Podstawowe pytanie: sloty PCI czy VLB?

Od razu uprzedzam, że płyty z PCI oraz dodatkowym slotem VLB średnio nadają się do celów testowych gdyż kompatybilność tego slotu VLB z różnymi kartami jest dość kiepska.

Jeśli to ma być płyta testowa to dobrze, żeby oprócz 5V i 3,3V dawała możliwość ustawienia napięcia 4V (kilka modeli ibm/cyrix 66/80MHz).

Nie spotkałem się z mnożnikiem większym niż 3x, mnożnik 4x np. dla procesorów AMD 5x86 uzyskuje się przez ustawienie mnożnika 2x. Dla tego dobrze zwrócić uwagę by płyta zapewniała możliwość wymuszenia mnożnika 2x i 3x.

Pierwsza płyta którą podesłałeś w linku obsługuje wyłącznie procki 5volt, w związku z czym można z grubsza uznać, że nie nadaje się do celów testowych platformy 486.

Jest sporo ciekawych modeli które mógłbym polecić, ale problem jest z dostępnością Np. jest teraz na Allegro Shuttle HOT419, jednak najprawdopodobniej bez obsługi napięcia 4V, nie wiem jak z mnożnikiem 2x/3x, ale generalnie to bardzo fajna płyta z VLB. Dobrą płytą z PCI jest HOT-433. Wbrew pozorom ja do testów używam badziewiastego PCChips M919, jeśli chodzi o procki to można testować wszystko od 486SX20 do 5x86 160;-) VLB działa słabo.

Za totalne TOP na Socket 3 uznałbym płytę obsługującą magistralę 50 MHz i powyżej 64MB RAMu, jednakże z drugiej strony jest na 99% pewne, że nie obsłuży pamięci EDO. Polecam MSI MS4145 na chipsecie FinALI486 (układy M1487/M1489) - sam jej używam. Obsługuje wszystkie procesory na Socket 3 (w razie potrzeby mogę podrzucić BIOS AG56, który musiałem u siebie wgrać dla AMD X5), a także EDO na tym śmiga - chyba jedyny chipset z tamtej epoki, który nie robił z nimi problemów. Do zalet można doliczyć 3 sloty PCI, graficzny interfejs BIOSu, obsługę napięć 3, 4 oraz 5V i FSB 25/33/40 MHz. Wady: 7-bitowy cache tag, co limituje maksymalną ilość RAMu do 64 MB, brak obsługi 50MHz magistrali. Nie jest pewna też obsługa 512 kB cache - niby opis na płycie jest, ale header na zworkę niewlutowany.

Mnożnik x3 to max w designie Socket 3, ale AMD obeszło ten limit w 5x86 - procesory te interpretują x2 jako x4 (jakby drugi mnożnik w samym CPU)

Z tych, co wymieniłeś ten Chaintech z eBaya wydaje się bardzo dobry - przemawiają za nim 128MB RAMu i aż 1024 kb cache'u. Jedyne co, to raczej bez szans na EDO, ale większy cache i tak da więcej.
A strona Allegro nie chce mi się ładować na 486, może zobaczę później

Mój wybór na chwilę obecną padł na płytę GXA486SPM:
Manual: (You need to Login or Register to view media files and links)

Wydaje się, że ma wszystko czego potrzeba.

Generalnie zgadzam się z Kolegami - z wszelkimi wcześniejszymi uwagami. Przy czym wymóg EDO i 128MB w 486 wydaje mi się jednak ciut przesadzony, podejrzewam, że 16MB w "standardzie światowym" to było bardzo dużo, 32MB to kosmos, a 128MB to nawet nie wiem jak nazwać

Magistrala 50MHz by się przydała, choć w sumie kojarzę tylko 1 procesor oficjalnie działający na takim FSB. Czasem też płyta może obsługiwać to FSB prawidłowo, choć nie ma tego w opisie;-)

Do nowszych płyt 486 (tych z PCI) raczej nie powinno być problemu z instrukcją, choć lepiej sprawdzić.

To o czym pisze Callahan to chyba też dotyczy 1 płyty, właśnie wspomnianego PcChips M919;-) 2 kostki cache łączą się tylko z sobą Prawdziwy i działający moduł cache trudno dorwać, ale jak się uda to działa;-)

Neo wrote on 21. Feb 2016 at 21:52:

Problem w tym, że na chwilę obecną ta płyta jest nigdzie nie dostępna.

Duży RAM się przydaje, kiedy bawisz się w nagrywanie i edycję audio - 486 nadaje się do tego całkiem nieźle. Przy kawałku z czterema ścieżkami stereo 64 MB wyczerpuje się poniżej 2 minut. EDO robi różnicę przy braku lub małej ilości L2, podejrzewam że powyżej 256 kB korzyść z dodatkowej pamięci podręcznej znacznie przewyższy różnicę między FPM a EDO.

Z tego co wiem, PCI na płytach Socket 3 zawsze chodzi w standardowym 33 MHz, to VLB się sypało przez pracę synchroniczną z FSB.