mobo: ECS P6S5AT
rev: 1.06
chipset: SiS 635T
socket: s370
cpu: cel/p3 +tualatin
ram: 2x512MB SDR 133/DDR 266, max 1GB
agp: uni agp 4x v2.0
pci: 5x PCI v2.2
form: ATX
bios: AMI, Winbond W49F002U 256KB, modded, 08/30/02
src: voodooman
info:
* w komplecie cpu intel p3 1100A/256/100/1.475V
* problem: podlaczenie klawki i myszy na usb powoduje dziwne bzyczenie buzzera oraz restart
* mozliwe slabe zasilanie i spadek napiecia na portach lub uszkodzony modul usb w mostku
* opornosci na wszystkich pinach na liniach danych usb w normie, 15k, raczej wskazanie na zasilanie
* problemy ze startem plyty, skasowany cmos i przelozony ram ddr do 2 slotu - post ok
* proby z obciazeniem nie powoduja drastycznego spadku napiecia, dla 2A napiecie wynosi 4.7V - jest bardzo dobrze, wskazanie na wyrobione styki/brak kontaktu
* przy podlaczaniu kb/ms, sporadyczne buczenia buzzera, przy poruszaniu stabilizuje sie, widoczna ruchoma, srodkowa czesc gniazda usb pomiedzy zlaczami - gniazdo do wymiany, prawdopodobnie jest wylamane w srodku i moze brakowac styku lub zwierac linie
* solidne podwojne gniazdo usb wylutowane z dawcy i wyprane w wannie ud, wyglada jak nowka niesmigana
jest mocniejsze, bo cale metalowe bez plastikowej czesci srodkowej jak orginalne, kolor ten sam, czern afrykanska
* gniazdo przelutowane, gorne usb dziala bezproblemowo, dolne nadal dziwne beepy, to moze juz byc mostek, ew. jakis blad w zmodowanym bios - do wgrania orginalny
* blad na bzyczku to 10 niskich buczen, przy wyjeciu usb 1 wysoki pik, w "manualu" od beep codes niewiele info, wskazanie na cmos, mozliwe ze zmodowany bios cos pomieszal z cmos i stad problemy - czas na programator
* sciagniety orginalny bios ze strony ecs z ta sama data, proba wgrania do eeprom zakonczona niepowodzeniem, padnieta kostka?
* stara kosc padaka, uzyta taka sama z dawcy k7vza, zaprogramowana orginalnym biosem, naklejka przeklejona
* nadal to samo z dolnym usb, wyglada ze padniety modul w mostku, lipa
* jest plan aby odciac dolny ext. usb i podlaczyc tam int. usb, jednak nie ma to sensu, lepiej wsadzic karte pci z usb
* testowo podpiety kabelek na goldpiny usb z mobo, dziala tylko gorny, na dolnym ten sam beep z bzyczka, czyli na lacznie 4 usb na mobo dzialaja tylko 2
* przepatrzone okolice int. usb, widoczny patch na sciezkach zaklejony czarna tasma, po odklejeniu widoczne slady nadpalenia sciezek, po oczyszczeniu frezarka 1 sciezka calkiem spalona, do drutowania
* w miedzyczasie konsultacja z voodoomanem, ponizej szczegolowa historia przypadku wg niego:
{
* to jest ta płyta od dominique co tak długo u ciebie była
* jak wróciła do mnie to jak igła i wsio pięknie śmigało (chyba najładniejsza wizualnie jaką miałem)
* tą sobie zostawiłem bo najładniejsza
reszta tych brzydkich (4 sztuki) poszła na mody do Kazacha
* no i jak Kazach rozkminił co trzeba zrobić, żeby uzyskać stabilne 166 MHz (podnieść Vtt na procku z tualatinem), to się okazało że trzeba tylko jedną pierdkę wypieprzyć tam nad tym regulatorem napięcia i ja jak to ja...
* no to idę do "zaprzyjaźnionego" komputerowego i mówię: wylutujcie mi tutaj ten mały element - I POKAZUJE PALCEM KTÓRY!!!
* dostaje na drugi dzień taką fotkę z napisem "gotowe, można odebrać sprzęt"
LOL
* pomyślałem SOBIE "ja pierdole CO ZA DEBILE"!!! jak to ma chodzić bez regulatora napięcia... (zamiast smd tranzystora wylutowali regulator - dop. moj)
* no i mówie im... "przecież pokazywałem TEN MALUTKI ELEMENCIK!!!
* no to im QRWA narysowałem o co dokładnie chodzi...
* Vtt na tualatinie jest 1,25 nominalnie jeśli dobrze pamiętam a ten ECS potrzebuje 1,33v żeby tual śmigał...
* po wywaleniu tego pierdolca jest chyba 1,5V dla tualatina (tyle samo co dla Coppermine)
* to tłumaczy dlaczego Coppermine chodzą ZAWSZE a tualatiny (normalnie bez modów) ledwo ledwo...
* oni to robili w marcu 2023, ja popsułem USB jakoś w grudniu 2022, oni więcej nic nie grzebali, BO SIĘ BALI!
* i po ich zdolnościach, to się wcale nie dziwię, że nie chcieli cokolwiek próbować naprawiać
nawet nie mieli z czym tej płyty uruchomić
* potem żałowałem... bo wygląd zjebali po wyjęciu tego regulatora... a to ja mogłem sam ten mały tranzystor wyjebać kombinerkami
* no i to by było na tyle jeśli chodzi o tę płytkę
}
* na starej fotce z 10.22 widac ze czarny patch jest, musial byc wczesniej, i jak to kamil ujal "jeszcze ZANIM cokolwiek się zjebało"
* spalona sciezka zadrutowana, calosc polakierowana i utwardzona uv
* nadal dostepne tylko 2 usb z 4, uwalony modul usb w mostku, nie ma sensu wymieniac chipa sis, lepiej dodac karte z usb
* niejasne sa mi przyczyny uszkodzenia usb, moze to jego pechowa klawka/mysz od ms, hgw
* sprawdzone jeszcze bootowanie z dysku na 2 kontrolerze ide, all ok, oba sloty ddr rowniez sprawne
* plyta ma jeszcze 1 wade, startuje automatycznie jesli jest wlaczany zasilacz, przeswietlilem sciezki od sygnalu power_good, ida bezposrednio pod mostek, takze to prawdopodobnie degradacja modulu w mostku jak w przypadku usb
dziala
aczkolwiek tylko 2 usb z 4
web:
(You need to Login or Register to view media files and links) (You need to Login or Register to view media files and links)