Dorzucę też coś od siebie:
The Aztech Sound Galaxy NX II

Batyra wrote on 27. Nov 2016 at 21:39:


Tego Aztecha wyjąłem z Highscreena z 386 wygląda jak nowy. Co do pudełkowych kart to mam, nie pozbywam się takiego sprzętu

Przy okazji wątku sprzedaży Pacific'a w "Markecie" padł temat kart dźwiękowych na PCI...

Tak jak napisałem w mojej kolekcji jest miejsce tylko na trzy karty na PCI    (chyba, że o jakiej jeszcze nie wiem)...
Yamahę SW1000XG, SB AWE64D PIC (szukam) oraz Guillemot MaxiStudio ISIS i to właśnie fotkę tej trzeciej właśnie wurzam.

Francuski (francusko-kanadyjski) producen kart Guillemot (jest to nazwa czrnego ptaka morskiego po naszemu Nurnik - ale tak na prawdę pochodzi od nazwiska prezesa Claude Guillemot'a )

Karta oparta o DREAM SAM 9707 z zewnętrznym panelem podłączanym przez dodatkową kartę. W odróżnieniu od jej poprzedniczki na ISA (Home Studio Pro64), która panel miała w postaci drugiej karty na śledziu... Karta do zastosowań profesjonalnych, ale w przeciwieństwie do Yamahy SW1000XG można na niej "grać w gry"... próbka niżej.

DOOM II
(You need to Login or Register to view media files and links)

Obok Terratec EWS64 jedyna (znana mi) karta ze slotem na pamięci pozwalająca na instalacje nawet 64! MB pamięci na soundfonty... To na prawdę dużo biorąc pod uwagę, że topowy AWE64 pozwalał tylko na 28MB dodatkowej pamięci, tak samo jak AWE32...

A w do kolekcji niedługo dołączy jej poprzedniczka Guillemot Home Studio pro64 na ISA...

Varus wrote on 27. Nov 2016 at 16:08:


Ja do Aztecha też nie mam serca, ale ta karta to coś zupełnie wyjątkowego. Na VOGONS uchodzi za jedną z najlepszych konstrukcji 8-bitowych.

Jest to ciekawy kombajn, obsługujący kilka martwych standardów:

- Disney Sound Source
- CMS (Creative Music System)
- Covox (karta emuluje port równoległy)
- OPL 2

Duża część tych standardów jest pretty obsolete, ale z kolekcjonerskiego punktu widzenia to fajna rzecz.

Do tego, jako chyba jedyna (?) karta 8-bit ma interfejs CD-ROM. Nie to, żeby był potrzebny, ale ma.

Poziom szumów i czystość dźwięku o niebo lepsza od produktów Creativa z tego okresu (IMO) - porównywałem z serią CT13xx.

I coś od producenta, który w tym poście jeszcze się nie pojawiał.
Karta Spea V7 media FX jest klonem Ensoniq Soundscape S2000 choć przyznam, że poza naklejką nie dopatrzyłem się różnicy wzgledem oryginału...

Karta ciekawa o tyle, że (na ile informacje, które mam są prawidłowe) ma coś na wzór pseudo-inteligentego trybu MPU-401 (chodzi o interface midi) w odróżnieniu od UART w SB16/AWE, który w nowszysch grach zupełnie wystarcza ale w najstarszych produkcjach już nie - dzięki temu jest to idealny partner do podpięcia Rolanda SC55-MKII. (Zaznaczam że to info, którego nie miałem jeszcze możliwości potwierdzić w testach). - jak się nie potwierdzi dam znać

@Nem84 - wrzucisz zdjęcie Elite?

Gravis Version 1.0

PS.
Zdjęcie robione telefonem, z lampą diodową, przyznam szczerze, że na zdjęciu czerwień wyszła ochydnie. Karta w rzeczywistości wygląda jak nowa i ma soczyście czerwoną barwę

Ad 1. nie widziałem zdjęć... widzę że ma jeszcze wavetable - czyli można podłączyć kartę córkę.

Ad 2. to nie jest Gravis PnP...    To jest Gravis PnP w wesji PRO! świadczy o tym czip NEC'a pod gniazdem na CD-ROM... wersje "normalne" jak ta, którą mam go nie miały... nie mam pojecia na czym polega różnica pomiedzy pro a nie-pro 

powiem tak COŚ-PIĘK-NE-GO! 

A te różnice w wersji PRO od nie PRO to pewnie to na naklejce...