vision startuje z PAS 8bit. Aztech wypuszcza pierwszego Galaxy NX i do tego jest jeszcze kilku innych pomniejszych graczy. AdLib, który musi zacząć dzielić się rynkiem z innymi producentami postanawia wypuścić nowy produkt. Jest nim AdLib Gold 1000 (trochę tak jak Creative jako ostatnią kartę na ISA wypuścił AWE64 Gold - ten gold wielokrotnie się jeszcze pojawia...). Karta jak na tamte czasy wyprzedzała swoją epokę. Miała OPL3 od Yamahy (dopiero SB Pro ma OPL3), 12bit, 2x oversampling itp. itd. Po prosty była zdecydowanie lepsza od swojego ówczesnego konkurenta w postaci SB 1.5 czy 2.0. Jenak wtedy było już za późno. Karta była droga. Creative zaczął rozszerzać swoje wpływy wśród producentów gier, do tego doszły nie do końca legalne działania ze strony creative i yamahy które opóźniły wejście Gold'a na rynek. Więc już w momencie wypuszczenia karty, było za późno... parę miesięcy później AdLib ogłosił upadłość. Co też miało wpływ na mały nakład produkcji AdLib Gold. Firma potem została kupiona i dalej produkował karty (już nie oparte na swoich chipsetach) jako AdLib Multimedia najpierw w Kanadzie a potem w Niemczech...
Więc można uznać tą kartę jako z jednej strony bardzo istoną pozycję w historii kart dźwiękowych. Jako symbol upadku monopolisty (tak samo jak było w przypadku również popularnych Gravisów czy Voodoo). Dodatkowo mały nakład. Totalnie sporadyczne występowanie i kosmiczne ceny niejednokronie przekraczające kilka tysięcy euro...
No... trochę się rozpisałem