Witam serdecznie,
Posiadam 2 karty Voodoo II i akurat jedną chciałem sprzedać a drugą zostawić w kolekcji. I sam nie wiem, którą wybrać do sprzedaży. Chciałbym zostawić sobie tą bardziej wartościową.

Obie w sumie pracują bez zarzutu. Ale wiadomo, zawsze jest tak, że coś może być lepsze, trwalsze i bardziej wartościowe pod kątem kolekcjonerskim. Dlatego też proszę Was o radę.

Czy lepsza jest:
1) A-trend Helios 3D (ATC-2455) - 1998 rocznik
2) Gainward Dragon 3000 PCI (wersja z 1998roku, na starym PCB, takim jak reszta producentów, ICUVGA-GW803)

Czy z którymiś były jakieś problemy?
Chciałbym mieć wciąż okazję pograć na niej nawet za 10 lat.
Z drugiej strony mam nadzieję, że drugą kartą ktoś będzie cieszyć się również przez długi czas, tak jak ja.

Z góry dzięki za pomoc.

Jeśli chodzi o wartość czy to sentymentalną, czy pieniężną to Gainward, choć ceny będą podobne.... ale Helios na pewno będzie dłużej służył. Gainwardy lubią z dnia na dzień np przestać działać (nie wiem dlaczego, ale akurat V2 tej firmy tak ma, mówię z doświadczenia).

Dzięki ogromne za odpowiedzi. W takim wypadku Gainward idzie na sprzedaż a A-trend zostaje zemną (po wsze czasy ).

Jak Dragon jeszcze działa to opychaj szybko. Koło 3 stówek może pójść