@Voodooman te chipsety AMD miały bardzo wolny kontroler pamięci (pomimo tego, że to DDR) także do kosmicznie podkręconego Tuala chyba podejścia nie będzie, no chyba, że w jakimś teście z obsługą SMP, zobaczymy... (: Zawsze bardzo wysoko ceniłem Matroxa (od czasów Millenium 1 po "finalna" Parhelie). Parhelia ma kilka wyjątkowych ficzerów 10bitów koloru na kanał, świetny Fragment Antyaliasing (jakość 16x przy obciążeniu jak x2 zwykły), mapowanie wybojów. Niestety taki ambitny projekt przerósł Matroxa jeżeli chodzi o techniki optymalizacji wydajności typu kompresja Z-bufora, czy wczesne usuwanie niewidocznych obiektów aby odciążyć engine renderujący. Spowodowało to, że karta o kosmicznej teoretycznej możliwości na papierze w rzeczywistości wydajnościowo jest na poziomie GF3/Radeon 8500. Jako, że teraz chciałbym wrócić do gier zacząłem się zastanawiać, czy coś szybszego dałoby się użyć. Pod uwagę wziąłem takich kandydatów jak GF 4 Ti 4200 128MB, Radeon 8500 128MB, Radeon 9800 Pro 128MB, Radeon 9800XT 256MB, Radeon X850 Pro 256MB. Epokowo najlepiej by pasował chyba Radeon 9800 Pro 128MB no ale z powodu tego, że 760MPX ma buga w chipsecie i teksturowanie AGP powoduje po jakimś czasie artefakty na ekranie, grafika z 256MB nadałąby się lepiej. Na tapet poszedł więc Radeon 9800XT oraz Radeon X850Pro. O ile sporo lepszą wydajnością X850Pro nie byłem zaskoczony to R9800XT zaskoczył mnie już ogromnie. Symbolicznie wyższe taktowanie a ten RAM jednak robił robotę i w takim Dark Messiah M&M działał o wiele sprawniej niż R9800Pro. Niestety napotkałem na ogromne ograniczenie, w mojej maszynie oba 64 bitowe sloty PCI znajdujące się przy AGP są wykorzystane. Powoduje to, że przy dłuższych chłodzeniach jednoslotowych karta graficzna ma tylko mikro szczelinę, którą mogłaby zasysać powietrze. Z mojego doświadczenia jak chłodzenie jest jednoslotowe to działa dobrze, jak za kartą AGP pierwsze PCI jest wolne. X850Pro oraz R9800XT w mojej konfiguracji się przegrzewają, GPU po chwili obciążania Furmarkiem osiąga 100C. Dodałem wentylatory do budy, podmieniłem kontroler SCSI na prostszy model aby polepszyć przepływ w środku budy ale na niewiele to się niestety zdało. W przypadku kart z małym chłodzeniem jednoslotowym jak R9800Pro, Parhelia, R8500, czy GF4Ti sytuację ratuje to, że powstaje szczelina przed i za chłodzeniem i to działa, nawet najbardziej prądożerny R9800Pro przeszedł 100 loop 3DM2001SE (chociaż karta wydaje mi się też bardzo gorąca). Także na ten moment wygląda na to, że przy R9800Pro zostanę - co jest zresztą opcją bardzo satysfakcjonującą ale wciąż mam obawy o jego przegrzanie podczas długiego używania... [:
|