kazeobi wrote on 27. May 2019 at 04:34:
Zauważ że popsuty kondensator w karcie graficznej nie spali komputera...
Zgadza się. Może źle się wyraziłem. Dla mnie "znośnie" to takie akceptowalnie optycznie, nie sprawdzone pod względem parametrów elektronicznych. Nie ma oznak wylania, spuchnięcia, ale to nie wszystko. To czy kondensatory są "OK" można sprawdzić dopiero po wylutowaniu i zmierzeniu. Zdarzało mi się wymieniać kondensatory z sekcji zasilania gdzie optycznie były idealne, a z oryginalnych 220uF zostało np ~80uF.
Obecnie nie ma na rynku nowych zasilaczy z mocną liną 5V i z dostępnym -5V. Ostatnie takie zasilacze na rynku pojawiły się ~15 lat temu. Od specyfikacji ATX 2.0 np -5V zniknęło.
Bez względu czy to firma X, Y czy Z kondensatory elektrolityczne są jakie są, i jeśli chcesz mieć pewność, to po 20 latach warto je zmienić, szczególnie te pracujące w zasilaczu gdzie nigdy lekko nie miały.
Natomiast to czy jakaś firma zniknęła 15 lat temu z rynku to żaden wykładnik jakości ich produktów.
Poniżej jedyna fotka jaką mam wnętrza zasilacza jakiego mam i używam.