Problem z kartami CF jest taki, że czasami wyświetlają dziwną geometrię, np że mają 256 głowic, albo ta liczba się ciągle zmienia (no a jak wiadomo w rzeczywistości żadnych nie mają) i niektóre płyty od tego wariują. W nowszych płytach głównych nie ma problemu, ale np. w moich starych laptopach z 486 były problemy z użyciem, jednak da się je rozwiązać. Trzeba użyć programu typu Dynamic Drive Overlay, który instaluje sterownik w MBR dysku i pomija bios przy transferowaniu danych. W załączniku daję bootowalny obraz dyskietki z takim programem, zdaje się że były one załączane jako dodatki do kupowanych dysków twardych w czasach, gdy niektóre płyty miały jeszcze ograniczenia wielkości (ja dawno tego nie używałem i mam nadzieję, że to dobra wersja). Po uruchomieniu skonfiguruje on odpowiednio kartę CF i nie powinno być żadnych problemów, z tym że nie będzie można chyba już używać tej karty w czytniku kart, dane będą dostępne tylko po załadowaniu systemu. No i jeśli chcemy instalować system, to najpierw trzeba czekać, aż pojawi się mały niebieski ekran informujący o wczytywaniu tego programu, wtedy należy wcisnąć C aby bootować komputer z CD-ROMu i dopiero włożyć CD-ROM (albo wyłączyć w BIOSie bootowanie z CD-Romu i dyskietki - trzeba to robić z wykorzystaniem tego programu).

Dokładnie chodzi o removable device.
Ale.
Primo: niektóre karty cf są typu industrial identyfikowane jako fixed hd.
Secundo: xp bez sp lub z sp1 szło i na zwykłej karcie. Problem był jedynie z plikiem wymiany, którego nie chcial utworzyć, ale po co...