Wstęp z tłem historycznym... Jakiś czas temu w topicu o płytach głwnych Socket A (
(You need to Login or Register to view media files and links)) wspominałem, że testuję sobie w wolnym czasie DFI Lanparty NF2 Ultra B.
Trochę czasu spędziłem z tą platformą, ponieważ za czasw LO interesowałem się OC, niestety na budżetowych sprzętach. Z ciekawością przeglądałem wyniki ludzi z rżnych forw bijących kolejne rekordy na płytach głwnych i pamięciach nadających się do OC o wiele lepiej niż to na czym ja działałem.
Niewiele brakowało abym w tamtym czasie stał się posiadaczem DFI z modułem Twinmosa na kostkach Winbond BH5 UTT. Niestety tak się nie stało bo byłem za mało zdecydowany i temat został zapomniany na kilka lat.
Po wielu latach udało mi się zdobyć upragnione DFI ale jak już kiedyś wspominałem, nie miałem wtedy czasu na bawienie się retro sprzętem, mj młodszy brat za to był chętny do eksperymentw.
Jego ulubioną platformą był Asus A7N8X, miał kilka tych płytek i jedyne czego mu brakowało to szybki CPU, polował na AXP3200+ i pewnego razu zdobył taki na bazarze. Prbował go na swoich Asusach i niestety nie odpalił na nich, pźniej postanowił zrobić ostatni test na DFI i okazało się, że był to "CPU uwalacz płyt".
Żadna z tych płyt nie dała już nigdy znaku żywota (i tak uważam, że to mały koszt posiadania mądrego brata). Perspektywa testu DFI została przesunięta o kolejne kilka lat... W tym roku udało mi się zdobyć kolejne DFI, trochę je sobie testowałem poza obudową (forki w linku z początku posta) ale ostatecznie postanowiłem, że trzeba to wrzucić do obudowy i uczynić pełnowartościowym komputerem.
Aktualna specyfikacja (nie obiecuję, że ostateczna, ponieważ mam kilka alternatywnych konfiguracji chodzących mi po głowie, więcej o tym dalej). CPU: Athlon XP-M 2400+ @ 2025MHz (9*225MHz, Vcore 1.55V)
Płyta Głwna: DFI Lanparty NF2 Ultra B
RAM: Kingston KHX3200 512MB (2* 256MB, dual channel, 225MHz 2-2-2-11 CR1, 3.0V)
VGA: Radeon 9500 128MB zmodowany na 9700 (Omega drivers)
Muzyka: Nvidia Soundstorm
Karta sieciowa: Realtek RTL8110S 1Gb/s + Nvidia (3com) MCP-T 100Mb/s
Kontroler Serial ATA: Sil3114
Dyski: 2x Wd Raptor 160GB + 16GB CF Sandisk Ultra
Dodatkowe urządzenia pamięci masowej: DVD Sony
Obudowa: CHIEFTEC BH-01B
Zasilacz: Enermax EG465AX-VE
Wentylatory: panel boczny 2x Noctua NF-A9x14 PWM (1700rpm), tył Noctua NF-F12 PWM (1500rpm), CPU Spire ~2000rpm
Rozważania na temat użytych elementw. CPU chciałem aby było jednej z tych kultowych serii z tamtych czasw, czyli albo Thoroughbreed B JIUHB DLT3C albo jakiś Athlon XP Mobile.
Zależało mi bardzo aby mieć częstotliwość ponad 2GHz przy możliwie wysokim ale stabilnym FSB, co było wizytwką DFI. Ważne aby wszystko odbywało się przy możliwie niskim napięciu aby płyta się "nie ścierała" za bardzo. Zarwno Athlony XP, ktre miałem jaki i jeden Mobile chodzą z częstotliwością ok 2Ghz przy niskim napięciu (poniżej 1.6V).
Uzyskanie wyższych wartości typu 2250MHz wiąże się już ze znacznym podniesieniem Vcore, co jest mega siłowym rozwiązaniem i nie podoba mi się za bardzo (szczeglnie po przeczytaniu starego "wątku rozpaczy" na forum PurePC).
Nie upieram się, że tak będzie zawsze, ponieważ marzy mi się procek latający na 2.4 - 2.5GHz lecz przy napięciu ~1,65V. Stare wpisy na PurePC sugerują, że ludzie miewali takie procesory.
Jako pamięci wybrałem moduły Kingstona z chyba najlepiej wspłpracującymi z DFI kostkami Winbond BH-5 (bardzo dobre skalowanie częstotliwości z napięciem przy zachowaniu ultra niskich tymingw).
Pamięci pracują w dual channel i mają zaledwie 256MB/moduł i są jednostronne. Moduły 512MB musiały w przypadku Winbonda być już 2 stronne, co powodowało ogromny spadek możliwości OC, ponieważ kontroler pamięci nie radził sobie dobrze z takim obciążeniem.
W przyszłości zrobię sobie może jeszcze test jednej kości 512MB dwustronnej i sprawdzę jakie jest maksymalne stabilne FSB oraz wydajność w benchmarkach. Wszyscy wiemy, że Nforce 2 oferował dual channel ale niewiele osb zdaje sobie sprawę, że wykorzystanie tego dodatkowego kanału jest znikome ze względu na to, że CPU nie jest w stanie wykorzystać takiej przepustowości, ponieważ jeden kanał odpowiada przepustowości magistrali FSB.
Podejrzewam, że wyraźne korzyści mogą być widoczne w przypadkach, gdzie jest jakieś teksturowanie z pamięci komputera poprzez AGP lub innych dziwnych przypadkach ale jest to temat do potwierdzenia.
Raczej ten drugi kanał był myślany przede wszystkim jako interfejs dla wbudowanego GPU w wersji chipsetu Nforce go posiadającego.
Karta graficzna, po drobnych poszukiwaniach udało mi się zdobyć Radeona 9500 128MB ze sprawnymi w 100% 8 potokami renderującymi (odblok za pomocą driverw Omega).
Bardzo mi zależało na tym GPU, ponieważ jest on dla mnie synonimem komputerowej zaradności w dobieraniu części optymalnych pod kątem cena/wydajność.
Ta karta graficzna była sporo tańsza od pełnego Radeona 9700 a po prostej operacji wgrywania sterownikw stawała się nim i pozwalała w wielu przypadkach na darmowe podwojenie wydajności.
Jako, że Lanpartu Ultra B było płytą schyłku socket A (nie wiem, czy wiecie, że była to poprawiona Lanparty Ultra A) i wiele osb kupowało ją w 2004 roku brałem też pod uwagę X8xx Pro dajęce się modować na pełne X8xx XT.
Rok 2004 był według mnie przełomowy i skok wydajności dokonany przez mające w nim swoją premierę karty był tak ogromny jak w przypadku R300 w 2002 roku.
Na razie nie jestem jednak do tej zmiany przekonany. W tej chwili wydaje mi się, że obecny CPU nie jest bootleneckiem dla R300, natomiast dla X8xx zapewne by był...
Karta muzyczna nie została potraktowana po macoszemu. (: Chciałem uczcić w tym kompie wynalazek jakim był Soundstorm Nvidii, czyli całkiem niezły DSP, ktry o dziwo pozwala na uruchomienie gier ze sprzętową akceleracją EAX (jak to możliwe, jeszcze tego nie doszukałem).
Obudowa to stary i lubianych Szef (:. Jakość blachy z ktrej jest wykonany oraz sztywność konstrukcji może zawstydzić większość produkowanych obecnie obudw.
Co ciekawe obudowa w lekko zmodyfikowanej wersji (USB 3.0 na froncie) wciąż jest produkowana. Szczerze to jakbym miał teraz nowego kompa składać to chyba znowu bym ją wybrał.
Zasilacz to ceniony przezemnie Enermax. Lubie te jednostki, poniewaz są niezawodne oraz posiadają regulację obrotw wentylatora. Sztuka, ktrą posiadam ma mocną linie 5V 30A ale tak jak pisałem Lanparty było płytą schyłku Socket A i CPU był już w niej zasilany z linii 12V.
Dyski dałem na system kartę CF ze względu na możliwość szybkiego robienia/przywracania backupw (co się przydaje przy eksperymentach z OC FSB) a na magazyn dwa Raptory od WD aby nawiązać do starych czasw przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej wydajności.
HDD nie pracują w Raid, ponieważ nie ma to sensu przy magistrali PCI, do ktrej wpięty jest kontroler.
Moje boje, czyli wrażenia z użytkowania. xD Przyznam, że bardzo zależało mi przy okazji budowania tego zestawu na tym aby uzyskać wysoką wartość FSB, co było kiedyś wizytwką wykorzystanego w buildzie DFI. xD
Przy okazji kompletowania zestawu przeczytałem cały topic o tej płytce na forum PurePc oraz wyrywkowe posty z innych forw (XS, Guru 3D, PC Perspective itd...).
FSB 250 było moim celem (we wspomnianym wątku na PurePc ludzie takie częstotliwości osiągali). 250 MHz udało się osiągnąć, choć nie obyło się bez żonglowania modułami pamięci.
Udało mi się w każdym razie wyselekcjonować parę na, ktrej komputer zdawał się pracować stabilnie - tzn. wszystkie benchmarki mi przechodziły bez problemu, testy typu Super Pi, czy Prime95 były stabilne, 3DM01 w loop chodził bez problemu, Memtest przechodził bez błędu.
Zaliczyłem na tym zestawie jedno Lanparty bez pojedynczego zwisu. (: Niestety jestem bardzo dociekliwy i pamiętam z moich młodzieńczych doświadczeń, że najbardziej morderczym testem pamięci był Goldmemory.
Odpaliłem wspomniany test i niestety okazało się, że pojawiły się pojedyncze błędy (ale jednak...). Będę więc musiał dopracować ustawienia tymingw lub zejść z zegarem FSB w dł, ponieważ nie akceptuję takiego stanu rzeczy.
Czytając temat o DFI na forum PurePC uświadomiłem sobie, że "stabilność" to dla poszczeglnych użytkownikw sprawa względna. Dla jednego stabilne ustawienia to takie, na ktrych da się grać w gry bez bluescreenw pomimo błędw w Prime95 czy jakichś Memtestach.
Ja jednak chciałbym mieć setup w pełni stabilny i moja definicja stabilności to taka, że w żadnym teście nie ma błędw (nawet w morderczym Goldmemory).
Warto też wspomnieć o kompatybilności tej płyty z modułami pamięci, ktra jest bardzo słaba... Płyta jest pod tym względem mega chimeryczna i nieobce był mi przypadki, gdy jakiś moduł nie startował na ustawieniach defaultowych, natomiast ruszał, gdy wszedłem do biosu na innej kości, podniosłem napięcie np. do 2.8V i dałem CPC off (to szczeglnie ważne w przypadkw modułw dwustronnych).
Dla porwnania na płycie z KT266A (ktry służy mi jako poligon testowy do pamięci RAM) wszystkie moduły startowały na defaultowych ustawieniach.
Ludzie w dawnych czasach rozwiązywali te problemy prbując rżne BIOS'y (jak moder biosu używał kostek opartych na Winbondach to jego wypusty dobrze działały z tymi pamięciami itd...).
Ja jednak używałem do tej pory wyłącznie ostatniego oficjalnego biosu DFI.
Przy okazji DFI pojawia się też wątek słynnych "4 red leds of death". Diody te służą do sygnalizowania etapw procedury POST. Gdy wszystko przebiega ok to widzimy rżne kombinacje szybko się zmieniające i na końcu zapalają się wszystkie 4 diody i następuje boot systemu.
Problem w tym, że czasami przy eksperymentowaniu z ustawieniami BIOS użytkownicy doprowadzali płytę do stanu, gdy tuż po wciśnięciu power zapalają się od razu wszystkie 4 diody i nic się dalej nie dzieje. W takiej sytuacji wielu użytkowniikom pomogło przeflashowanie BIOS (hotflash lub programator). Jest to głwna przyczyna dlaczego topic DFI na PurePc streściłbym jako "wątkek krwi, łez i potu". [:
Sam jednak nie podejrzewałem, że spotka mnie ten problem (bo jestem taki PRO, że to nie jest możliwe a na PurePC to nooby musiały być - oczywiście żartuję sobie tylko xD).
Moją płytę doprowadziłem do stanu "4 red leds of death" kombinując z RAM'ami. Gdzieś sobie raz pomyślałem, że 512 MB RAM to bardzo mało i fajnie by było jakieś moduły 2x512MB dać.
Pod ręką miałem moduły Corsair na kościach TCCD (ktre też potrafiły pracować z wysokimi częstotliwościami przy niskich tymingach ale nie skalowały się z napięciem tak ładnie jak Winbondy).
Na początku musiałem na innym module ustawić 2.8V oraz CPC OFF bo inaczej pamięci nie chciały botować. Po tej operacji ładnie zabootowały. Nie byłem cierpliwy aby powolutku badać jak kości się sprawują i zamiast sprawdzić stabilność i pomalutku iść do gry dałem FSB 220MHz zostawiając tymingi na 2-2-2-11.
Płyta jednak nie zabotowała, jedna dioda diagnostyczna się paliła (co nie było jeszcze tragedią). Wymieniłem wtedy pamiątki na Winbondy, uruchamiam kompa i..."4 red leds of death".
Na topicach na necie wiele jest rozwiązań podanych, ktre pomogły ludziom (wielokrotne resetowanie komputera aż za ktrymś razem zaskoczy, resetowanie BIOS, wyjmowanie baterii, itp itd) ale rozrzut ten sugerowałby według mnie tylko tyle, że przyczyn "4 red leds of death" może być widocznie kilka.
Mi żadna magiczna metoda nie pomogła ale uratowała mnie druga płyta Lanparty (ta, ktrą mj Brat kiedyś przypadkowo uszkodził). Po przełożeniu kostki BIOS płyta się podniosła. Teraz czekam na programator i będę reanimował tą pierwszą, gdy przybędzie.