wykorzystam temat, zeby nie zakladac drugiego...
pierwsza i ostatnia dzwiekowke ISA mialem dwadziescia lat temu, to byl chyba jakis uklad OPTi i pamietam, ze na win98 zawsze instalowalem ja za trzecim razem, bo na plycie byly trzy katalogi ze sterownikami i trybil tylko jeden z nich, nie pamietam dokladnie jak to bylo, czy win znajdowal jakas karte w trybie P&P, czy nie widzial jej i dopiero sterownik sprawial, ze sie ukazywala w systemie,
to jest wlasnie zrodlem mojej konsternacji, bo mam teraz dzwiekowke na OPTi 931 ,a dokladniej model MED3931 v1.0 z koncowki roku 96, z wierzchu wyglada na absolutnie zdrowa, zadnych uszkodzen, po wlozeniu do MoBo nie jest jednak wykrywana - sprawdzalem ja na Solteku socketA, ktory ma jedno gniazdo ISA, wiem,ze to nie jest dobra plyta do kart ISA, bo jest zbyt nowa i ma zintegrowana karte dzwiekowa, ktora moze zabierac odpowiednie przerwanie, ale wkladalem ja jeszcze do jakiejs plyty socket7 i tez nigdzie sie nie pokazala,
czy tak ma byc, ze ta karta nie bedzie widoczna do momentu zainstalowania sterownika, czy jest po prostu uszkodzona ?
P.S. mam jeszcze karte sieciowa 3com EtherLink III i instaluje sie bez problemow, ale to popularna sieciowka i win ma do niej sterowniki wbudowane, wiec to pewnie odmienna sytuacja niz przy dzwiekowkach
|