Uważam Gameboya Color za najlepszą konsolę mobilną. Ekran nie jest podświetlany, więc trzeba dobrego światła żeby pograć. 56 jednocześnie wyświetlanych kolorów może wydawać się śmiesznie małą liczbą, 4-głosowy syntezator FM również nie oszałamia. Ale w rzeczywistości gra się świetnie. Są tytuły długie i wciągające, a żywotność baterii powala WSZELKIE inne cyfrowe urządzenia mobilnej rozrywki. Ale do rzeczy...

Podobnie jak z naszymi ukochanymi retro PCtami, ceny kartridży idą ostatnimi czasy ostro w górę. Z drugiej strony internet jest pełny ROMów, które można ściągnąć za free. Co 'normalni' ludzie mówią na ten temat nie trzeba przytaczać, ale my wiemy, że emulatory są be Jest takie jedno rozwiązanie, co pozwala wygodnie grać na realnym sprzęcie na ROMach wgranych na microSD - nazywa się Everdrive GB:

(You need to Login or Register to view media files and links)

Cana jest jednak jak dla mnie zaporowa. Zbadałem temat i zabrałem się za znacznie tańsze i bardziej wierne epoce rozwiązanie - modyfikacja oryginalnego kartridża. Wylutowujemy MROM i zastępujemy go gniazdem na chip EPROM albo flash. Jest przy tym kilka haczyków - jest wiele typów kartridży z różnymi maperami pamięci, dodatkowym RAMem, z lub bez baterii do podtrzymywania save'ów. Najlepsze są z dużym RAMem, baterią i maperem MBC5. A, jeszcze najlepiej żeby miały MROM w formie SOIC 32 - najłatwiej się takie modyfikuje. Niestety znam tylko 2 pewniaki w tej formie - Legend of Zelda - Link's Awakening DX i Pokemon Yellow - trudno upolować poniżej 10 funtów. Z braku owych wybrałem kilku dawców z tych co mam. Na pierwszy ogień poszedł F1 Race z baterią i maperem MBC2. Trochę spartoliłem wylutowywanie moją prostacką lutownicą i się pady odkleiły, więc będę lutował gdzie indziej. Odłożyłem ten na potem dowiedziawszy się, że MBC2 obsługuje zaledwie dosłownie kilka gier. Przygotowałem też kartridż po Indiana Jones and the Infernal Machine na MBC5, ale bez baterii - tu już profesjonalnym sprzętem w pracy. Ale ostatecznie na serio zabrałem się za kartridż MBC1+RAM+battery - obsłuży większość tytułów pod klasycznego Gameboya, a również zdaje się ulubionym zapaleńców robiących domowe produkcje współcześnie na kolorowego. Bateryjka była padnięta, wlutuję tam gniazdo na taką jak w PC. Poniżej zdjęcia dawców i progressu

Teraz takie są bardzo rzadkie i chodzą po 4 - 5 razy tyle

Zapomniałem jeszcze dodać, że do programowania ROMów będę używał Willem Programmera podpiętego przez LPT do K6 

Z tego co widziałem, do Classic/Color to tylko Everdrive, albo starsze jeszcze droższe

Właśnie ukończyłem modyfikację drugiego kartridża - tym razem głównie pod gry full Color - obsługa EPROM do 8Mb (1MB), 256kB SRAM z baterią na save'y i MBC5. Wrzuciłem na test grę Wings of Fury - ROM zajmuje cały megabajt

Bynajmniej, dzisiaj na przerwie w pracy ukończyłem przy użyciu ostatniego kampanię w Heroes of Might & Magic 2, a na pierwszym sprawdziłem imponującą rekreację SimCity, która wyciska z konsoli siódme poty. Nazywa się μCity. Stąd pomysł żeby za niedługo podkręcić GBC

Czasami rozważam taki upgrade, ale za každym razem uznaję, że wtedy sprzęt straci klimat. No i z takim już nie będzie śmigał po 30 godzin na najtańszych bateriach Zawsze biorę z domu pół zużyte co już w innych zabawkach nie dają rady, a GBC jeszcze z nich po 10 godzin wyciska