Ja o Socket 3 wiem całkiem sporo, bawiłem się tym 2 lata, dopiero od kilku miesięcy siedzę na Socket 7.
Jeśli chodzi o RAM, to z reguły tylko FPM. Obsługa EDO na Socket 3 jest wielką rzadkością, akurat szczęśliwie mi się trafiła płyta z chyba jedynym chipsetem, co to potrafił - FinALI486 (M1487+M1489). 60ns to chyba najlepsze jakie może być na tą platformę, śmiga na najszybszych timingach nawet w OC - tam max FSB to 50 MHz, większość płyt pozwala na max 40.
Cach'u jak najwięcej! Podsystem pamięci to bardzo wąskie gardło na tej platformie. Nie potrzebujesz kości 10ns, moje 15ns śmigały z 5x86 @160MHz bez żadnych Wait State'ów. Przy mnożniku x4 256kB to głodowe racje. Warto też zwrócić uwagę, by pracowało w trybie Write Back - tu może być ograniczenie maksymalnego cachowanego RAMu. Są przypadki, że Write Through obsługuje 128 MB, a WB już tylko 64. Szerokość TAGu też bardzo ważna, tak jak przy Socket 7 - 7-bitowy zcachuje max 64MB (czasami 128 MB przy WT, ukryty ósmy bit wtedy mapuje więcej, domyślnie odpowiada za tryb WB), CHCESZ mieć 11-bitowy
PCI na Socket 3 nie obsługują Bus Masteringu. Voodoo będzie śmigać, ale o Rivach zapomnij. Padają po kilku/nastu/dziesięciu sekundach w trybie 3D. Moja nawet w DirectDraw była kapryśna - żeby pograć w Diablo lub Red Alerta, musiałem wyłączać sieciówkę, żeby cała magistrala była wolna.