Hejka,
To trochę nie takie oczywiste. Generalnie masz 3 typy akumulatorów:
Klasyczny kwasiak (chlupocze) najczęściej obecnie CA-CA
AGM żel
Start Stop
Każdy z nich wymaga innego napięcia końcowego i innego podejścia (programu) do ładowania.
A teraz kubeł zimnej wody - każdy z obecnie produkowanych akumulatorów montowanych w samochodach, jest skonstruowany tak, aby wydał jak największy prąd rozruchowy w krótkim odcinku czasu. Dlatego masz prądy rozruchowe po 700A z aku 77Ah. Ale spróbuj go rozładować poniżej 10.5V - to szlag go trafia momentalnie. Niestety żaden z akumulatorów montowanych w autach nie jest przystosowany do tzw "głębokiego rozładowania". Każde rozładowanie poniżej 10.5V znacznie skraca jego pojemność.
Jak masz klasyczne "kwasiaki" - to paradoksalnie najlepszy będzie najprostszy tzw prostownik, ważne aby sprawdzić czy nie podaje więcej niż 16.2V pod koniec ładowania.
Zaleca się aby wydajność ładowarki/prostownika była 0,1C - czyli jak masz akumulator 77Ah, to prąd ładowania nie powinien być większy niż 7,7A. Niekiedy dopuszczalne jest 0,2C - ale to zależy od akumulatora.
Jak już rozładowałeś akumulator poniżej 10.5V to aby go "podnieść" możesz podłączyć jakiś zwykły zasilacz 12V i sprawdzać multimetrem kiedy podniesie się sam co najmniej 10,5V wtedy możesz spróbować podłączyć "ynteligentną" ładowarkę.
PS Przez pandemię i awarię w tym roku musiałem już kupić 2 akumulatory a czeka mnie zakup 3-ciego...
PSS Ja sobie ogarnąłem do aut takie coś:
(You need to Login or Register to view media files and links) - tańsze niż nowy akumulator.
PSSS, pooglądaj sobie filmiki na
(You need to Login or Register to view media files and links), tam masz też testy prostowników, ładowarek itp itd.