Cieło się kiedyś, fajna seria

forteller wrote on 20. Dec 2020 at 10:14:



Już przeszedłeś ? Tak szybko ? Ja tam się nie chcę zbytnio rozpędzać. Na razie wykonuję kontrakty, eksploruję miasto, podziwiam bugi, wbijam kolejne levele itp. A główny wątek powolutku, bo nic innego na horyzoncie nie ma. No ale zaintrygowałeś mnie tym RDR2. Nie mam tej gry i nie przepadam za westernami, ani za GTA V, więc sobie odpuściłem. No i cena też nie mała, ale może może...

No przeszedłem, bo dużo grałem zajęło mi to 37 godzin więc po 4h dziennie. Trochę zaskoczyłem się tym jak główny wątek jest krótki - zrobiłem dużo/większość misji pobocznych w trakcie, choć kontraktów malutko.

Zamówiłem CP2077 jak tylko udostępnili preorder. Pewnie dla tego, że skoro CDPR popełnił serię Wieśków to i CP2077 może nie dogoni W3, ale będzie przyniesie sporo przyjemności z grania. Ogólnie uczucia mam mieszane... faktem jest, bug buga pogania, wiele aspektów np drzewko rozbudowy postaci jest wg mnie totalnie klapą, bo nie czuję żadnego przełożenia na zwiększenie skuteczności mojej postaci. To mocno zniechęca, bo postanowiłem grać "po cichu" a takie granie od początku jest nie dość że bardzo trudne bo postać niewiele potrafi, to kiedy musisz walczyć bronią, to ta broń jest jeszcze mniej skuteczna niż jakbyś od początku wybrał rozwiązanie siłowe.

Odniesień do W3 pewnie będzie masa, ale ja nie grałem w W3 ani w W2 skończyłem "niedawno" dopiero W1 - który graficznie trącił mychą, ale miał fajną fabułę. Nie będę się więc odnosił czy jest lepszy czy gorszy.

Dla mnie mocna strona to właśnie historia, oraz postacie. Na tyle wyraziste i różne, że nie ma się wrażenia, że to kolejny NPC na siłę wstawiony Copy/Paste z tymi samymi tekstami tylko inny lektor gada, tylko po to aby sztucznie wydłużyć grę. Ja postanowiłem grać totalnie powoli, na luzie, wszystkie rzeczy poboczne a wątek główny zostawiam na deser... bez pośpiechu. Dla mnie ważniejsze jest gonienie króliczka niż jego dogonienie. To tak jak z dobrą książką, żal jest jak się okazuje, że jest po prostu "za krótka".

Ja gram po polsku, dlatego, że gra powstała cała po polsku. Wszystkie dialogi i scenariusz był pisany po polsku, dopiero z polskiego był tłumaczony na angielski a z angielskiego na pozostałe języki. Jeśli ma być jakaś wersja najbardziej zbliżona do oryginału i tego jak autorzy chcieli aby to wyglądało, to właśnie w polskiej wersji. Mnie nie kłują w żaden sposób dialogi, wręcz odwrotnie, wreszcie NIE są głupie, nudne, jest co wybierać, aż chce się ciągnąć rozmowy dla ciągnięcia i wybierać wszystkie możliwe opcje dialogowe. Pod względem fabularnym gra dotychczas dla mnie (25h spędzone) jest majstersztykiem i najlepszą grą RPG FPS w którą grałem.

Niestety poziom techniczny pozostawia ogromny niedosyt, dra w takim stanie w ogóle nie powinna być upubliczniona. CDPR moim zdaniem totalnie przestrzelił z założoną datą, stąd przesunięcia premiery, a sama sytuacja z COVID też na pewno im pokrzyżowała plany. Moim zdaniem ta gra powinna wyjść jedynie na konsole PS5 i XSX, a nie na stare paździochy technologicznie mające po kilkanaście lat. To wg mnie zepsuła masakrycznie PR wokół gry. Niepotrzebnie nakręcili hype, a jak balonik strzelił to był żal.

Ja na razie odstawiłem grę, poczekam pewnie do świąt zanim zacznę grać, a być może w ogóle zawieszę aż pojawią się na rynku wreszcie podzespoły aby zmodernizować mojego 5-cio letniego peceta do gier, żeby cieszyć się w pełni RT i miastem w nocy. Moim zdaniem wiele się traci grając bez RT. CDPR włożył ogrom pracy w konstrukcję miasta, jest ono po prostu ogromne, czyje się ten rozmach i widać, że pewnie połowa roboczo- godzin poszła na stworzenie samego miasta. Pewnie mieli w tym cel, aby za rok wydać np CP2077 on-line.

Jeśli ktoś się zastanawia czy warto pograć w CP2077 - to wg mnie warto, ale nie dziś... poczekać 2-3 miesiące, kogo stać zainwestować w sprzęt na tyle mocny aby pociągną RT i wtedy cieszyć się pełnią doznać wizualnych, fabularnych bez wkurzających błędów.

To ja też sterotypowo w CP 2077 ale robię tylko główną misję (wątek) raczej ze względu na małą ilość czasu  powiedzmy i nawet chyba chęci. Kupiłem grę głównie ze względu, że polacy ją robili i wspieram polski dev.

Myślę, że jako nastolatek mógłbym się wkręcić. Obecnie już mi ciężko. Real jakoś przejął nade mną kontrolę "niestety".

Dungeon Siege i zastanawiam się, czy na niej przejść też ultime..

Przeglądając stare Top Secrety natrafiłem na taką oto gierkę:


Jakby ktoś chciał potestować to po uruchomieniu gry należy wpisać imię Nikel, bo inaczej gra się wyłącza.

(You need to Login or Register to view media files and links)

W najlepsza grę każdego roku ;p