m4us wrote on 02. Jan 2020 at 22:25:
reklamy niestety tez, jest do tego jakis adblock?
Link:
(You need to Login or Register to view media files and links) Kliknij sobie najnowszą wersję "legacy".
m4us wrote on 02. Jan 2020 at 22:25:
no i to mnie najbardziej wkurza(zaraz po czesciach padajacych po gwarancji i celowym "postarzaniu produktu")- uwalanie wsparcia dla czegos co po prostu dziala.. bo tak bo takie producent ma widzimisie
To tak nie działa. Ponadto, obecny sprzęt coraz częściej stwarza problemy na siódemce - do niektórych komponentów brakuje sterowników. Na wsparcie systemu idzie gruba kasa dla ludzi, którzy piszą / portują z nowszych systemów łatki, albo dla ludzi odpowiedzialnych za wsparcie przez telefon. Trudno się dziwić producentowi, że porzuca wsparcie dla 11-letniego systemu.
KGB wrote on 02. Jan 2020 at 22:33:
a widziales jaka tam jest grafa
no to tak do gier to nie za szybki
no wlasnie o to mi chodzi, ze to zestaw do win7 64b i na nim rozwinie skrzydla
OK, nie wiem w takim razie jak stare gry chcesz na tym odpalac,
u mnie chodzil NFS3 i nawet Worms2,
Crysis (demo) dobrze chodzi, w FarCry nie moge ustawic maks, bo znikaja tektury (niezaleznie od systemu, ale na High wyglada swietnie)
moze Crysis nie lubi sie z gtx280 na tych sterownikach
jak odpaliles 3Dmarka99 na winXP ? mam wersje,ktora dziala tylko na win98se (i pewnie starszych,ale nie uzywam,ze to nie wiem) - myslalem, ze 3D99 nie dziala na systemach NT
jak mocno chcesz, to mozesz sprawdzic wydajnosc HL Lost Coast - u mnie na starym systemie z odcietym netem na winXP wychodzilo prawie 20% klatek wiecej niz na tym samym sprzecie z win7,
nie wiem, czy to spadek wydajnosci przez win7, czy jakies "poprawki" gry w aktualnym wydaniu tak uciely wydajnosc
Nie wiem jaka grafa Cię interesuje. Phenom II i tak nie uruchamia nowych gier, bo brakuje mu instrukcji.
Cała idea zestawu polega na tym, że jest prawie w 100% kompatybilny z Windowsem XP i można na nim uruchamiać starsze gry. Idea jest taka, by uruchamiać gry robione dla Windows 98 oraz Windows XP ze wsparciem dla EAX. Okazuje się, że działają one lepiej tutaj niż na późnych kartach / sterownikach Nvidii pod Windows 98 (np. GeForce 6 które potrzebują driverów minimum 61.77).
Trudno mi uwierzyć by był jakiś babol w sterownikach dla GTX 280 dla tak dużej gry. Sterowniki są z 2009 roku, ta gra była już wtedy 2 lata na rynku, a karta graficzna prawie rok. Niemniej, nie można tego zupełnie wykluczyć...
By umożliwić instalację 3DMark99 należy wypakować zawartość instalatora np 7-zipem i uruchomić setup.exe w trybie kompatybilności z win98 / me. To naprawia pierwszy problem z którym się spotkałem - instalator się wysypywał przy próbie skopiowania pierwszego pliku. Następnie, gdy jest już zainstalowany, wywla błąd braku DirectX 6.1. Na to jest łatka podobna do Star Wars Racer - należy podłożyć plik ddraw.dll, który posiada stub procedury, której szuka 3DMark99, a której nie ma w XP. Patch w załączniku.
Później mogę zerknąć na HL Lost Coast. Powinno iść jak burza, ja grałem we wszystkie "Source'owe" części Half-Life na GeForce 7600GS i chodziło super płynnie.
Ogółem pamiętam, że w okresie przejściowym z XDM na WDDM (czyli XP > Vista, a potem 7) przez pewien okres czasu było tak, że praktycznie wszystkie gry pod XP działały szybciej.
leosh wrote on 03. Jan 2020 at 07:28:
HanJammer wrote on 03. Jan 2020 at 01:59:
Ja się broniłem przed Win10, uważałem, że Win7 jest the best... a teraz jednak dostrzegam zalety Win10 i uważam, że jest lepszy, szybszy, lepiej wspierany (w przyjętym modelu okresowych dużych update-ów) niż Win7.
Oczywiście przeszkadza ta 'dwoistość' (dwa panele sterowania itp) ale do codziennej pracy jest po prostu lepszy.
Taaa...Chyba w przesuwaniu ikonek
Ja korzystam z Windows 10 praktycznie od momentu premiery. Przesiadałem się z Windows 8.1 z Classic Shell, który wtedy uważałem za praktycznie ideał jeśli chodzi o OS od M$. Szybki start, lepszy Menedżer Zadań, lepsze kopiowanie, lżejszy interfejs, działający normalnie Windows Update, a to wszystko czego nie lubiło się w 8/8.1, naprawiał Classic Shell. W okolicach premiery Win10 byłem zmuszony zrobić format dysku C i postanowiłem zaryzykować, zwłaszcza że Win10 zbierał początkowo całkiem przychylne opinie.
Od tamtego czasu droga była momentami wyboista. Na przestrzeni tych lat kilkukrotnie spotkałem się z jakimiś dziwnymi problemami, niemniej do ubiegłego roku w pracy pracowałem na Windows 7 i mając bezpośrednie porównanie, dziesiątka naprawdę ma dużo usprawnień. Do tego co daje 8.1 dochodzą wirtualne pulpity, znacznie poprawione przeciąganie okien do krawędzi, czarny schemat kolorów który w ostatniej wersji stał się używalny, czy masę innych udogodnień jak środowisko Ubuntu wbudowane w Windowsa.
Nie bronię na siłę dziesiątki - moim zdaniem jest przeciążała. Mam bardzo szybki dysk NVMe i procesor z bardzo silnym pojedynczym wątkiem (i łącznie dwunastoma wątkami), a czasem mam wrażenie, że na pewne rzeczy muszę czekać. Ale powrotu do starszego systemu na codzień sobie nie wyobrażam.