Szukam dla siebie dobrego zestawu, który nie będzie stanowił "wąskiego gardła" do testowania moich kart dźwiękowych.
Mam teraz zestaw "z epoki" Cambridge PcWorks FourPointSurround 4.1 z kolumnami na statywach kupiny na OLX i odrestaurowany.
(foto nie moje / z internetu)
(You need to Login or Register to view media files and links)Ogónie wysoka półka zestawów z tamtych czasów. Ale jak się domyślaccie nie jest to uniwersalny zestaw do testowania starych kart dźwiękowych... z dużym naciskiem na te starsze. Więc chcę zestaw 2.0, współczesny. tak aby móc lepiej porównywać różne kombinacje kart.
Zestaw 2.0 Modecom MC-HF10
(foto nie moje)
(You need to Login or Register to view media files and links)Zdecydowanie nie jest to hi-end... ale wpadły do testów w moje ręce i postanowiłem je przetestować na Duke Nukem 3D, Doom II, Tyrian i Raptor w standardach Sound Blaster, Sound Blaster AWE32, Yamaha DB50XG, Gravis Ultrasound (ACE) - korzystając, że mam taki zestaw gotowy i złożony.
Wydaje mi się, że umieszczanie nagrań z dyktafonu, czy telefonu itp. nie ma najmniejszego sensu. Akustyka pokoju, umieszczenie głośników, jakość nagrania... To prawie tak samo jakbym nagrywał Wam jak smakuje dane piwo... Więc po prostu napiszę zupełnie subiektywnie i zwięźle o swoich odczuciach. Zaznaczam, że nie jestem audiofilem, nie mam słuch absolutnego (mam za to taki wzrok - coś za coś
) nie znam prawidłowej metodologii i nomenklatury, której powinno się używać przy tego typu mini-testach. Zaznaczę nawet, że jestem przygłuchy... dlatego moją "miłość do dźwięku" muszę skończyć na midi
... więc możecie to potraktować jakby daltonista opowiadał Wam o czarno-białych zdjęciach... powiedzmy, ze jest to coś na wzór "prywatnego zdania Batyry"
1. Głośniki w przedziale cenowym 100-150zł
2. BARDZO ładnie wykonane... naprawdę byłem zdziwiony. Nie spodziewałem się tego po zestawie tego producenta - bardzo zapunktowali.
3. Wg. informacji z różnych forum w sieci, duży wpływ na jakość głośników ma wymiana kabli. Zestaw mogłem przetestować więc taka wymiana nie wchodzi w grę.
4. Maluteńkie... patrząc po zdjęciach zupełnie czego innego się spodziewałem. Myślałam, że pudełko zawiera jeden głośnik, a były tam dwa i całkiem nie mała wkładka styropianowa. Więc "kompaktowe" to doskonałe określenie - jednak przy wadze i i jakości wykonania - robią świetne wrażenie.
5. Przeszkadza mi umiejscowienie potencjometrów na głównym głośniku z prawej strony (patrząc na niego
en face). Komputer mam po lewej stronie komputera i "prawy" głośnik musiał być lewym. Oczywiście zamiana wtyczek podłączonych do gniazd zmienia prawy na lewy, ale potencjometry są zwrócone do monitora wiec zmiana głośności, basów czy wysokich tonów jest niewygodna. Na dole od strony frontu tak jak w niektórych głośnikach Sven byłoby o wiele wygodniej. Ten sam zarzut można zarzucić np. o wiele droższym Edifier.
6. Jakość dźwięku. Bardzo dobra ALE... ewidentnie za mały gabaryt... po prostu jakby się dusiły... W pierwszym kawałku z Dooma II
"Running from Evil" Bas z subbufera w Cambride PCWorks "daje kopa" - czuć to walnięcie - choć jest ustawiony na 50% - to samo w
"The Healer Stalks"... w Modecon jest ok ale nawet na pełnej mocy jest jakby grany przez "waciki" i całość jest lekko "przydżumiona / bucząca"... fajna czystość trebli tego nie zmienia... więc powiem tak - Brak basu zastąpiony ogólnym delikatnym buczeniem - lepiej już pogodzić się z tym i bas po prostu wyciszych do 1/3 jego mocy... ale czego byście się spodziewali po głośnikach wielkości litrowej puszki piwa Faxe
. Do wysokich tonów aż tak się nie przyczepiam. Choć tutaj znowu Cambridge grany sa subbuforze i dwóch satelitach przez większy zakres tonalny miał zauważalną przewagę.
7. Podsumowując - bardzo fajny, ładny i dobrze wyceniony zestaw do... notebooka! Jeśli chcecie poważniej posłuchać muzyki... szukajcie czegoś większego...
Mam nadzieję że uda mi się w następnej kolejności wziąć na warsztat zestaw Microlab (4c /5c lub 6c) albo Modecom - bo na prawdę przekonał mnie do siebie ale w wersji MC-HF60.
Zestaw do testów udostępniła mi firma Krak Electronics z Nałęczowa - nie mam z nimi żadnej umowy sponsorskiej i nawet nie wiedzą, że o tym piszę itp.
ale są ultra-życzliwi i zawsze! mogę na nich liczyc! Jeśli jakimś cudem wyguglują ten mini-teścik to ich serdecznie pozdrawiam
Pages: [1] 
Głośniki do retro (i nie tylko)... (Read 19029 times)
