Barwniak się zainteresował, więc napiszę ile co tu kosztuje. 10 lat temu wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Pracy było w bród, mieszkania były o połowę tańsze, a za kilkanaście funtów można było zapełnić lodówkę na cały tydzień. Od kilku lat nie jest już tak różowo.

Czynsz za wynajem mieszkania w średniej wielkości mieście (do ilości sypialni dodaj jeszcze 1 salon):
2 bedroom - 650-780 funtów
3 bedroom - 800-1000 (ja wynajmuję taki za 750, więc trafiła mi się wielka okazja)
Trzeba zaznaczyć, że pokoje są standardowo sporo mniejsze niż w polskich standardach. Double bedroom znaczy, że zmieści się tam podwójne łóżko, ale niekoniecznie wiele ponad to. Tu akurat też mam szczęście, bo przestrzeń na tutejszy standard mam ogromną, a w tej cenie to aż trudno uwierzyć. Ale takie znikają z rynku praktycznie natychmiast. Miałem szczęście, że byłem drugim, który je oglądał i z marszu krzyknąłem, że biorę.

Council Tax - zależnie od wartości mieszkania, ale nie zależnie od tego, czy jesteś właścicielem. Najtańszy Band A - 93 funty miesięcznie od kwietnia do stycznia (można zapłacić cały rok z góry).

Licencja telewizyjna - 12.12 na miesiąc
Internet 70 Mb z telefonem stacjonarnym - 38 na miesiąc
kWh prądu - 13.36p
Abonament za komórkę z 1GB internetu i tyle minut, że nigdy nie wygadasz - dycha + ewentualne raty za telefon
Bilet miesięczny na autobus na 1 dorosłego - 60 funtów

Żarcie, środki czystości itp:
masło 250g - 1 funt
6 litrów mleka w kartonach - 4.75
600g piersi z kurczaka - 3 funty
mrożonka warzywna 1kg - 1 funt
800g mleka modyfikowanego dla niemowląt i małych dzieci - 8.50
najtańszy papier toaletowy - funt za 6 rolek
mydło w płynie - funt za 500ml
herbata o smaku lepszym niż zamieciona z podłogi - 2 funty za 80 torebek
1kg cukru - 69p
1.5kg mąki - 80p
tania kawa rozpuszczalna 200g - 2 funty
12 jajek free range - 1.75
2.5kg dobrych ziemniaków - 2 funty

para spodni w najtańszym sklepie w mieście - minimum 8 funtów
Buty na jeden sezon lub mniej - 5-10 funtów

Ceny jedzenia podane z TESCO. Co jeszcze mam podać? Chleb kupuję w polskim sklepie, z paroma drobiazgami zostawiam tam koło 10 funtów co tydzień.

A, jeszcze zapomniałem - woda 84/rok, ale ścieki już dają po kieszeni 264 funty za rok. Mieszkania są też z reguły słabo wydajne energetycznie. Płacę 68/miesiąc za gaz i 41 za prąd.

Ceny poszły w górę przez kryzys, a mieszkania przez duży popyt i niskie stopy procentowe. A teraz to wszystko się chwieje przez brexit i trudno powiedzieć jak się sytuacja rozwinie.

Heheh... sorry nie wytrzymuję       jak jeden z 10

Na co Neo zużywa prąd... Ile go kosztuje mydło w płynie... Czy Neo ma destylarkę wody...

Neo może chociaż wygrać jakieś nagrody w tym plebiscycie 

@barwniak - ale Ty nie jesteś ze skarbówki    - prawda?

Coś źle policzyłeś, bo wychodzi 306 z kawałkiem. Ale jest jeszcze standing charge 14p za dzień, po przeliczeniu wszystkiego wychodzi mi 275 kWh miesięcznie. To wszystko jest uśrednione tak, że płacę tyle samo w zimie co latem. Średnio niecałe 10 kWh dziennie to nie tak źle. Mam elektrycznie ogrzewany prysznic, pralka też dużo chodzi. Stary zasilacz w głównym kompie o zapewne słabej skuteczności. W każdym razie to nie jest wielki koszt za energię biorąc pod uwagę wielkość mieszkania. Poprzednio mieszkaliśmy na 1 bedroom, ale bez gazu i praktycznie żadnej izolacji i buliłem 140 za prąd, a zimno było i tak w cholerę. Ale byliśmy zdesperowani, to się jakoś przemęczyło. Ta sypialnia była przynajmniej tak długaśna, że ją meblami przedzieliliśmy na pół. Latem się tam dobrze mieszkało i ogródek był fajny... Ale wilgoć taka, że 2 komody i szafę wyrzuciłem przy przeprowadzce, bo grzyb całe tyły zeżarł. Nie wspominając już co się działo na ścianach w łazience...

Callahan wrote on 17. Dec 2016 at 23:32:


Hahaha... jakbry wszystkie Twoje serwery na raz odpalić to by w pół godziny tyle zjadły 

@Neo
Sorry, ale ty opisujesz życie w GB, jakby w dzisiejszych czasach na Ukrainie, albo w PL w latach 90-tych.
Mam znajomego w GB, no w zasadzie w szkocji , który robiąc kuchnie (meble na wymiar) wyciąga 15k funtów miesięcznie. Co prawda jest sam, rodzina w PL. W kilku wynajmują duży dom (sama budowlanka).

Faktycznie 306kwh, ale to i tak prawie 3x tego co ja na 4 osoby.

To ty nie jesteś elektronikiem? Wydawało mi się, że projektujesz układy elektroniczne?